Jaź czy kleń ?

/ 11 odpowiedzi
Witam wszystkich :)

Jestem początkującym wędkarzem, stąd moje pytanie dotyczące porannego połowu. Tak więc jak odróżnić jazia od klenia?

Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

kangur538


Nie wiem dla czego nie dodało się zdjęcie, tak więc podaję link:
http://imageshack.us/photo/my-images/196/20120804170.jpg/ (2012/08/04 10:41)

fisch 73


Zadajesz kol.dziwne pytania. Umiesz się poruszać doskonale  po internecie i nie możesz sobie znaleźć odpowiedzi.Trochę dziwne. Pozdrawiam. (2012/08/04 12:08)

jurasek15


Kleń. Mogłeś go chociaż umyć do zdjęcia. Przechowywany w lichej siatce. A smakuje okropnie. ;-)

Pozdrawiam. (2012/08/04 13:16)

u?ytkownik32263


Kleń. Mogłeś go chociaż umyć do zdjęcia. Przechowywany w lichej siatce. A smakuje okropnie. ;-)

Pozdrawiam.

Jak do tej pory zabrałem do domu tylko jednego klenia średniaka, praktycznie identycznego jak na zdjęciu, tylko dlatego że głęboko zażarł. Jako że jem tylko drapieżne rybki dałem go matuli. Ta stwierdziła że jest o niebo lepszy od płotek, wzdręg czy leczy. Więc proszę nie piszcie bzdetów że kleń jest ohydny, bo nie jest. Ale namawiam do wypuszczania tej pięknej ryby. PS. Ohydny do końca nawet nie jest boleń, jest po prostu niedobry-ten raz jadłem i już do ust nie wezmę. Wolę szczupłe, sandacze, sumki czy węgorki:) (2012/08/04 14:46)

kangur538


Zadajesz kol.dziwne pytania. Umiesz się poruszać doskonale  po internecie i nie możesz sobie znaleźć odpowiedzi.Trochę dziwne. Pozdrawiam.



Nie zadaję dziwnego pytania. Wędkuję od ok. 2 tygodni, nigdy nie złapałem klenia i jest dla mnie kłopotem rozpoznać go po zdjęciach z internetu zwłaszcza dla tego iż jest podobny do jazia. Jeżeli masz zamiar pisać takie posty i nabijać sobie tym samym ich liczbę to gratuluję.

Przy okazji dodam, że ryba połknęła głęboko haczyk  co było głównym powodem jej zabrania. Ja także nie popieram zabijania wszystkiego co się wyłowi. (2012/08/04 15:36)

kangur538


Zadajesz kol.dziwne pytania. Umiesz się poruszać doskonale  po internecie i nie możesz sobie znaleźć odpowiedzi.Trochę dziwne. Pozdrawiam.



Nie zadaję dziwnego pytania. Wędkuję od ok. 2 tygodni, nigdy nie złapałem klenia i jest dla mnie kłopotem rozpoznać go po zdjęciach z internetu zwłaszcza dla tego iż jest podobny do jazia. Jeżeli masz zamiar pisać takie posty i nabijać sobie tym samym ich liczbę to gratuluję.

Przy okazji dodam, że ryba połknęła głęboko haczyk  co było głównym powodem jej zabrania. Ja także nie popieram zabijania wszystkiego co się wyłowi. (2012/08/04 15:36)

u?ytkownik124872


Kleń. Mogłeś go chociaż umyć do zdjęcia. Przechowywany w lichej siatce. A smakuje okropnie. ;-)

Pozdrawiam.

Jak do tej pory zabrałem do domu tylko jednego klenia średniaka, praktycznie identycznego jak na zdjęciu, tylko dlatego że głęboko zażarł. Jako że jem tylko drapieżne rybki dałem go matuli. Ta stwierdziła że jest o niebo lepszy od płotek, wzdręg czy leczy. Więc proszę nie piszcie bzdetów że kleń jest ohydny, bo nie jest. Ale namawiam do wypuszczania tej pięknej ryby. PS. Ohydny do końca nawet nie jest boleń, jest po prostu niedobry-ten raz jadłem i już do ust nie wezmę. "Wolę szczupłe, sandacze, sumki czy węgorki:)"


