Koniec z zawodami podlodowymi!

/ 47 odpowiedzi / 2 zdjęć
Regulamin rozgrywania zawodów podlodowych stanowi: "Ryby po złowieniu powinny zostać zabite i przechowywane w oznakowanych pojemnikach dostarczonych przez organizatora".
????????????????????????
To na tym polega sportowa rywalizacja? Jaki przykład dajemy najmłodszym? Co z tymi rybami się dzieje? Tak jak kiedyś skarmia się rybami świnie po zawodach? Quo vadis, PZW?
u?ytkownik97760


Pytasz dokąd zmierzają? Prosto w głąb ciemnych jaskiń... (2013/02/11 13:49)

piotr-strzalkow


Może trochę niezgodnie z przytoczonych przez kolegę zapisem, ale wszystkie ryby złapane w czasie wczorajszych zawodów podlodowych na zielonkowski Gliniankach, wróciły w dobrym zdrowiu do wody.

Tak, jak każdy zabrał ze sobą świder i wędkę, tak i duże wiadro. Zawody podzielone na dwie tury, po których nastąpiło ważenie, co pozwoliło maksymalnie zmniejszyć czas przetrzymywania ryb w wiadrach. (2013/02/11 14:15)

ryukon1975


Może trochę niezgodnie z przytoczonych przez kolegę zapisem, ale wszystkie ryby złapane w czasie wczorajszych zawodów podlodowych na zielonkowski Gliniankach, wróciły w dobrym zdrowiu do wody.

Tak, jak każdy zabrał ze sobą świder i wędkę, tak i duże wiadro. Zawody podzielone na dwie tury, po których nastąpiło ważenie, co pozwoliło maksymalnie zmniejszyć czas przetrzymywania ryb w wiadrach.










Wszystko fajnie kolego Piotrze tylko ten kij ma dwa końce.
Jeden łamie "prawo" by wypuścić rybę inny łamie by każdą rybę zjeść.
Błędne złożone koło drobnych przestępców.:) (2013/02/11 14:25)

u?ytkownik97760


Może trochę niezgodnie z przytoczonych przez kolegę zapisem, ale wszystkie ryby złapane w czasie wczorajszych zawodów podlodowych na zielonkowski Gliniankach, wróciły w dobrym zdrowiu do wody.

Tak, jak każdy zabrał ze sobą świder i wędkę, tak i duże wiadro. Zawody podzielone na dwie tury, po których nastąpiło ważenie, co pozwoliło maksymalnie zmniejszyć czas przetrzymywania ryb w wiadrach.

 Tylko, że przetrzymywanie złowionych ryb żywych w wiadrze jest jakby niedozwolone. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.. (2013/02/11 14:45)

piotr-strzalkow


Jak to zwykle bywa, kij ma dwa końce. Pytanie tylko, w którą stronę tego kija się kierować?

Odnośnie zawodów, jeśli "prawo" naginane jest w dobrej wierze, to chyba można przymknąć oko na  łamanie przepisów. Zdrowy rozsądek to podstawa. Nie trzeba wylewać dziecka z kąpielą i rezygnować z zawodów podlodowych. Zawsze znajdzie się kompromis. Wystarczy tylko odrobinę dobrej woli.

RAPR mówi jasno:
5.4. Złowione ryby, przeznaczone do zabrania należy uśmiercić bezpośrednio po
złowieniu. Zabite ryby należy przechowywać w pojemnikach.

W czasie zawodów, nikt nie miał zamiaru zabierać ryb, więc nie musiał ich uśmiercać.

Z drugiej strony jest jasno napisane:
3.5. Ryby w stanie żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym, należy
przechowywać wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na
sztywnych obręczach. (...)

Mamy zatem konflikt "interesów".

Myślę, że w tej sytuacji powinien wygrać zdrowy rozsądek... (2013/02/11 14:54)

ryukon1975


Jak to zwykle bywa, kij ma dwa końce. Pytanie tylko, w którą stronę tego kija się kierować?

Odnośnie zawodów, jeśli "prawo" naginane jest w dobrej wierze, to chyba można przymknąć oko na  łamanie przepisów. Zdrowy rozsądek to podstawa. Nie trzeba wylewać dziecka z kąpielą i rezygnować z zawodów podlodowych. Zawsze znajdzie się kompromis. Wystarczy tylko odrobinę dobrej woli.

RAPR mówi jasno:
5.4. Złowione ryby, przeznaczone do zabrania należy uśmiercić bezpośrednio po
złowieniu. Zabite ryby należy przechowywać w pojemnikach.

