Rzuciłem kiedyś trupka około jednego metra od brzegu i to około godziny 14.00
długo nie czekałem na branie, piękny odjazd na trzy, cztery metry potem pare sekund nic i następny odjazd i już nie czekałem , zaciąłem i po chwili na brzegu wylądował piękny sandacz a głębokość to półtora metra...................
(2010/07/20 17:36)