Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Zdjęcia ryby nie dodaję bo po prostu nie zrobiłem.Siedzę nad odrą w miejscowości Malczyce,miejscowi łowią na żywca po 5-10 cm. ja zakładam 20 cm. Płoć śmieją się ze mnie po ok. 40 minutach spławik (boja) idzie jak burza pod wodę i w nurt jak żyłka 0.40 zaczęła już dobrze uciekać ZACINAM opór totalny po kilku minutach mam takiego około 1 metra szczupca na brzegu Ale nie chodzi o to Przyjechałem do domu i chwalę się bratu też wędkarz Mówi daj mi głowę i płetwę ogonową ! dałem wziął do pracy i powiedział że brat wczoraj takiego wyjął na dosyć małej rzeczce tzn, Czarnej Wodzie płynącej przez Legnicę (wąska i płytka tak do 1 metra) następnego dnia połowa braci wędkarzy od niego z pracy walczyła od świtu na rzece chcąc też złowić = skończyło się na kilku 30-40cm. OKAZACH
ty wiesz ile taka ryba daje ikry ? takie okazy powinno sie bezwzglednie wypuszczać , bo mieso to i tak same trociny bez smaku. dobra ryba to do 3 - 4 kg góra .!!!!!!
Ty pajacu ale ten szczupak mógł wydać w h.. potomstwa!!!!(2012/01/01 11:17)
To słowo się pisze przez "ch".
O co ta cała kłótnia z wypuszczaniem ? pzw na jesień zarybi kolejnymi sztukami :)
szczylu od pajacy i h. to możesz wypisywać sobie na murze w swoim domu o SOBIE !!!!!!!!!! A propo smaku i wartości smakowych to trzeba jeszcze umieć taką rybę umieć przyrządzić a Czu wierzycie czy nie to proszę przejechać się nad Odrę i spróbować złowić Nie zawsze wozi się aparat przy sobie
może tatuś tak do niego mówi ,takie słownictwo się z domku wynosi:)))))
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.