Bardzo płochliwa :) ale raz udało mi się przechytrzyć bestię na żyłkę 0.36 maskującą karpiową :)
Haczyk też nie za wielki jest wskazany :)
(2012/06/06 00:07)Co do miejsc to najlepsze są takie gdzie rośną tzw. kapelony. Wiadomym jest że łowimy z reguły w pobliżu brzegu. szukaj zarośniętych miejsc przy trzcinach, tam gdzie jest merta lin lubi żerować. dno najlepiej jak jest muliste, choć nie jest to regułą. Ważne żeby było cicho, im mniejsza falka tym lepiej. spławik bardzo delikatny, ja osobiście używam z kory topoli ( wyrób starego speca - nie do kupienia ) do 1g. przynętę podaję na haku 14 z mocniejszą żyłką( 50-60 cm). można takie kupić już gotowe. Co do pory to najlepiej łowić od świtu aż do południa w upalne dni, lub latem w lekkim deszczu. Najważniejsze to żeby zachować maksimum ciszy podczas łowienia - nawet jak już będziesz miał go na kiju to staraj się tak holować rybkę żeby nie narobiła zbyt dużo chałasu. jako przynętę można stosować czerwone kompościaki, kukurydzę, makaron( najlepiej optoczony w tartej bułce, kaszce kukurydzianej lub poprostu w zanęcie- tylko go zaparzamy), groch, lub rosówkę, można również na białe ale raczej nie polecam. Co do nęcenia? kukurydza, groch do tego trochę zanęty Trapera i glinki wiążącej, tarta bułka trochę pociętych gnojaków. około 10 dużych kul zanęty idzie w łowisko jednoczesnie i tylko czekasz. donęcam małymi kawałkami co pół godziny. Jeśli łowisz na gnojaka staraj się go przekłóć tylko w jednym miejscu- wtedy naturalnie wygląda.
Jeśli masz takie możliwości nęć dwa dni o tej godzinie o której będziesz łowił. trzeci dzień odpuszczasz i w czawrty nęcisz i łowisz. Jeśli lina jest sporo w zbiorniku to na efekty nie będziesz musiał długo czekać, jeśli jednak nie ma go zbyt wiele uzbroj się w cierpliwość.
Zestaw kładź tak aby leżał lekko na gruncie i rozkoszuj się pięknem przyrody. Łowienie linów to prawdziwa sztuka więc po pierwszym linie jesteś artystą
(2012/06/06 02:32)