Fluorocarbon - spinning prośba o podpowiedź

/ 7 odpowiedzi
Nigdy do tej pory nie stosowałem fluorocarbonu, ale jak zwykle kuszą eksperymenty. Tym bardziej, że mam łowisko gdzie o okazy szczupaka nie łatwo a przy okazji trafia sie czasem fajny okoń. Dlatego myślę, że przypon z fluorocarbonu mógłby tam byc strzałem w dychę. Poradźcie jakiej grubości fluorocarbon kupić na przypony na łowiska szczupakowe (wody stojące) i sandaczowe (Wisła). Myślałem oSavage Gear Regenerator. Samo robienie przyponu wydaje się proste - tulejki zaciskowe jak przystalce itp. Natomist mam problem jakie średnice zakupić.
barrakuda81


Na szczupaki odradzam wchodzenie we fluorocarbon. Jeśli już to musi być bardzo gruby a więc do zastosowań stricte szczupakowych.Jest to bardzo sztywny przy dużej średnicy materiał chociaż teraz są już pewnie różne odmiany...Pewnie trzeba byłoby użyć czegoś około 0.8 mm czyli poprostu kabel.Na Wisłę według mnie to sztuka dla sztuki.Woda jest zawsze trącona i ryby zapewne wiele nie widzą a przy sandaczach często trafia się szczupak więc tu chyba lepszym rozwiązaniem będzie zwykły, porządny wolfram,stalka itp. Na wode stojącą rzeczywiście przy okoniach można zauważyc różnicę między zestawem ze stalką a fc.Jak żrą to im wszystko jedno ale jak są bardziej chimeryczne to poprawia brania.Jednak żaden "okoniowy" fluorocarbon na nic się nie zda w konfrontacji nawet z małym szczupaczkiem.Tych niedługo PZW nam dopuści a mogliby sobie darować...Na okonie do ultralekkiego łowienia myślę że 0.16-0.20 bo jest zawsze słabszy niż tej samej srednicy zyłka . Do mocniejszego zestawu trzeba dobrać adekwatny do mocy linki głównej.Niektórzy łowią nawet na 0.12 ale to chyba przesada.Korzyśc z niego tylko tylko taka że go nie widać a jego antyprzecięciowe walory to mit w odniesieniu do normalnych średnic a nie lin holowniczych.Używałem Dragona, Maxa teraz próbuję taniego Mikado Nihonto i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.Przejechałem się kiedyś na Balsaxie White Peacock - strzępi się , wyłazi z niego jakaś wata i szybko się osłabia.Można by sobie bezstresowo łowić z przyponem z fc okonie ale niestety jak nam napuszczą tych szczupaczków trzeba się będzie ze stalka przeprosić.Swoją drogą chyba żaden szczupaczek z zarybień nie dożywa wiosny bo walą toto tonami a jakoś mało słychać zeby ktoś wymiarowe łowił.Psują tylko nerwy i tna gumki. (2018/09/16 19:13)

superzander


Chyba kupię ze dwie średnice celem eksperymentów a dominować pewnie będą ... sprawdzone stalki. (2018/09/17 22:50)

Sith


(...) dominować pewnie będą ... sprawdzone stalki.Â
Tak 3maj. Odpuść sobie eksperymenty, #Barrakuda dobrze ujął temat, nic dodać nic ująć.
(2018/09/18 08:13)

Damn


Ja ostanio przez brak wolframu/stalki byłem zmuszony zrobić przypon z fluo i nie polecam bo straciłem około metrowego szczupaka... (2018/09/18 19:01)

wariat1404


Od około 3 lat użwam fc momoi 0,4 i nie miałem żadnego problemu ze szczupakami nawet tymi większymi. Według mnie to kwestia gustu i dobrego wiązania fc z plecionką lub żyłką. (2018/09/18 23:06)

Sith


Wiązanie wiązaniem, ale szczupak tnie cienkie FC nie koniecznie na węzłach,tak samo jak żyłkę, a gruby jest sztywny prawie jak tradycyjne, dobreprzypony, więc gdzie korzyść? Jedyna zaleta, to że jest niemal niewidoczny, ale uważam że tradycyjne przypony nie przeszkadzają przy łowieniu sumów,szczupaków, sandaczy, a nawet okoni, więc FC miałby zastosowanie w łowieniu boleni, kleni, jazi iwzdręg,a tu z kolei nie widzę zagrożenia dla zwykłej żyłki, chyba że w łowisku boleniowo-kleniowym występuje dość licznie szczupak, to wówczas stosowanieFC 0,6-1,0 ma sensowne uzasadnienie.
Ale to takie moje, wyłącznie subiektywne przemyślenia. (2018/09/19 06:49)