Obrotówki Mepps Made in China

/ 19 odpowiedzi
Witam Kolegów i Koleżanki...
Otóż w pewnym sklepiku wędkarskim zapytałem, o blaszki znanej i cenionej marki,firmy Mepps...
Sprzedawca odpowiedział mi ,że takowych w sprzedaży nie ma...i tu mi się wypowiedział: "meppsy są produkowane w Chinach i,z nasze polskie (i nie tylko) są lepsze...produkt made in china- z wybitym na blaszce : made in france"
Nie wątpię,nasze produkty są faktycznie niezłe,ale obserwuję prace przynęt jakimi są obrotówki i stwierdzam,że Mepps jest nr1.
Pytanie: A JAKIE JEST WASZE ZDANIE NA W/W TEMAT?
pozdrawiam całą brać wędkarską!    
robcik


Mepps to mepps i nie da się tego z niczym porównać :) (2010/06/07 22:19)

babirus1978


Mepps to mepps inaczej nie moge tego porównac. Firma znana i ceniona przez wielu wedkarzy.Na naszym rynku od wielu lat,były w peweksach teraz są ogulno dostępne w sklepach i kto łapie na nie wie ze żadna imitacja ich nie zastąpi (2010/06/07 22:45)

saw


Jestem również tego zdania co koledzy, nienaganne wirowanie, są wykonane i wyważone bardzo dokładnie pewnie stąd są skuteczniejsze niż inne obrotówki. Wybieram się w lipcu na Szwecki Dalsland i mam zamiar testować różne przynęty w tym polskie, chińskie szity, gumy i między innymi mepsy, wierze że na meps nie zawiedzie! (2010/06/08 09:18)

u?ytkownik31907


a ja sie z tym nie zgodze bo nie zawsze nawet nie wiadomo jak dobra przynęta zawiedzie a tak zwany chinski shit przyniesie mase bran. nie ma od tego reguły. ale wiem ze troc łosos i pstrag " nie wolno" łowic na meppsy i przynety nie rekodzielne (2010/06/08 10:17)

mitek


mysle ze tak jak wszystko co porzadne i troszke drozsze rowniez i MEPPS doczekal sie chinskiej podrobki , kupilem kiedys kilka chinskich woblerkow i nigdy wiecej hehe ,rownie dobrze moglbym do wody wrzucic kija z kotwica - zero pracy  pozdrawiam (2010/06/08 10:20)

Lopez


Z natury jestem "złomiarzem" tzn. używam do spinningu bardzo dużo obrotówek i wahadłówek i z autopsji wiem, że "Mepps" to rewelacja. Stosuję, je z powodzeniem do połowu okoni, szczupaków i sandaczy. Do tej pory używałem i używam wyłącznie Made in France!

                                        Pozdrawiam Serdecznie Lopez

(2010/06/08 12:47)

u?ytkownik26041


mepps to mepps nigdy mnie nie zawiodl i jedno jest pewne ze zadna blaszka nie jest wstanie jej dorownac jest precyzyjnie wykonany ma idealna prace (2010/06/08 16:47)

babirus1978


Na polskim rynku jest dużo dziadostwa i badziewia a przeważnie ta kupa jest wyprodukowana w CHRL.Widziałem podruby woblerów,obrotówek,wachadeł;są pare groszy tańsze i nigdy tego nie kupie.Orginalne akcesoria renomowanych firm mających bardzo długą tradycję są nie zastąpione,nie zawodne i według mnie są warte swojej ceny.Bądżmy ludżmi i wętkarzami na poziomie nie kupujmy tego szajsu.