W czasie zawodów, nikt nie miał zamiaru zabierać ryb, więc nie musiał ich uśmiercać.

Z drugiej strony jest jasno napisane:
3.5. Ryby w stanie żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym, należy
przechowywać wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na
sztywnych obręczach. (...)

Mamy zatem konflikt "interesów".

Myślę, że w tej sytuacji powinien wygrać zdrowy rozsądek...







Wszystko będzie dobrze dopóki w jednym miejscu (czyli na takich zawodach) nie spotka się dwóch ludzi którzy będą chcieli żeby ich racja była na wierzchu.:) (2013/02/11 15:01)

u?ytkownik97760


Jak to zwykle bywa, kij ma dwa końce. Pytanie tylko, w którą stronę tego kija się kierować?

Odnośnie zawodów, jeśli "prawo" naginane jest w dobrej wierze, to chyba można przymknąć oko na  łamanie przepisów. Zdrowy rozsądek to podstawa. Nie trzeba wylewać dziecka z kąpielą i rezygnować z zawodów podlodowych. Zawsze znajdzie się kompromis. Wystarczy tylko odrobinę dobrej woli.

RAPR mówi jasno:
5.4. Złowione ryby, przeznaczone do zabrania należy uśmiercić bezpośrednio po
złowieniu. Zabite ryby należy przechowywać w pojemnikach.

W czasie zawodów, nikt nie miał zamiaru zabierać ryb, więc nie musiał ich uśmiercać.

Z drugiej strony jest jasno napisane:
3.5. Ryby w stanie żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym, należy
przechowywać wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na
sztywnych obręczach. (...)

Mamy zatem konflikt "interesów".

Myślę, że w tej sytuacji powinien wygrać zdrowy rozsądek...


A widzisz u ludzi rozsądnych może wygrać zdrowy rozsądek, ale przecież nie tylko tacy ludzie zamieszkują ziemię. Moim zdaniem trzeba walczyć o sensowny RAPR. Natomiast pod żadnym względem nie można go naginać. Raz, że można dostać mandat, a dwa każdy "zdrowy rozsądek" jest inny:) Zastanawialiście się czemu ryby w stanie żywym należy trzymać wyłącznie w siatkach z miękkich nici? Może dlatego by komuś nie przyszło trzymać trzech  metrowych szczupaków w 10l wiaderku. Trzeba by też uwzględnić jakie to wiadro, pojemność, minimum wody która musi w nim być itp itd. Także trzeba się mocno zastanowić nad słusznością bądź niesłusznością obecnego zapisu.

Wracając do tematu, jestem przeciwny zawodom podlodowym.
(2013/02/11 15:03)

cousin12


proste nalać wody do wiadra i wsadzić tam siatkę :) (2013/02/11 15:05)

u?ytkownik97760


proste nalać wody do wiadra i wsadzić tam siatkę :)



hehe - to jest właśnie Polska:) Gratuluję pomysłu:)

Ale chyba też spali na panewce bo kiedyś czytałem, że siatka musi być zatopiona w zbiorniku, w którym złowiona została ryba:). Ciekawe jak jest teraz. Szczerze przyznam że nawet nie wiem:) (2013/02/11 15:33)

piotr-strzalkow


proste nalać wody do wiadra i wsadzić tam siatkę :)



hehe - to jest właśnie Polska:) Gratuluję pomysłu:)

Ale chyba też spali na panewce bo kiedyś czytałem, że siatka musi być zatopiona w zbiorniku, w którym złowiona została ryba:). Ciekawe jak jest teraz. Szczerze przyznam że nawet nie wiem:)

3.5. Ryby w stanie Żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym, należy
przechowywać wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na
sztywnych obręczach. Ryby łososiowate i lipień, przeznaczone do zabrania należy
uśmiercić bezpośrednio po złowieniu. KaŜdy wędkarz musi przechowywać osobno
złowione przez siebie ryby, z tym Ŝe zabrania się przechowywania Ŝywych ryb dłużej
niż 24 godz. W siatce można przetrzymywać nie więcej ryb, niŜ wynika to z limitów
dobowych. (2013/02/11 16:04)

JKarp


CześćA że siatka może mieć 35 x 50 cm a w niej pływają dwa szczupaki po 70 cm... Najważniejsze, że w siatce regulaminowej.
Zapis o zabiciu ryb uważam za zupełnie pozbawiony sensu, głupi i piiii........ Już czekam jak ktoś po zawodach " uprzejmie doniesie " że postąpiono niezgodnie z regulaminem.JK (2013/02/11 16:13)

u?ytkownik97760


proste nalać wody do wiadra i wsadzić tam siatkę :)



hehe - to jest właśnie Polska:) Gratuluję pomysłu:)

