W życiu nie tknę plecionki Dragona. Używam żyłki wyłącznie Dragona, ale plecionki to guano, w każdym rzucie gniazdo...
Poza tym czy plecionka w ogóle może być przeźroczysta?
W życiu nie tknę plecionki Dragona. Używam żyłki wyłącznie Dragona, ale plecionki to guano, w każdym rzucie gniazdo...
Sfotografuj kiedyś kolego to gniazdo,bo jeszcze nie widziałem,chyba raz w necie:)
A co do Dragona używam dwóch rodzai (drugi sezon) Dragon Ultima 0.06 i Team Dragon Braid 0.08 i jestem w sumie zadowolony,chociaż Ultima dośc szybko się odbarwia (fluo) ale nie strzępi się,nie puchnie i nie plącze.Wcześniej łowiłem na Power Pro które jak dla mnie są lepsze,ale wtedy była mi potrzebna na już więc założyłem Dragony,ale przy następnej wymianie założę raczej Powery.(2015/05/14 21:27)
W życiu nie tknę plecionki Dragona. Używam żyłki wyłącznie Dragona, ale plecionki to guano, w każdym rzucie gniazdo...
Poza tym czy plecionka w ogóle może być przeźroczysta?
Jak plątała mi się plecionka zawsze była to wina kołowrotka a nie samej plecionki, przyzwoity kołowrotek nie splącze nawet zwykłej nici do szycia. Więc gadanie, że ta czy inna plecionka jest do niczego bo komuś się plątała jest totalną bzdurą. Ta przeźroczystość plecionki to tylko marketing, dla kogo czy czego jest ona niewidzialna?
Nie zgodzę się. Kiedyś kupiłem sufixa "na metry" (może plećka była stara albo coś) i plątała mi się masakrycznie. Wyrzuciłem ją i założyłem na ten sam kołowrotek Power Pro - i bajka, żadnych gniazd, nic. Młynek ten sam, tak samo nawijana, tak samo używana a różnica kolosalna.
W życiu nie tknę plecionki Dragona. Używam żyłki wyłącznie Dragona, ale plecionki to guano, w każdym rzucie gniazdo...(2015/05/17 16:49)
Poza tym czy plecionka w ogóle może być przeźroczysta?
To nie wina plecionki tylko Twojego sprzętu. Używam Dragona Jiggin Braid i nie ma mowy o plątaniu. Poza tym jest lepsza od PP. Nie rozmięka i nie osłabia się po pól roku jak PP. Mowa oczywiście o intensywnym spinningowaniu. jedyna wada tej plecionki to jeden kolor - czerwony...
Żyłki oczywiście HMki i Maximy są świetne i także ich używam.
W życiu nie tknę plecionki Dragona. Używam żyłki wyłącznie Dragona, ale plecionki to guano, w każdym rzucie gniazdo...
Poza tym czy plecionka w ogóle może być przeźroczysta?
Jak plątała mi się plecionka zawsze była to wina kołowrotka a nie samej plecionki, przyzwoity kołowrotek nie splącze nawet zwykłej nici do szycia. Więc gadanie, że ta czy inna plecionka jest do niczego bo komuś się plątała jest totalną bzdurą. Ta przeźroczystość plecionki to tylko marketing, dla kogo czy czego jest ona niewidzialna?Nie zgodzę się. Kiedyś kupiłem sufixa "na metry" (może plećka była stara albo coś) i plątała mi się masakrycznie. Wyrzuciłem ją i założyłem na ten sam kołowrotek Power Pro - i bajka, żadnych gniazd, nic. Młynek ten sam, tak samo nawijana, tak samo używana a różnica kolosalna.