(2010/06/08 20:16)

saw


Jestem również tego zdania że mepps to mepps,  chinole zrobią wszystko prawie identycznie ale "prawie" jak zwykle robi różnicę.. jeszcze... Renomowane firmy poświęcają zwykle lata doświadczeń aby ich produkty faktycznie były lepsze niż konkurencji, na tym bazują podczas sprzedaży i z tego mają chleb co nie znaczy, że nie da się tego skopiować. Ciekaw jestem tylko kiedy przestaniemy odróżniać chińskie produkty od tych oryginalnych. Jeśli chodzi o elektronikę np. telefony czy akcesoria to już jest naprawdę o włos od tych faktycznych oryginalnych, zarówno pod względem estetyki wykonania i funkcjonalności, zwykły laik nie jest już w stanie odróżnić np. zestawu słuchawkowego nokia od tego made in china. Mam tylko nadzieję, że nagle przynęty nie przestaną być skuteczne a my będziemy się zastanawiać dlaczego? (2010/06/08 20:27)

saw


Apropo zobaczcie tutaj (2010/06/08 20:31)

saw


Apropo zobaczcie tutaj: http://www.aliexpress.com/product-fm/313078550-price-Minnow-fishing-Lures-80mm-Hard-bait-Stick-bait-fishing-lure-HOT-D2035-In-stock-Bargain-wholesalers.html
wobler wychodzi 1,12zł / szt brutto, należy zauważyć że jest w tą cenę wliczona dostawa! i teraz pytanie, czy woblery które kupujemy w sklepie są faktycznie woblerami zrobionymi u nas w polsce? czy są to chińskie gadżety zapakowane w opakowanie w jęz. polskim? Firmy w chinach chętnie wykonują duże partie, powyżej kilku tyś sztuk wg. naszego projektu sporo taniej niż 1zł / szt. Czyli projektujemy woblera zlecamy wykonanie, przychodzi nam wobler, pakujemy w opakowanie made in PL i jestesmy tzw. producentami. (2010/06/08 20:35)

u?ytkownik10466


Dostałem w tym roku parę woblerów made in CHRL,prawie identyczne z tymi z linku i powiem jedno-lepiej chyba pracują gwożdzie papniaki i nawet gdyby chinole rozdawali je za darmo to bym ich pogonił z tym badziewiem.A Mepps? niekwestionowany nr 1,każdy model wręcz legendarny (moi ulubieńcy Lusox i MuskyGiant) (2010/06/08 20:51)

poketon


byłem dziś w sklepie wędkarskim. Zapytałem o meppsy.Miał straszie drogo więc powiedziałem że kupie w necie.On na to że w necie są podróbki. I tu się nasuneło pytanie-mianowicie czy jak kupujecie meppsy to są jakoś zapakowane w sensie taka tekturka jak np się kupuje DAM effzet czy luzem.Ja jak zawsze kupowałem na allegro to dostawałem luzem. teraz sie zastanawiam czy nie kupiłem podrób. (2012/08/12 22:02)

Pietruk


Ja jak zawsze kupowałem na allegro to dostawałem luzem. teraz sie zastanawiam czy nie kupiłem podrób.


w sklepie na wieszaku w witrynie po kluczem też wiszą luzem, przynajmniej w znanych mi sklepach. Jedynie chyba lusox jest w opakowaniu bo ma dopalacz. Jutro wezmę suwmiarkę i sobie pomierzę syclopy, bo mam z witryny i allegro. (2012/09/12 22:04)

ryukon1975


Większość rzeczy firmy RAPALA jakie mam ma napis Made in China więc dlaczego Mepps nie może być z Chin?

Nawiązując do wspomnianych tanich woblerów z Chin to dość łatwo je rozpoznać bez względu jakiej firmy logo na nich widnieje.

plastikowe-bez stelażu tylko wtopione druty-ster plastikowy- bardzo często z grzechotką

Nawet strach dostroić jego pracę bo można drut z plastiku wyrwać lub plastik pęknie.
Wolę nasz krajowy ale prawdziwy z drewna,daje możliwości a cena często porównywalna,o jakości drewnianego nawet nie wspomnę.Za cenę tego chińskiego dziadostwa można kupić wobler robiony ręcznie. (2012/09/12 22:45)

Jacoslaw


Zastanawia mnie ogólnonarodowa niechęć do markowych produktów renomowanych firm a produkowanych w Chinach. Wszyscy, raz jeszcze - WSZYSCY liczący się producenci przenoszą bądź przenieśli swoje wyroby na bliski wschód. Powód jak widać nie jest oczywisty dla wszystkich dlatego też pozwolę sobie przybliżyć nieco temat.

