Witam serdecznie kolegów wędkarzy. Proszę o pomoc. Chciałem jechać na wczasy nad jeziorko, ale żona ( nie podejmuję dyskusji ) stwierdziła, że nad morze:( I w związku z tym proszę o poradę gdzie, tak żeby było w miarę tanio i można łowić :))
jedz do wladysławowa może połapiesz na falochronie śledziaków a zgrontu okonków i babek byczych niedaleko masz nad jezioro żarnowieckie ido przyl. rozewie tam możesz złapać ładnego okonia ,leszcza czy węgożyce. (2011/02/27 20:53)
ps ja jeszcze szczerze moge polecic katy rybackie-taka miejscowosc;d z jednej strony morze a z drugirj zalew wislany z mozliwoscia wyporzyczenia lodzi na zalewie piekne szczupaki liny leszcze itp na morzu tez nie najgorzej mozna wyplynac na ryby z rybakami na kutrze koszt chyba 100zl tanio ladna okolica itd jakbym mial wybierac miedzy dziwnowem a katami rybackimi jade w katy poniewaz morze i zalew;d (2011/02/27 21:03)
"Muszę jechać. Koledzy pomodzy" Fajny temat Nie panikuj tylko się ciesz. Poczytaj ten dział i na pewno czegoś się dowiesz. w razie wątpliwości pytaj. Linia brzegowa jest dość długa, więc coś znajdziesz. Proponuję Darłówko, Władysławowo aż po Hel. A może Trójmiasto????? (2011/02/28 00:27)
hej kolego nie ma strachu i nie panikuj wybrzeże nasz może nie jest długie ale co do wyboru łowiska to ilu nas tu jest na forum tyle łowisk i miejscowości . Ja polecam te miejscowości w których wpadają rzeki do morza przegląd ryby taki sam jak na akwenach śródlądowych a koszty połowu za 2 tygodnie to 16 zł oczywiście połowy na morzu jeziora mają swoje prawa a do tego wszystkiego jak złapisz bakcyla i raz sie wybierzesz na dorsza to wiedz że kobicie się odechce jeździć nad morze bo i tak cie nie będzie miała koło siebie na kocu (ufff) (2011/02/28 17:41)
Polecam Łebę, w sezonie trochę dużo ludzi ale jest gdzie pochodzić, małżonka będzie miała co robić jak będziesz siedział na rybach. W kanale i morzu można połowic za 16 zł na miesiąc a kutrów na wypad pod dostatkiem. Na zasiadkę nad kanałem polecam szczególnie końcowy odcinek przed mostem rybacy wyrzucają tam swoje resztki i można złowić ładnego węgorza lub sandacza prócz tego czasami podchodzą ładne okonie i oczywiście biała ryba. (2011/03/01 09:37)
Pomyśl kolego o wyspie Sobieszewskiej,masz tam pod nosem piekne plaże dla żony i Martwą Wisłę dla ciebie-czytaj wędkarza.Odnosnie plaż to nie ma tam tłumów tylko spokój i cisza,a ty sobie połowisz do bólu na wisełce okoni morskich,sandaczy,węgorzy,leszczonów jak łopata... (2011/03/01 10:01)
Jedźcie z nami do OSADY WĘDKARSKIEJ w Grzybowie.Do Gdańska 70km.Wpisz to sobie w google.Będziemy nasze kochania rano pakować w autko,ładnie im pomachamy i NA RYBY!!!Do jeziora Sominko 30m.A tak poważnie pokaż to miejsce żonie,może pójdzie na kompromis.Nad może naprawdę blisko.http://www.wypoczynek.kaszuby.pl/Strona_Gowna.html.Zobacz sam.Będziesz chciał szczegółów pisz na priv lub GG.Pozdro... (2011/03/01 14:57)
Jedźcie z nami do OSADY WĘDKARSKIEJ w Grzybowie.Do Gdańska 70km.Wpisz to sobie w google.Będziemy nasze kochania rano pakować w autko,ładnie im pomachamy i NA RYBY!!!Do jeziora Sominko 30m.A tak poważnie pokaż to miejsce żonie,może pójdzie na kompromis.Nad może naprawdę blisko.http://www.wypoczynek.kaszuby.pl/Strona_Gowna.html.Zobacz sam.Będziesz chciał szczegółów pisz na priv lub GG.Pozdro...
PRZEPRASZAM ZA BŁĄD W SŁOWIE MORZE,ALE TO Z POŚPIECHU...Dwóch 6-latków-terrorystów walczy ze mną o dostęp do kompa,a to trudni i wymagający przeciwnicy hahaha... (2011/03/01 15:04)
Miejscowość dąbki, powinna spełnić Wasze oczekiwania (popatrz na mapę). Sam tam się wybieram w wakacje, ale obiecałem nie brać kijów.pozdrawiam (2011/03/01 16:02)
Ja polecam Władysławowo, port pod nosem, możesz spróbować połapać dorsze z kutra, w porcie każda ryba morska plus sporo białej rybki.z drugiej strony Władysławowa masz zatokę a tam w okresie letnik biała rybka no i belona :)) (2011/03/02 08:04)
Witam mała dygresja co do osady wędkarskiej GRYBOWO otóż miałem przyjemność bądź nie wędkować tam trochę w czasie tych wakacji rozmawiałem trochę z innymi wędkarzami oraz miejscowymi i ludźmi którzy zastawiają tam sieci i napisze tak: okolica przepiękna, domki też znośne jezioro piękne i czyste chociaż bardzo zarośnięte ale ryb nie ma. Jezioro jest MARTWE, zero spławów czy innych znaków świadczących o obecności ryb (poza małymi płotkami oraz uklejkami). Właściciel regularnie zastawia sieci i z tego co widziałem wyciąga już tylko małe linki (do 30 cm) i podobne szczupaczki. Aż żal było patrzeć na te sznurówki i tak przeczesane jezioro. Zdarzyło się kilka większych ryb ale co to jest na tak duży akwen. Cóż na wędkowanie szkoda tam czasu i pieniędzy ale okolica, cisza i spokój sprzyjają wypoczynkowi. Reasumując napiszę, że pobyt w osadzie wędkarskiej w Grzybowie z nastawieniem na wędkowanie to nieporozumienie cała reszta na 4 z plusem. Pozdrawiam (2011/08/04 08:59)