Witam proszę o porady dotyczące całonocnego wypadu na Wisłę na rybki w listopadzie. A więc, na co się najlepiej nastawić, jakie przynęty, czy w klatkach można liczyć na dobre wyniki? Pozdrawiam
Kolego wędkarstwo polega na odkrywaniu miejsc, szukaniu najlepszej przynęty itd. , szukanie gotowych rozwiązań zabija całą przyjemność. (2014/10/31 23:17)
Ja polecam się ciepło ubrać bo wiadomo jakie nocki teraz chłodne są. A tak serio to postawił bym tylko na mięsny pokarm typu rosówka, czerwony robak i biały z grunciku. Ja nocą najwięcej wyławiałem krąpi takich około 25cm i czasem podleszczaki 30-40cm. (2014/11/01 03:34)
Spróbuj zastawić jedną wędkę na ochotkę, a druga na trupka - wtedy jest szansa na Sandacza lub Miętusa, który w zimnej wodzie robi się bardzo aktywny. (2014/11/01 19:24)
Tylko jedna uwaga "na boku". Same najbardziej ciepłe ciuchy nie pomogą. U nas już regularnie w nocy temp. na minus nad ranem przeskakuje , więc bez ogniska naprawdę nie radzę. Z zapasem drewna na całą noc... chyba że siedzicie w namiocie , wtedy butla z grzejnikiem gazowym. Plus porządny śpiwór , jeśli chcesz się zdrzemnać . Wszelkie wynalazki a allegro za 80 zł nie wchodzą w grę. Bez tego to będzie horror, a nie przyjemność. (2014/11/01 19:41)