Guzianka Wielka - jak z rybami?

Witam
W lipcu wybieram się pierwszy raz od ponad 20 lat nad to jezioro. Pamiętam, że w tym jeziorze leszcze ok 4 kg nie były rzadkością (nęcone ziemniakami pozostałymi na stołówce po obiedzie :) ). Zdarzały się również węgorze wyciągane w południe spod pływającego pomostu.

A wie ktoś może jak jest teraz?
Czy w ogóle coś tam można jeszcze złapać oprócz wszędobylskiej uklejki (na pusty błyszczący haczyk) i okonków nie większych od dłoni dziecka?