Typowo "sklepowe " podejście do wód i ryb , moim zdaniem . Wędkarz ten wypowiada się tutaj , zupełnie tak jakby znienacka zapragnął danego gatunku , kładąc nacisk ,że muszą być one koniecznie .Iść nad wodą jak po odbiór przesyłki  i nie przejmować się niczym.  Nie myśli  natomiast o tym ,że sam jest jednym z ogniw uszczuplających populacje rzeczonych gatunków . Po prostu : MAJĄ BYĆ  I BASTA ! W momencie kiedy ryb zbraknie , zawsze przecież można "obsmarować " w Internecie specjalistów od zarybień a już zupełne bezrybie : w ostateczności zgonić na biedne wydry i takież  kormorany . Cóż , doigrały się . (2012/08/04 17:40)

u?ytkownik32263





Typowo "sklepowe " podejście do wód i ryb , moim zdaniem . Wędkarz ten wypowiada się tutaj , zupełnie tak jakby znienacka zapragnął danego gatunku , kładąc nacisk ,że muszą być one koniecznie .Iść nad wodą jak po odbiór przesyłki  i nie przejmować się niczym.  Nie myśli  natomiast o tym ,że sam jest jednym z ogniw uszczuplających populacje rzeczonych gatunków . Po prostu : MAJĄ BYĆ  I BASTA ! W momencie kiedy ryb zbraknie , zawsze przecież można "obsmarować " w Internecie specjalistów od zarybień a już zupełne bezrybie : w ostateczności zgonić na biedne wydry i takież  kormorany . Cóż , doigrały się .


Bury ty sie od mnie odczep. Sam jesteś tylko teoretykiem wędkarskim, a nie praktykiem. Poza tym jesteś największym trollem na tym portalu, który ma chyba ze 100 kont i, tak przy okazji, banów. Ja łowię zgodnie z przepisami a także zdrowym rozsądkiem. I jak będę chciał ubić rybę to zrobię to bo mam prawo a ty trollu mi tego nie zabronisz. Zresztą gdybyś mnie znał, czego ja bym z kolei sobie nie życzył bo nie cierpię takich jak ty, to byś doskonale wiedział iż mięsiarzem nie jestem. Ale jak mam ochotę to zabiję i zjem bo wolę taką świeżą z wody, którą znam niż sto razy odmrażaną i zamrażaną ze sklepu. A zresztą hipokryto skąd te w sklepie? Chyba nie sądzisz że wszystkie są z hodowli? Mniejsza o to co ty myślisz. Dla mnie jesteś nikim, cała twoja śmieszna "twórczość" na tym portalu to potwierdza. Zresztą ilość banów również. Nie pozdrawiam. (2012/08/04 18:07)

u?ytkownik124872





Typowo "sklepowe " podejście do wód i ryb , moim zdaniem . Wędkarz ten wypowiada się tutaj , zupełnie tak jakby znienacka zapragnął danego gatunku , kładąc nacisk ,że muszą być one koniecznie .Iść nad wodą jak po odbiór przesyłki  i nie przejmować się niczym.  Nie myśli  natomiast o tym ,że sam jest jednym z ogniw uszczuplających populacje rzeczonych gatunków . Po prostu : MAJĄ BYĆ  I BASTA ! W momencie kiedy ryb zbraknie , zawsze przecież można "obsmarować " w Internecie specjalistów od zarybień a już zupełne bezrybie : w ostateczności zgonić na biedne wydry i takież  kormorany . Cóż , doigrały się .


Bury ty sie od mnie odczep. Sam jesteś tylko teoretykiem wędkarskim, a nie praktykiem. Poza tym jesteś największym trollem na tym portalu, który ma chyba ze 100 kont i, tak przy okazji, banów. Ja łowię zgodnie z przepisami a także zdrowym rozsądkiem. I jak będę chciał ubić rybę to zrobię to bo mam prawo a ty trollu mi tego nie zabronisz. Zresztą gdybyś mnie znał, czego ja bym z kolei sobie nie życzył bo nie cierpię takich jak ty, to byś doskonale wiedział iż mięsiarzem nie jestem. Ale jak mam ochotę to zabiję i zjem bo wolę taką świeżą z wody, którą znam niż sto razy odmrażaną i zamrażaną ze sklepu. A zresztą hipokryto skąd te w sklepie? Chyba nie sądzisz że wszystkie są z hodowli? Mniejsza o to co ty myślisz. Dla mnie jesteś nikim, cała twoja śmieszna "twórczość" na tym portalu to potwierdza. Zresztą ilość banów również. Nie pozdrawiam.



