Witam serdecznie, chciałbym w tym sezonie ostro pobawić sie metodą i mam mały dylemat ,a zarazem prośbę o pomoc. Nabyłem pellet halibut 2 mm z firmy boland i robiłem próby w misce z wodą, namoczyłem pellet ok 1-15, minuty i aplikowałem do foremki a nastepnie do koszyka i do wody, dośc długo nie uwalniał przynęty. Dodam ze pellet nie obsypywał się , po wyjęciu był bardzo twardy i zbity. Czy ja coś źle robię czy to wina pelletu, a może tak powinno być?
Wsypałem do pojemnika i namaczałem około 1,5 min, po czym do foremki i podajnika; następnie do wody i w ciągu kilku minut pellet nie uwolnił przynęty, to moje początki z methodą, także wybaczcie moje laictwo (2016/03/26 19:37)
Rozumiem , że wsypałeś pellet do pojemnika , zalałeś i po półtorej minucie odlałeś wodę . Nie rób tak , do tego trzeba mieć wprawę a na dodatek uważam ,iż pellet w ten sposób traci z odlanym płynem sporo aromatu . Namaczaj pellet jak zanętę , małymi porcjami i kontroluj jego kleistość . Rób próby nad wodą , w krótkim czasie dojdziesz do wymaganej spoistości . Pellet nie musi uwalniać przynęty ,wystarczy , że zaczyna w kilka minut pracować i się obsypywać . Metoda to pułapka , ryba podpływając do koszyka wcale nie musi widzieć przynęty , wystarczy , że zassie ją z podajnika wraz z zanętą , pelletem czy mixem . (2016/03/26 20:00)
Własnie, u mnie nie chce sie obsypywać (czy to poważny bład?) jutro poprubuję i napiszę swoje spostrzezenia. Mam jeszcze zapytanko, czy można na leszcza( na methode) używać haczyk z włosem i na włosie pływajaca kuku a na haku przynęta? (2016/03/26 20:09)
Musi sie obsypywać , to tylko kwestia czasu . Po ilu minutach zaczyna się sypać ? Prawie kazdą rybe złowisz na zestaw z włosem , zwłaszcza , leszcze , karpie , liny itd. Dodatkowo , pellet halibutowy to nie jest dobry wybór jako zaneta , zwlaszcza wiosną . Pellet ten jest bardzo tłusty i białkowy , szybko zasyca ryby i zalega im długi czas w zołądkach . Traktuj go raczej jako dodatek w granicach 10-15 % . Używaj jasnych pelletów z przewaga weglowodanów . Przynęta tylko na włosie . (2016/03/26 20:12)
W tej chwili nie wiem jakiej firmy pellet będę używał,moze coś podpowiecie? ten, który mam został kupiony na próby, wiem ze najlepiej na tę pore roku są jasne pelety z jak najmniejsza zawartoscią tłuszczu. Dzięki koledzy za podpowiedzi jutro nowe próby , z których zdam relacje. (2016/03/26 20:47)
Spróbuj pellet 2mm Green Betaine od Lorpio mnie się sprawdza na karpie. Cena za paczkę 750g to ok 12zł,jest jeszcze jeden dobry pellet niepamiętam jakiej firmy ale wiem że czerwony i smak Kryll droższy bo ok.23zł. (2016/03/26 22:03)
Kolego Pike000, dzięki za podpowiedź, kupię ten pellet od Lorpio i będe praktykował.Czyli, najwiekszym moim błedem było zlewaniw pelletu wodą i odlewaniw jej, ale z drugiej strony widziałem filmiki na you tube , na których ludzie właśnie tak czynili
Na początku mojej przygody z pelletem też sugerowałem się znalezionymi w necie metodami namaczania pelletu i odlewania wody. Skutkiem był zalegajcy godzinami w koszyczku beton. Tu na forum ktos napisał proste zdanie, ktore mnie przekonalo "Przecież kazdy pellet jest inny". I zacząęłm namaczać pellet jak zanetę :-) Jedna tylko uwaga. Pellet - w przeciwieństwie do zanety - dlugo chlonie wodę, wiec prawidlowo zwilzony pellet juz po pół godzinie robi się za suchy i trzeba go baaaaaaardzo ostroznie domaczać , a najlepiej przygotowywac go malymi porcjami i systematycznie dorabiać kolejne.
P.S jest jeszce jedna metoda: mix 50/50 , gdzie mieszasz pellet z drobną zanetą , która to zaneta przejmuje funkcję klejąca . Taki miks jest duzo łatwiej prawidlowo namoczyc i szybciej się rozpada. Niestety lubi przyciagnąc drobnicę, która wprawdzie nie połknie przynety, ale powoduje masę delikatnych pseud-brań, które trzeba nauczyc się ignorować. (2016/03/27 17:10)
Każdy pellet jest inny jak chleb z piekarni bynajmniej ja to sobie tak tłumacze,ale wg mnie problem tkwi po pierwsze w aromacie halibut który jest bardzo tłusty i bogaty w różne coś tam. Taki pellet mocze bardziej delikatnie i często mieszając by dobrze wchłonoł wode z racji tego że jest tłusty i nie zbijam go na kamień w koszyku daje mu luz chyba że sytuacja mnie do tego zmusza, Może spróbuj paste zrobić do jednego jajka dajesz zmielony pellet lub zanęte i mieszasz do takiej konsystencji jaką chcesz. (2016/03/27 22:33)
Właśnie , mój problem polegał natym , ze jak namaczałem pellet w wodzie na około, to w koszyku miałem "beton" , który niezbyt się osypywał (2016/03/28 11:00)
Kolego, kup sobie spryskiwacz do kwiatów i tym namaczaj po trochu. Na łowisku zacznij od wstępnego namoczenia pelletu przy pomocy tego spryskiwacza, dobrze wymieszaj i odstaw na około 15 min. W tym czasie rozkładaj inne graty. Później domocz ponownie i zrób próbę z foremką. Jak jest OK to zaczynasz łowić. W trakcie upływu czasu pellet wysycha, więc ponownie go delikatnie spryskaj itd. W ten sposób nie pozbawiasz pelletu cennego aromatu i kontrolujesz jego nawilżenie.
Koledzy , pragnę Wam podziękować.Wasze rady były bardzo pomocne ,stosowałem sie do waszych podpowiedzi i doszedłem do wprawy w rozrabianiu pelletu do metody. Dziekuję i pozdrawiam (2016/07/22 18:03)
Kupowalem ich pellety haczykowe ochotka moim zdaniem kiepska szybko sie rozpuszcza jak na 12mm . Halibut 8mm ma kiepskie dziurki i peka przy szydelkowaniu (2018/02/01 07:37)