Witam kolegów od kija. Chciałbym się was poradzić co radzicie najpierw kupić kołowrotek czy plecionkę. Nie zamierzam wydawać na razie na to dużych kwot pieniężnych ponieważ znam ludzi którzy na połamane wędki ciągną najwięcej ryb. A wiec zastanawiam sie czy mam kupić jakiś tańszy kołowrotek na feedera z serii Golden Lion 3,60/100 (Aktualnie mam coś takiego http://www.zlotarybka.com.pl/king-cb30--4bb-o_551.html) łowie metodą feeder dopiero od tego sezonu także dopiero zaczynam. Wracając do tematu zastanawiam się czy kupić mniej więcej takie kołowrotki http://allegro.pl/kolowrotek-okuma-trinity-fd-30-przedni-hamulec-i2576006342.html http://allegro.pl/kolowrotek-larus-first-200-wedka-wedki-zylka-tanio-i2553024541.html http://allegro.pl/kolowrotek-cfa200-9-1owc-10lozysk-najlepszy-japan-i2553797459.html Ten ostatni najbardziej mnie by interesował. I czy mam kupic taki kołowrotek czy moze kołowrotek później a najpierw plecionkę plecionka by mnie interesowała raczej ta ponieważ ufam tej firmie ;)
(Oraz jak radzicie sobie w kwestii zaczepów na plecionce.)
Na dzień dobry odradzam zakupy w kolejności plecionka > kołowrotek. Kiepski kołowrotek (szpula) po prostu zniszczy plecionkę. Właściwa kolejność to kołowrotek > plecionka ;) Jeśli wybór zamyka się w tych trzech - Okuma, choć Daiwa będzie lepsza a ciągle niedroga http://allegro.pl/kolowrotek-daiwa-sweepfire-e-3000a-promocja-i2579604292.html (2012/08/22 23:18)