Kilka drobnych porad

/ 12 odpowiedzi
Witam mam kilka takich pytań ponieważ zaczynam przygodę z łowieniem na grunt a za tydzień wybieram się nad jezioro na dłuższy czas wieć chciałby trochę się poduczyć :) 
Tak więc mam kilka pytań odnośnie metody gruntowej mam nadzieję że pomożecie ;
1.jak często sprawdzać czy przynęta jest dalej na haczyku 
2.czy dobrze mam złożony zestaw :-żyłka głowna
-rurka anty. z koszyczkiem
-stoper
-krętlik
-przypon z haczykiem 
3.jak daleko wyrzucać zestaw ile metrów za linię trzcin ? 

Jak narazie wszystkie moje pytania czekam na waszą pomoc 
Paranoix


Cześć odnośnie pytań zadanych przez Ciebie:1 Moim zdaniem jeśli nie masz widocznego brania lub zdaje ci się że ono było to sprawdz po 15 minutach a jeśli nie zauważyłeś to tak co 30 minut , sam musisz swoją metodę wdrożyć ja sprawdzam co 30 minut średnio 
2 Masz dobry zestaw3 Powinieneś wyrzucać na średniią odległość aby bylo dosyć głęboko chyba że z doświadczenia gdzie jest wypłycenie lub skarpa pod woda tam gdzie ryby żerują (2012/08/12 09:16)

survivalkuba


dziękuję za odpowiedzi i jeszcze takie pytanie ale chyba mniej istotne czy obciążenie jest potrzebne w koszyczku czy może być koszyczek bez obciążenia ?  (2012/08/12 10:18)

MisterMAGisterAmator


Obciążenie jest tylko po to aby dalej wyrzucić zestaw. Jeżeli masz duży zbiornik to warto miec obciążenie, aby dalej żuci. Trzeba tylko pamiętać żeby nie przekroczyć CW wędki bo może się po prostu złamać przy rzucie. (2012/08/12 10:36)

survivalkuba


aha czyli obciążenie jest tylko do dalszego wyrzucenia zestawu , czyli myślę że jak żałoże koszyczek 30g plus zanęta do wędka 110g da radę ;)  (2012/08/12 10:39)

lysywedkowicz


Obciążenie koszyczka służy nie tylko do dalekiego rzutu.Jeśli łowisz na zbiorniku zamkniętym owszem tak jest, ale jeśli jest to rzeka to obciążenie zapobiega spływaniu zestawu.Im większy uciąg tym większy koszyk, no i oczywiście c.w. kijka musi być większe, żeby go nie złamać.Pozdrowienia. (2012/08/12 12:42)

getka


zestaw jest jak najbardziej ok a co do przynęty to ja średnio co pół godziny sprawdzam chyba że było jakiś branie i potem jest cisza to trzeba a raczej wypadało by zobaczyć czy coś jeszcze mamy na haku. połamania (2012/08/12 14:02)

sobi1


po za tym czasem lepiej dać duży ciężarek rzeby rybka sama się zacięła,chociarz ty masz na rurce to lepiej nie (2012/08/12 15:51)

survivalkuba


a jeszcze takie pytanie czy za każdym razem ucinać żylkę jak się sklada wędkę ?? bo nie mam teleskopowej (2012/08/13 11:39)

Sitownik


Chodzi i składaną tak ? Ja nigdy nie ucinam zaczepiam i składam poprostu.  (2012/08/16 23:09)

Bernard51


Oczywiscie ze nie obcinaj zylki skladaj z zylka  a haczyk wpinaj gdzie jego miejsce( powyzej kolowrotka jest zaczep)i oczywiscie zepnij wedki tasma z rzepa u góry i przy kolowrotku!
Żylke oczywiscie nalezy napreżyc aby nie przeszkadzala w transporcie. Polamania! (2012/08/17 05:30)