Oszczędności - to główny powód dla którego Mapps tak jak i inne firmy, zdecydował się na przeniesienie części produkcji do Chin.
Oszczędności tak - ALE NIE NA MATERIALE!
Chiny słyną z przeludnienia a co za tym idzie z taniej siły roboczej. Taki sam produkt, identyczny pod względem jakościowym ponieważ wyprodukowany z tych samych materiałów i na takich samych maszynach, jest dużo tańszy w produkcji jeśli zdecydujemy się produkować więcej i gdzie indziej. W Polsce przedsiębiorcy też uciekają z produkcją do innych krajów ( w tym do Chin ) bo jest po prostu taniej. Przy czym raz jeszcze zaznaczam - nie oszczędzamy na materiale a na kosztach produkcji ( prąd, zasoby ludzkie, podatki, etc.)

Jeśli ktoś mówi, że błystka Mepsa wyprodukowana we Francji jest lepsza od tej z Chin :) to ja to kwituję jedynie lekkim uśmiechem. Chyba, że prąd w Chinach jest gorszej jakości ;-) i stąd niektórzy dostrzegają różnicę w jakości. Kłaniam się. (2012/10/23 08:36)

toten


Zastanawia mnie ogólnonarodowa niechęć do markowych produktów renomowanych firm a produkowanych w Chinach. Wszyscy, raz jeszcze - WSZYSCY liczący się producenci przenoszą bądź przenieśli swoje wyroby na bliski wschód. Powód jak widać nie jest oczywisty dla wszystkich dlatego też pozwolę sobie przybliżyć nieco temat.

Oszczędności - to główny powód dla którego Mapps tak jak i inne firmy, zdecydował się na przeniesienie części produkcji do Chin.
Oszczędności tak - ALE NIE NA MATERIALE!
Chiny słyną z przeludnienia a co za tym idzie z taniej siły roboczej. Taki sam produkt, identyczny pod względem jakościowym ponieważ wyprodukowany z tych samych materiałów i na takich samych maszynach, jest dużo tańszy w produkcji jeśli zdecydujemy się produkować więcej i gdzie indziej. W Polsce przedsiębiorcy też uciekają z produkcją do innych krajów ( w tym do Chin ) bo jest po prostu taniej. Przy czym raz jeszcze zaznaczam - nie oszczędzamy na materiale a na kosztach produkcji ( prąd, zasoby ludzkie, podatki, etc.)

Jeśli ktoś mówi, że błystka Mepsa wyprodukowana we Francji jest lepsza od tej z Chin :) to ja to kwituję jedynie lekkim uśmiechem. Chyba, że prąd w Chinach jest gorszej jakości ;-) i stąd niektórzy dostrzegają różnicę w jakości. Kłaniam się.



Mało kto wie że jeszcze w końcówce lat 60 synonimem tandety były wyroby MADE IN JAPAN!

Śmieszne jest twierdzenie że CHIŃCZYK nie potrafi wyprodukować dobrej jakości produktów.

Większość np.elektroniki produkowana jest w CHINACH i TAJWANIE (a to też "prawie" CHINY) lącznie z iPhonem(produkcja FOXCONN) którego koszty wytworzenia to pewnie ze 150$ a jest ceniony za bardzo wysoką jakość.

(2012/10/23 09:08)

wirefree


Jesli zaczynaja produkcje w chinach to ich sprawa, nie biora pod uwage tylko jednego ze chinczyk to nie przyglup i jak tylko zobaczy ze te mepsy ida to bedzie sprzedawal "podroby" za normalna cene . Mozna kupic w chinach towar totalnie tandetny ale mozna tez bardzo dobrej jakosci. Tak wiec ci co tyo chcieli zrobic byznes w chinach bardzo sie przejechali bo chinczyki szybko sie ucza i ichnie produkcy nieraz sa juz duzo lepsze niz oryginal. (2012/10/23 09:28)

Frisk


Szwedzkie, kolego. A jak w gwarze piszę, to ; nie zawiedę, bo gwara nie lubi; nie zawiodę. ;-))))

 

(2012/10/23 14:01)