Ale chyba też spali na panewce bo kiedyś czytałem, że siatka musi być zatopiona w zbiorniku, w którym złowiona została ryba:). Ciekawe jak jest teraz. Szczerze przyznam że nawet nie wiem:)

3.5. Ryby w stanie Żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym, należy
przechowywać wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na
sztywnych obręczach. Ryby łososiowate i lipień, przeznaczone do zabrania należy
uśmiercić bezpośrednio po złowieniu. KaŜdy wędkarz musi przechowywać osobno
złowione przez siebie ryby, z tym Ŝe zabrania się przechowywania Ŝywych ryb dłużej
niż 24 godz. W siatce można przetrzymywać nie więcej ryb, niŜ wynika to z limitów
dobowych.

No tak tylko tutaj nie jest doprecyzowane gdzie należy taką siatkę z rybami trzymać. W wodzie, w wiadrze a może na lądzie:)? (2013/02/11 16:15)

89krzysztof


Nie jest napisane, że siatka ma być w wodzie. Ryby należy uśmiercić i przechowywać w pojemniku. W tym przypadku owa siatka jest pojemnikiem :) (2013/02/11 16:27)

piotr-strzalkow


Nie jest napisane, że siatka ma być w wodzie. Ryby należy uśmiercić i przechowywać w pojemniku. W tym przypadku owa siatka jest pojemnikiem :)

Ale uśmiercić tylko te, które chcemy zabrać. Jeśli nie zabieramy, to nie ma potrzeby uśmiercać. (2013/02/11 16:31)

u?ytkownik97760


Nie jest napisane, że siatka ma być w wodzie. Ryby należy uśmiercić i przechowywać w pojemniku. W tym przypadku owa siatka jest pojemnikiem :)

Ale uśmiercić tylko te, które chcemy zabrać. Jeśli nie zabieramy, to nie ma potrzeby uśmiercać.

No dokładnie, według RAPR ryby żywe można trzymać na lądzie byle w siatce z miękkich nici. No i oczywiście nie dłużej niż 24 h bo po upływie 24 h należy "zabić" lub w "świetnej kondycji" wpuscić do wody.:):):) (2013/02/11 16:40)

slawomir66


Koledzy jeśli piszecie to piszcie w temacie. Grzegorz69 pisze o zawodach podlodowych a co niektórzy wyskakują z siatką do przetrzymywania ryb. W wędkarstwie spławikowym jak najbardziej ale nie na lodzie. Co zaś do wielkości siatki to ma ona również wyznaczone wymiary podczas zawodów które określa regulamin zawodów w wędkarstwie spławikowym:
Cytat:
:2.4. Zawodnik startujący w zawodach jest zobowiązany posiadać siatkę odpowiedniej
konstrukcji do przetrzymywania złowionych ryb w stanie żywym. Średnica obręczy
siatki powinna wynosić minimum 40cm, a jej długość minimum 2,5 metra.
Ustawienie siatki na stanowisku jest dowolne.

Regulamin zawodów w wędkarstwie podlodowym mówi:
Cytat:
"4. RYBY ŁOWIONE W ZAWODACH

4.1. W czasie zawodów łowi sie ryby, na które w dniu zawodów nie ma okresu ochronnego i z zachowaniem wymiarów ochronnych zgodnie z R.A.P.R.                                                                            4.2. Nie obowiązują limity ilościowe i wagowe łowionych ryb.                                                                    4.3. Ryby po złowieniu i zgłoszeniu sędziemu powinny zostać zabite i przechowywane w oznakowanych pojemnikach dostarczonych przez organizatora.                                                                                          4.4. Ryby złowione w zawodach zabezpiecza organizator."

Jak widać i RAPRyb i Regulamin zawodów w wędkarstwie podlodowym nakazują uśmiercanie złowionych ryb. Co za tym idzie organizatorzy są zobowiązani aby po zakończeniu zawodów owe ryby zabrać i zabezpieczyć. Na czym polega zabezpieczenie złowionych ryb. A na przekazaniu ich uprawnionemu do rybactwa. Podobnie jest podczas zatrzymania kłusownika z rybami czy wyciągnięciu sieci kłusowniczej z rybami.


Wspaniale by było gdyby podczas zawodów podlodowych rozgrywane były one na żywej rybie. Złowiona zważona i wypuszczona do otworu. Może kiedyś tak będzie.

