Witam serdecznie, mam pewien problem a nie wiem co może być jego przyczyną, otóż: pod choinkę dostałem od brata oryginalną plecionkę POWER PRO (0.15mm 9kg) w końcówce kwietnia wybrałem się po raz pierwszy na ryby i tu pojawił się problem. po około 3-4 rzucie przynętą, na żyłce pojawiło się ,,ptasie gniazdo,, , po odplątaniu i kilku następnych rzutach historia się powtórzyła.Dziś następny wypad na ryby i to samo co wcześniej,plecionka bardzo się plącze, ale po powrocie do domu zauważyłem że jest ona poskręcana. nie wiem co może być przyczyną moich kłopotów, a czytając opinie o tej plecionce doszedłem do wniosku że wina musi być po mojej stronie. Bardzo proszę was o pomoc, bo być może miał ktoś już takie problemy jak ja.
zawsze podczas nawijania żyłki czy plecionki na szpulę kołowrotka trzeba usztywnić tak szpulę z plecioną żeby ta rozwijała się tylko w jednym kierunku nie można puszczać rolki w samopas i obserwować jak to fajnie podskakuje na dywanie, pamiętać trzeba żeby była awersem do góry. wtedy rozwiewają się wszelkie problemy, ale taki problem też się często pojawia podczas spinningowania lekkimi przynętami, plecionka nie jest dostatnio nawijana i spada ze szpuli.
Co do odkręcenia plećki jest praktycznie niemożliwe, w każdym razie używając plećki ok 15 lat jeszcze takiego skutecznego sposobu nie poznałem. Chyba, że masz za luźny splot lub za dużo jej na szpuli. Wtedy nie ma problemu. Odkręcamy, przewijamy na mokro i jest wszystko OK.
A co przeszkadza jak plecionka jest skręcona? Jeśli chodzi o żyłkę to ma znaczenie , ale w plecionce?
Kolego czy Ty wiesz co piszesz? Przecież plećka kosztuje ok 10 razy więcej niż żyłka poza tym dużo trudniej ją rozplątać bo węzły zwykle zaciskają się dużo mocniej i dokładniej.
(2011/04/23 14:50)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Ze swojego doświadczenia wiem że jest to wina zbyt lekkiej przynęty. Założysz przynęte o wadze 10-15g i problem znika:)
Z całym szacunkiem ale Twoje doświadczenie w takim razie jest za małe bo przyczyną problemów Kolegi marek796 jest złe nawinięcie za pierwszym razem plećki lub wada kołowrotka a Twoja rada niestety nic już nie da. Ps. Łowię na plecionki prawie 3/4 swojego "życia" wędkarskiego czyli ok 15 lat więc znam te linki od podszewki.
(2011/04/24 01:08)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Witam
To i jak wrzuce swoje dwa grosze:)
Jak za lużno nawinieta linka - spada i robi sie kogucik...
Jak łowiłem na wirówki - poskrecana i też robiły mi sie koguciki...
Testowałem na lince za chyba 30zł...więc doszedłem do wniosku ze to wina taniej linki..
Kupiłem linke za 90zł...i miałem podobnie......
Kiedy zrezygnowałem z wirówek a łapałem nawet na gumki z główkami 3g - rewelacja....
Przed łowieniem zakładam ciężarrek do bocznego troka...rzut ile firma daje i zwijam....mam pewnośc że linka jest równomiernie nawinieta...
to tyle z mojej strony ;)
pozdrawiam
(2011/04/27 22:22)średniej wielkości woblerów blaszek wirówek itp. o masie od 7 do 24g
I tyle domysłów na PW szlag trafił bo Ty się nie "pochwaliłeś", że używałeś obrotówek?! Chłopie jak już pisałem popraw tą rolkę i NIGDY NIE ŁÓW NA OBROTÓWKI mając nawinietą plecionkę. Żadne krętlik nawet 10 nie spowoduje równego nawijania plecionki. Już to przerabiałem i to jest główny powód dlaczego na nie nie łapię a jedynie na gumy.
Kolego "miejscowy" wierz mi na słowo. Łowię już ponad 20 lat i ok 15 na plećki i prędzej czy później ale będziesz mieć problem używając obrotówek używając plećki jako linki. Tego nie przeskoczysz, niestety:(
(2011/04/27 23:21)