Łowisko Halinów jak tam łowić?

/ 2 odpowiedzi
Witam.Mam zamiar wybrac sie na lowisko Halinów nieopodal Warszawy z informacji ktore znalazlem w necie wynika ,ze mozna tam polowic.zwracam sie z prosba czy ktos moglby mi pomoc dobrac odpowiednie przynety i co lepsze (feeder czy splawik).Z gory dziekuje
DAWID14118


Cześć, Ja byłem w Halinowie jakieś 3 lata temu, ale wiem ,ze jest tam w pip karpia i to naprawde bardzo duzego , gdy ja tam byłem chłopak obok mnie złapał wielki okaz ok 15 kg. Radze Ci pojechać tam na grunt, spróbuj na kulkę proteinową. (2011/08/08 20:54)

u?ytkownik87662


Hi
W Halinowie dominuje karp, ale w większości taki spożywczy do 1,5 kg. Łowienie zaczyna się od maja, dlatego też, im bliżej końca roku, tym ryb mniej. Można trafić suma, karasia, jesiotra-nie rzadko. Karpie najlepiej łowić na pelet rybi lub kulki z halibuta, generalnie wszystko co śmierdzi rybą. Dlaczego? Ryby są w czasie dorastania karmione paszą na bazie ryb, przynajmniej śmierdzi rybą.
Ja osobiście łowiłem w zeszłym roku na kukurydzę. Trzeba zanęcić trochę łowisko i można sobie połowić. Oczywiście niech nikomu się nie wydaje, że ryby same wskakują do wora. Są dni kiedy mizernie bierze, ale wtedy na zbiornikach PZW nic nie bierze.
W tym roku zmieniły się opłaty. Szczegóły na stronie http://ompzw.pl/lowisko_halinow,1496.htm. Dla większych ryb warto jednak się wybrać do Ossowa za Zielonką. Jest tam łowisko, gdzie od paru ładnych lat nie spuszczają wody i ryba już trochę zdziczała, i jest większa. Opłaty takie same. Tam też dominuje kukurydza, chociaż w tym roku jak byłem, wszystkie karpie łowiły się na białego robaka. W weekend jest zarówno i w Halinowie, jak i w Ossowie dużo wędkarzy, dlatego też warto przyjechać rano, lub w południe, gdy już co niektórzy się nałowią.
Połamania kija. (2011/08/09 08:26)