(2013/02/11 16:51)

piotr-strzalkow


Koledzy jeśli piszecie to piszcie w temacie. Grzegorz69 pisze o zawodach podlodowych a co niektórzy wyskakują z siatką do przetrzymywania ryb. W wędkarstwie spławikowym jak najbardziej ale nie na lodzie. Co zaś do wielkości siatki to ma ona również wyznaczone wymiary podczas zawodów które określa regulamin zawodów w wędkarstwie spławikowym:
Cytat:
:2.4. Zawodnik startujący w zawodach jest zobowiązany posiadać siatkę odpowiedniej
konstrukcji do przetrzymywania złowionych ryb w stanie żywym. Średnica obręczy
siatki powinna wynosić minimum 40cm, a jej długość minimum 2,5 metra.
Ustawienie siatki na stanowisku jest dowolne.

Regulamin zawodów w wędkarstwie podlodowym mówi:
Cytat:
"4.2. Nie obowiązują limity ilościowe i wagowe łowionych ryb.                                                                    4.3. Ryby po złowieniu i zgłoszeniu sędziemu powinny zostać zabite i przechowywane w oznakowanych pojemnikach dostarczonych przez organizatora.                                                                                          4.4. Ryby złowione w zawodach zabezpiecza organizator."

Jak widać i RAPRyb i Regulamin zawodów w wędkarstwie podlodowym nakazują uśmiercanie złowionych ryb. Co za tym idzie organizatorzy są zobowiązani aby po zakończeniu zawodów owe ryby zabrać i zabezpieczyć. Na czym polega zabezpieczenie złowionych ryb. A na przekazaniu ich uprawnionemu do rybactwa. Podobnie jest podczas zatrzymania kłusownika z rybami czy wyciągnięciu sieci kłusowniczej z rybami.


Wspaniale by było gdyby podczas zawodów podlodowych rozgrywane były one na żywej rybie. Złowiona zważona i wypuszczona do otworu. Może kiedyś tak będzie.


Oby! Zawody, to nie pozyskiwanie mięsa. (2013/02/11 17:02)

ekciak


jakie te nasze prawo jest pokićkane! :D Najlepiej złowić zabić i wyrzucić do lasu? (2013/02/11 17:23)

slawomir66


Tomasz powiedz gdzie i kto napisał że ryby po zawodach "są zabijane i wyrzucane do lasu". (2013/02/11 17:31)

ekciak


nie bierz tego tak dosłownie. (2013/02/11 17:41)

pstrag222


Problem idzie od góry o ile w zawodach w kole które i tak są o tak zwaną pietruszkę można sobie troszeczkę nagiąć przepisy i często tak się robi.Ustala się własne małe uchybienie na które wszyscy się na ogół zgadzają.
Bo przecież chodzi o miłą atmosferę i fajne spotkanie w gronie kolegów po kiju
To w wędkarstwie pod lodowym jest to bardzo proste rozwiązanie wprowadzić system punktacji taki sam jak w zawodach spiningowych (2013/02/11 18:00)

slawomir66


Jakub tak jak napisałem:"Wspaniale by było gdyby podczas zawodów podlodowych rozgrywane były one na żywej rybie. Złowiona zważona i wypuszczona do otworu. Może kiedyś tak będzie."
(2013/02/11 18:21)

pstrag222


Niestety to góra musi podjąć rozsądne decyzje , ale może kiedyś ktoś mądry podejmie takowe decyzje (2013/02/11 18:57)

Bernard51


Wspaniale by było gdyby podczas zawodów podlodowych rozgrywane były one na żywej rybie. Złowiona zważona i wypuszczona do otworu. Może kiedyś tak będzie.

Już niektóre zawody odbywaja sie na żywej rybie ale to w zgranych kołach gdzie nie marnuje sie zlowionej ryby (wyobraż sobie jeden zawodnik wyjąl 57 okoni) .Powiedzmy 30 zawodników i z pod lodu niech każdy wyłowi przecietnie po 20 rybek to byloby czyste marnotrawstwo.

MOże niezgodne z RAPR ale zgodne ustalonym i przegłosowanym regulaminem zawodów,i z zdrowym rozsądkiem!!

(2013/02/11 19:13)

Zibi60


Jeśli - być może - nastąpi podział PZW, to odłam "sportowy" niechaj stosuje ten zapis RAPR, ale moje koło od kilku lat organizuje zawody podlodowe na żywej rybie - czyli w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem i w dbałości o rybostan naszych podopiecznych wód, dalej tak będziemy postępować. W zawodach rangi krajowej i wyższej można to stosować, ale w kołach ? - tu mógłby nastąpić dłuższy wywód, ale myślę, że większość mnie rozumie. (2013/02/11 19:18)