Konserwacja kołowrotków

/ 124 odpowiedzi / 55 zdjęć
piotrcarp


do tego ze go bylo malo to jeszcze z opilkami metalu (2013/11/30 00:18)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

piotrcarp


w tym kolowrotku trzeba zwrocic uwage na znaki bo kola zebate od posowu szpuli nie sa okragle i przestawienie o jeden zabek spowoduje uszkodzenie przekladni jest to takie same rozwiazanie jak w Shimano Exage (2013/11/30 00:23)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

piotrcarp


Teraz cos z niskiej polki cenowej: Okuma Safina Pro SPa-30 (2013/12/03 22:24)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

piotrcarp


Tak to wyglada w czesciach:) W tym kolowrotku nalezy zwrocic uwage na eliptyczne kola zebate od posowu szpuli zaznaczone na zdieciu strzalka. Musza byc zamontowane tak zeby znaki namalowane czerwona farba trafily na siebie w innym polozeniu nie przekrecimy korba kolowrotka. Do tego trzeba uwazac na lozysko oporowe bo po sciagnieciu metalowego pierscienia waleczki wypadaja i jest z tym troche zabawy: Tez zaznaczylam na zdieciu:) (2013/12/03 22:30)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

piotrcarp


Tutaj widac dokladniej jak wygladaja ( kola ) zebate (2013/12/03 22:33)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

piotrcarp


Kolowrotek sluzy synowi do delikatnego spiningu okoniowego ewentualnie mozna zastosowac go do splawikowki. Jako nowy juz ma spore luzy ale da sie je zlikwidowac podkladkami i wtedy dziala calkiem znosnie. Hamulec kiepski ale po wymianie tarcz ze starej szpuli od Abu Garcia dziala poprawnie:) Zylke nawija calkiem dobrze jak za takie pieniadze. (2013/12/03 22:42)

arto


witam czy jest możliwe zlikwidowanie luzów na rotorze poprzez dokręcenie tej nakrętki,znalazłem to na forum?
(2013/12/03 22:59)

piotrcarp


Dokrecajac zbyt mocno ta nakretke mozna uszkodzic kolowrotek. Jesli jest spory luz to wyrobilo sie lozysko i podpora piniona. Czesto tak sie dzieje w tanszych kolowrotkach gdzie podpora nie jest lozyskowana tylko zebatka obraca sie bezposrednio w obudowie. do tego moze lozysko miec luz w obudowie. (2013/12/03 23:08)

arto


dzisiaj przyszedł do mnie kołowrotek Spro Super Long Cast Pro 460 przy pierwszy kręceniu chodził dość ciężko ,pare minut kręcenia i jest lepiej.Ale ma minimalny luz na rotorze i przy dolnym położeniu szpuli jet głośniejszy ,przyzwyczajony jestem do Red Arca 400 który chodzi aksamitnie a ten Long Cast to mój pierwszy duży kołowrotek i nie wiem czy ma tak być czy nie?porównując do Reda pracuje inaczej ale czy prawidłowo? (2013/12/03 23:20)

piotrcarp


Tego typu kolowrotki w tej cenie maja wszystkie luzy na rotorze i na korbie. Jak jest jeszcze na gwarancji to lepiej nie rozkrecac. A jak po to rozkrecic wyczyscic przesmarowac i skasowac luz na lozyku pod korba. Wystarczy dolozyc odpowiedniej srednicy cienka podkladke. Czasami trzeba kilka razy skrecac i rozkrecac zanim sie wyreguluje odpowiednio. Minimalny luz trzeba zostawic bo zbyt ciasno spasowany bedzie ciezko krecil i szybciej bedzie scierala sie przekladnia.
(2013/12/03 23:35)

ANDREJZ1


Witam, mam pytanie, Safina ma łożysko oporowe? bo w opisach nie ma. Pytam się bo zastanawiam się na inspirą tylko brak tego łożyska mnie powstrzymuje od zakupu a to chyba ten sam kolowrotek tylko w innej szacie graficznej. (2013/12/04 10:26)

piotrcarp


Witam, mam pytanie, Safina ma łożysko oporowe? bo w opisach nie ma. Pytam się bo zastanawiam się na inspirą tylko brak tego łożyska mnie powstrzymuje od zakupu a to chyba ten sam kolowrotek tylko w innej szacie graficznej.

