Witam,Tak jak kolega wcześniej napisał, przy tych kolowrotkach co wymieniłeś opad tak ciężkimi przynetami nie ma sensu. Nawet o wiele droższe kołowrotki poddają się przy 50 gramowych jigach.
Jeśli mam coś polecić w przystępnej cenie to Spro Passion albo Ryobi Ecusima. Nie wiem czy wytrzymają taki kataklizm, ale w cenie do 150 zł to najlepszy wybór
Co do kija to faktycznie trochę długi. Będzie Cię strasznie męczyć ręka po łowieniu. Kijem 2,40 też można z powodzeniem łowić z brzegu.
Pozdrawiam ;)
Bardzo czesto te lozyska sa tylko na opakowaniu, w srodku sam ryz drewno i troche plastiku. Kolowrotki do 350zl to zabawki do splawika ewentualnie grunt z malym obciazeniem.