Chłopie ciesz się że płacisz tylko tyle. My w Toruniu musimy zapłacić prawie 350 zł, i nie mamy podpisanych żadnych porozumień.
(2011/01/27 21:30)Trzeba odżałować i zapłacić, bo nie wiem co bym robił w wolnym czasie jakbym nie mógł sobie na rybki pojechać. A z tymi opłatami to mocno przeginają.
(2011/01/27 22:50)
ja wędkuję juz 3 lata i do domu niewziąłem żadnej ryby !! Oprcz kilku karasi na zywca :)
i jak nazrazie niemam zamiaru brac ryb!
(2011/01/28 23:28)Dla mnie składki to grosze .Gdzie za te pieniądze spędzę zadowolony tysiące godzin?
250 zł to płacę w tym roku.Przykre jest tylko to że na dziesięciu łowiących których spotkałem w tym roku tylko czterech miało kartę. Oczywiści to takie przybliżone wyliczenie bo nie mam uprawnień do kontroli.Trafił się jeszcze jeden kłusownik z psem ale na szczęście mój pies był większy i obaj uciekli.
Owszem, ja rybki mogę wypuścić, ale tylko gdy zwróci mi się kwota za nie. Ja jeszcze nie pracuje, a pieniądze mi się nie mnożą.