Tak posiada 3 lozyska kulkowe i jedno oporowe ale w rolce prowadzacej zylke juz nie dali lozyska:) (2013/12/04 16:51)

arto


Tego typu kolowrotki w tej cenie maja wszystkie luzy na rotorze i na korbie. Jak jest jeszcze na gwarancji to lepiej nie rozkrecac. A jak po to rozkrecic wyczyscic przesmarowac i skasowac luz na lozyku pod korba. Wystarczy dolozyc odpowiedniej srednicy cienka podkladke. Czasami trzeba kilka razy skrecac i rozkrecac zanim sie wyreguluje odpowiednio. Minimalny luz trzeba zostawic bo zbyt ciasno spasowany bedzie ciezko krecil i szybciej bedzie scierala sie przekladnia.  
witam,krótko mówiąc nie będe wpadał w panike,połowie przyszły sezon i zobacze jak się bedzie sprawował w końcu od czegoś jest gwarancja, z drugiej strony ciężko wymagać od dużego kołowrotka za 180zł pracy Red Arca, może po prosu ma tak pracować.Tak ogólnie mam jakąś fobie na punkcie kołowrotków i ich pracy,wędkuje z żoną i kołowrotki muszę kupować podwójnie,ostatnio przyszedł Spro Red Arc 400 dla żony  pod obciążeniem w postaci obrotówki nr 3 i główki 10 g chodził ciężko i było czuć pracę przekładni odesłałem go w ramach gwarancji do serwisu.Trwało to długo ale teraz pracuje lepiej (prawdopodobnie smarowanie) porównojąc go do mojego Reda 400 zakupionego rok wcześniej jest gorzej wykonany małe niedociagnięcia w obudowie.No i przygoda ze sławnym Ryobi Zuber 400 kołowrotek dostałem z krzywo wkręconym hamulcem i niedało się wkręcić prawidłowo,i przeokropny luz na rotorze ,choć kołowrotek na "sucho" chodził rewelacyjnie,odesłałem do sklepu pieniądze oddano.Pozdrawiam.
(2013/12/04 19:32)

piotrcarp


Kolowrotek kolowrotkowi nierowny nawet te same modele potrafia krecic roznie dlatego kupuje tylko w sklepach stacjonarnych i na miejscu sprawdzam jak to pracuje i jakie ma luzy. Powiem jeszcze ze nigdy nie rozlecial mi sie zaden kolowrotek i nie odsylalem na reklamacje, chyba mam szczescie:) O sprzet trzeba dbac i nie wazne ile kosztowal. Jak sie dba i konserwuje to dluzej posluzy. (2013/12/04 21:46)

arto


też wolałbym kupować na miejscu ,tylko u mnie są trzy sklepy wędkarskie i przykładowo taki Spro Red Arc 300 kosztuje 530 zł a to już lekka przesada ,pozdrawiam. (2013/12/04 21:58)

mis2900


Witam , Czy jest jeszcze coś przy tej Safinie Pro gdzie można się pomylić ? Posiadam Inspirę , a więc klona Safiny Pro , i po przesmarowaniu niestety zaczęło coś obcierać , kołowrotek chodzi dosyć głośno. Z wałeczkami dałem jakoś sobie radę , koła zębate trafiły na siebie czerwonymi elementami , także nie wiem co może być nie tak. (2014/01/11 18:50)

piotrcarp


Jesli wszystko trafilo na swoje miejsce to musi chodzic gladko. Nie ma tam zadnych niespodzianek tylko to lozysko oporowe i przekladnia musi trafic tak jak byla wczesniej ale tam sa czerwone punkciki co ulatwiaja to zadanie. Moze gdzies podkladki zapomniales dac i np. rotor ociera bo jest zbyt nisko? (2014/01/11 20:48)

mis2900


Podkładki na miejscu , przynajmniej tak wynika z dołączonej instrukcji składania. Tak patrzę na kolegi Safinę , wszystkie elementy identyczne jak u mnie , więc może pozwolę sobię wypisać w punktach jak składałem , może kolega wychwyci jakiś błąd ?