Przykro mi ,ale jako dyskutant - miałem prawo do takiej oceny i z niego skorzystałem . Jeżeli kiedykolwiek będziesz miał zastrzeżenia co do moich poglądów , które poniekąd - mimochodem  prezentuję - możesz to zrobić , masz do tego pełne prawo ,ale pod jednym wszakże warunkiem   : musisz znaleźć w sobie taki punkt , który się nazywa : KULTURA -  i w takiż oto kulturalny sposób odnieść się do moich wynurzeń . Czy już wykiełkowało w twej wyobraźni :co to oznacza ? To dowód na to ,że gdy tylko nauczysz się najtrudniejszej sztuki jaką jest  erystyka : cokolwiek byś nie napisał , będę milczał jak po zmyciu . Jak dotąd jednak , wybacz : przejawiasz nieocenione pokłady impertynencji i nieokrzesania . Wierzyć się nie chce ,że chłopak z dużego miasta jest tak niekulturalny . Twoja pozornie przyzwoita forma , jaką na co dzień tutaj wykazujesz , to tylko gra pozorów , mówiąc poetycko : to tak jakbyś nie mył pach przez miesiąc , codziennie jednak pryskając je dezodorantem . Miłego wieczoru oraz niedzieli. (2012/08/04 18:23)

u?ytkownik124872





Typowo "sklepowe " podejście do wód i ryb , moim zdaniem . Wędkarz ten wypowiada się tutaj , zupełnie tak jakby znienacka zapragnął danego gatunku , kładąc nacisk ,że muszą być one koniecznie .Iść nad wodą jak po odbiór przesyłki  i nie przejmować się niczym.  Nie myśli  natomiast o tym ,że sam jest jednym z ogniw uszczuplających populacje rzeczonych gatunków . Po prostu : MAJĄ BYĆ  I BASTA ! W momencie kiedy ryb zbraknie , zawsze przecież można "obsmarować " w Internecie specjalistów od zarybień a już zupełne bezrybie : w ostateczności zgonić na biedne wydry i takież  kormorany . Cóż , doigrały się .


Bury ty sie od mnie odczep. Sam jesteś tylko teoretykiem wędkarskim, a nie praktykiem. Poza tym jesteś największym trollem na tym portalu, który ma chyba ze 100 kont i, tak przy okazji, banów. Ja łowię zgodnie z przepisami a także zdrowym rozsądkiem. I jak będę chciał ubić rybę to zrobię to bo mam prawo a ty trollu mi tego nie zabronisz. Zresztą gdybyś mnie znał, czego ja bym z kolei sobie nie życzył bo nie cierpię takich jak ty, to byś doskonale wiedział iż mięsiarzem nie jestem. Ale jak mam ochotę to zabiję i zjem bo wolę taką świeżą z wody, którą znam niż sto razy odmrażaną i zamrażaną ze sklepu. A zresztą hipokryto skąd te w sklepie? Chyba nie sądzisz że wszystkie są z hodowli? Mniejsza o to co ty myślisz. Dla mnie jesteś nikim, cała twoja śmieszna "twórczość" na tym portalu to potwierdza. Zresztą ilość banów również. Nie pozdrawiam.



Dodam jeszcze tylko ,że sprawiasz wrażenie osoby zbyt mocno przeczulonej na swoim punkcie . Chodzi o to ,że : spojrzałem na datę założenie twego konta . Jesteś tutaj od bardzo dawna i nadal nie uodporniłeś się na powszechny na forach zwyczaj  : krytyki lub pochwały  wpisu przedmówcy (tzw . "Zgadzam się lub nie zgadzam " )?  Wchodząc na ten portal - musiałeś o tym wiedzieć i musisz mieć świadomość ,że nie tylko raz ,ale i nawet codziennie , ktoś będzie cię krytykować , nie zgadzać się z tobą , toczyć spór :czasem o błahą a czasem wręcz o bardzo poważną kwestię . No ,nieprawdaż ? (2012/08/04 18:42)

u?ytkownik51990


Jazie można rozpoznać po żółtych oczach. Ja tak zawsze robię i nie ma problemu ;).



Pozdrawiam

(2012/08/05 18:17)