cześć,
dawno tu nie zaglądałem, więc sorki że tak późno, ale mam nadzieję, że Ci się przyda, a jak nie Tobie, to komuś następnemu :)
Na Podolszu łowiłem kilka razy, ostanio dwa dni w drugiej połowie lipca. Jest tam sporo karpia w okolicach dwóch kilo i niezłe kolosy po kilkanaście kg, jednak tych dużych nie było mi dane jeszcze złapać. Poza tym płocie, karasie i mnóstwo okoni w granicach 20 cm. Tyle z tego co ja złapałem. Jest też sum (nawet była promocja, że za wędke na suma się nie płaci, właściciel chce się tego pozbyć), podobno szczupak, węgorz, amur, sandacz.
Ja zawsze łowię albo na tym największym stawie w okolicach pomostu (wypłycenie), albo na tym małym przy tym dużym :) na tym mniejszym złapałem najwięcej karpi (rekord to 4 szt w ciągu dnia). Na dużym od strony tych pomostów okonie grasują jak szalone, ale raczej małe sztuki, poza tym ta strona jest bardzo głęboka, więc tam ciężko o rybę i jeszcze nie widziałem żeby tam ktoś coś złapał. Jest jeszcze oczko wodne i staw na lewo od wjazdu, ale tam nie łowiłem.
Przynętą, która najlepiej mi się tam sprawdza jest kukurydza, testowałem jeszcze białe i dendrobeny ale same nieduże okonie i jeden sum, który miał całe 15cm :) a na kulki truskawkowe wielkie nic.
pozdrawiam,
Artur
(2014/08/08 00:15)