Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Wy jacyś optymiści jesteście?A może nie wiecie jak działa nasza służba zdrowia.Trzeba mieć zdrowie żeby się leczyć. Do 60tki wy chcecie. A żeby zdrowym być trzeba rybki jeść.(2012/05/17 00:02)
To zaproś do Siebie kolegów którzy też chcą byc zdrowi,najlepiej jesienią ;-)
bez zapraszania przyjezdne auta widuje na tablicach do 150 kilometrów.klną jak szewcy że gdzie nie rzucisz to zaczep i frycowe zostało.tak to już jest z trudnymi łowiskami.
....co do okonia to wczoraj po praskiej stronie w-wy od6,00 do 7,30 4szt po ok 25cm+ kleń 35
..wróciły do wody.....bo zabierac trzeba jak ktośl ubi i ma ochotę ,ni zawsze gdy sie złowi....
Jest to dla Ciebie wyczyn?Bo dla mnie to totalna porażka.Złowienie 5 rybek w 1,5godz. to żenada,a to dlatego że większośc lubi i zazwyczaj ma ochotę na rybkę ;-)(2012/05/20 11:45)
Witam wszystkich. Ja zabieram rybki do domu i ze smakiem je sobie jem z rodzinkom ale nie zabieram wszystkiego co zlowie tylko kilka sztuk. Ryby sa bardzo zdrowe a jesli jest jeszcze swieza to tym bardziej. Wedkaz nie jest w stanie wykosic wszystkich ryb z lowiska,bardziej bym sie obawial klusoli z siatami,wedkazy co biora wszystko jak leci. Niby co? Mam kupywac ryby w sklepie ktore maja w sobie wiecej wody niz miesa. Pozdro
Witam wszystkich. Ja zabieram rybki do domu i ze smakiem je sobie jem z rodzinkom ale nie zabieram wszystkiego co zlowie tylko kilka sztuk. Ryby sa bardzo zdrowe a jesli jest jeszcze swieza to tym bardziej. Wedkaz nie jest w stanie wykosic wszystkich ryb z lowiska,bardziej bym sie obawial klusoli z siatami,wedkazy co biora wszystko jak leci. Niby co? Mam kupywac ryby w sklepie ktore maja w sobie wiecej wody niz miesa. Pozdro
Uwierz że wędkarz jest w stanie wytrzebic stado ryb łowiąc zgodnie z regulaminem.Oczywiście nie sam,wystarczy kilku sprawnych wędkarzy z wielką chęcią na rybkę i miejscówka przez tydzień gdzie gromadziły się rybki zostanie "wyczyszczona", tylko woda,piach,trochę patyków i kamieni pozostanie.
"Myslisz zes taki mądry? To poczytaj trochę książek o wędkarstwie, które pisali wieloletni wędkarze co umią korzystac ze swojego umysłu, w odróżnieniu od ciebie."
??? Dobrze się czujesz kolego?
Może masz rację, że jestem "napastliwy".:) Nie lubię jak ktoś się wymądrza dysponyjąc jedynie wiedzą teoretyczną.
Osobiście piszę to co wiem, widziałem, przeżeyłem...
Nie musisz ze mną dyskutować, popisz sobie z gościem którego tutaj nazywają "bury".
Jestem przekonany, że znajdziecie wspólną nić porozumienia.
Pozdrawiam.
(2012/05/22 07:12)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
absurdalna dyskusja na 400 postów.(2014/02/05 23:15)
Mniej więcej taka, jakby atakować kierowcę, króry jedzie idealnie zgodnie z przrepisami w suchy słoneczny dzień, bo przecież i tak stanowi zagrożenie dla innych.
Chcecie Panowie zmian - walczcie z przepisami, a nie z ludźmi, którzy je przestrzegają .
Zostanie wprowadzony całkowity zakaz zabierania ryb - wtedy atakujcie mięsiarzy.
Zarzucanie czegokolwiek k ludzom , którzy bezwzględnie stosują się do obowiązujących przepisów - jest zwykłym draństwem ( bardzo delikatnie rzecz uhjmująć.. znam znacznie lepsze slowo, ale netykieta nie pozwala mi go uzyc )
Genialnie to wyjasniles;-)....Szybko,prosto i na temat.Niektorzy wędkarze nie wiedza co znaczy slowo''mięsiarz''i wala wszystkich do jednego wora..
Najpierw trzeba określić kto jest tym powszechnie opluwanym "mięsiarzem".Może Koledzy określą?
Najpierw trzeba określić kto jest tym powszechnie opluwanym "mięsiarzem".Może Koledzy określą?
Słuszne stwierdzenie. Bo według obecnych tu gimbusów i spaczonych "srowców", nie mylić z normalnymi zwolennikami NK, każdy kto zabije choć jedną rybę. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie czytając różne tematy dot. NK i "mięsiarzy".
Moim zdaniem mięsiarzem jest ktoś kto wali KAŻDĄ rybę w łeb, niezależnie od wielkości czy okresu. Generalnie zabiera wszystko co ma łeb i ogon nie respektując prawa. Odpowiada tak definicja?