Przyszedł czas, że postanowiłem zakupić konkretniejszy kołowrotek (większy) mający posłużyć na wywózki dla połowu sandacza. Zrobiłem sobie przegląd takich maszyn naczytałem się, praktycznie już zdecydowałem :-) biorę kasę jadę do wędkarskiego a tu zonk :-) Gwarancja na kołowrotek zamiast 5 lat tylko 2 lata. Pytam o to Sprzedawcę, a on mi że to głośno że 5 lat gwarancji, a w rzeczywistości jest 2 lata, że 5 lat obowiązuje tylko na korpus.Zszokowany tymi wieściami chwilowo zrezygnowałem z zakupu, w domu przyglądnąłem się gwarancji mojego OKUMA Travertine, wynika z niej że gwarancja jest 5 lat na całość poza: rolką kabłąka i sprężyna kabłąka ponieważ zużywają się naturalnie.Czy istnieje możliwość, że pomimo 2 letniej gwarancji o której mówi Sprzedawca w rzeczywistości będzie ona miała 5 lat ?
Dodam, że kołowrotek w dobrej cenie, bo 250zł... stąd postanowiłem, że nawet przeholuje postanowienie kupienia kołowrotka do 200zł i dołoże, ale brak 5 letniej gwar. mnie powstrzymało :-) (chodź nadal się waham czy kupić OKUMA Epix V2 - czy ktoś może z nim miał do czynienia czy warto w niego inwestować? wtedy bym się zmieścił w 200zł)
Przy okazji pytanie o kabłąk Power Linera - kołowrót solidny duży a kabłąk ma cieńki, w moim Travertine jest grubszy czy będą występowały ich różne wersje ? Natknąłem się również na informacje, że są z różnymi przełożeniami...
Być może ktoś ma wieści, gdzie można by dorwać tego Power Linera za ok 250zł ? Jeśli tak i jest taka możliwość proszę o informację.
PozdrawiamRitter