Generalnie wszędzie tam gdzie są główki a na końcu masz warkocz. Takie główki są na Siekierkach, Gassy niedaleko Konstancina oraz port w Górze Kalwarii (tam na jesieni trzeba koczować w kolejce na główkę bo sandała jest mnóstwo).
(2011/06/06 08:17)Żadne główki!!!tylko i wyłącznie opaski,czym starsze tym lepsze(tak jak i ja-ha ha ha),kup sobie jakiś płytkoschodzący wobler,wypuść go na kilka metrów wzdłuż opaski,i jak będzie to wieczór to w końcu coś Ci strzeli-pozdrawiam(tylko musisz zachowywać się cicho,bo inaczej będzie po sandaczu...)
Ciszyca (kilka dni temu), sandałek 65 cm, wolno prowadzony .... Hermes:)
Dla mnie czerwiec to późny wieczór od 20:00 do 01:00 i główki a właściwie interesuje mnie tylko napływ , nie żadne rynny , doły itp. to dobre jesienią w ciągu dnia. Nocą tylko napływ , wobler 5-7cm , kształt ołówka , zamiast przedniej kotwiczki oliwka 7-10g, albo kotwica owinięta lametą, delikatna praca , schodzący na 1m max. , staraj się prowadzić wzdłuż napływu a o efekty nie będzie trudno , dla tych którzy znają już specyfikę danego napływu a właściwie orientują się gdzie są zaczepy można jeszcze twister 7cm ( nie mniej i nie więcej wg mnie ).
Dla mnie czerwiec to późny wieczór od 20:00 do 01:00 i główki a właściwie interesuje mnie tylko napływ , nie żadne rynny , doły itp. to dobre jesienią w ciągu dnia. Nocą tylko napływ , wobler 5-7cm , kształt ołówka , "zamiast przedniej kotwiczki oliwka 7-10g, albo kotwica owinięta lametą," delikatna praca , schodzący na 1m max. , staraj się prowadzić wzdłuż napływu a o efekty nie będzie trudno , dla tych którzy znają już specyfikę danego napływu a właściwie orientują się gdzie są zaczepy można jeszcze twister 7cm ( nie mniej i nie więcej wg mnie ).