1. Najpierw wszystko rozłożyłem , podobnie jak kolega , bez elementów hamulca , rolki kabłąka itp . - sam "mózg" kołowrotka.
2. Odrazu napisze , że uzywałem smaru Penn'a , więc kwesta niskiej jakości smaru raczej odpada , każdy element myty benzyną ekstrakcyjną i suszony około 12h.
3. I teraz po kolei jak składałem :

a) Koło zębate przekładni , do niego złota podkładka ze śrubką
b) na koło nałożyłem suwak , w wystający bolec tego koła
c) oś główną zamocowałem śróbką do w/w suwaka
d) nad kołem zebatym przekładni zamocowałem czarną zaślepkę trzymającą w/w suwak
e) i teraz elementy na tej osi , patrząc od strony rotora ->  podkładka , osłona łożyska z 2 śrubkami , łożysko , osłonę łożyska , potem łożysko oporowe z nieszczęsnymi wałeczkami , osłonę tegoż łożyska i na końcu nadziałem to na oś , która potem połączy się z kołem zębatym. Zamontowałem w obudowie , śrubki przykręciłem . Element wystający z łożyska oporowego zgodnie z instrukcją nałożył się na kołeczek od blokady biegów wstecznych .
f) i na końcu założyłem duże koło zębate z dwoma łożyskami i podkładką pod większym z nich
g) w między czasie zapadka obrotów wstecznych , sprężynka no i obudowa , potem rotor  , podkładka pod śrubę , śruba , potem element trzymający szpulę , dwie podkładki plastikowe i sama szpula . Następnie korba, obudowa  i gotowe.

To by było na tyle . Jesli chodzi o konserwację kołowrotków to jestem raczej na średnim poziomie , ale tutaj się dziwie bo niby wszystko wygląda w porzadku i zgodnie z instrukcją.Jeśli wszystko tak jak nalezy to obstawiałbym oś , która posuwa duże kołeo zębate , widać ,że jest już troszkę "zużyta" . Jeśli coś napisałem niejasnego niech kolega da znać , najwyżej pokażę  też na zdjęciach  ten mój proces składania.

Pozdrawiam (2014/01/11 22:57)

piotrcarp


Ja bym jeszcze raz sprawdzil ustawienie zebow i sprobowal przestawic o jeden zabek najpierw do przodu a jak bedzie gorzej to do tylu. Moze fabrycznie bylo zle zaznaczone farba? Dziwne bo jak wszystko jest na miejscu a po smarowaniu jest gozej to gdzies jest blad w skladaniu. Najlepiej jeszcze raz rozkrecic i na spokojnie poskladac. (2014/01/11 23:26)

mis2900


Witam , wczoraj zasiadłem raz jeszcze do mojej Inspirki.

Nasmarowałem nieco gęstszym smarem i teraz jest już prawie wszystko w porządku . Prawie .
Podczas wolnego kręcenia jest wszystko ok , ale podczas przyspieszeń w kręceniu czuć wyraźnie na korbce , jak koło zębate o coś zaczepia. Wygląda na to, że chodzi o element do którego jest przykręcona śrubka mocująca oś  - jest to wodzik lub suwak jak kto woli. Spotkał się ktoś z czymś takim ? Da radę coś z tym zrobić ?

Pzdr  (2014/01/18 10:41)

piotrcarp


Identycznie wyglada mechanizm w Anacondzie magic runner nawet mozna zamieniac czesci kolowrotka i wszystko pasuje. A to dlatego ze na jego podstawie powstal Magic runner 1. Kolowrotek na kilka sezonow niestety juz nigdzie nie jest dostepny a szkoda bo solidny mlynek. (2014/03/01 22:07)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

piotrcarp


Teraz cos z kolowrotkow spiningowych znany chyba kazdemu Shimano Twin Power 2500FC Japan (2014/03/03 22:18)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.