Feeder czy zwykły grunt?

/ 14 odpowiedzi
HEJ WAM:)
JAKIE SĄ WASZE SPOSTRZEŻENIA I UWAGI CO DO POŁOWÓW METODĄ ,,FEEDER". CZY JEST EFEKTYWNIEJSZA NIŻ STARY ZWYKŁY GRUNT Z UŻYCIEM TZW. BOMBEK NA ZWISIE?
ayem


Nie da się tego tak porównać ponieważ każda z metod ma swoich zwolenników i każdy bronił będzie swoich racji opisując plusy i minusy obu technik , wszystko to kwestia gustu a o gustach się nie rozmawia. (2010/07/25 14:57)

baksu


powiem tak ostatnio byłem na odrze z kumplem  on na bombke ja na DS i on nie mógł rzucić dalej jak na 8 do 10 metrów bo mu bombke pod blank ściągało.... Więc zależy gdzie łowisz i jakie masz upodobania...druga sprawa zaczynałem od bombki ale zauważyłem że szczytówka przy dość twardej wędce już dawała znak a sygnalizator ani drgnął....(na stawie) Reszte można się domyślić... Pozdrawiem!!! (2010/07/25 15:29)

bartbmp


Ja powiem tak. Długi okres czasu łapałem na bombkę i często gęsto miałem problemy z rozpoznaniem brań (a to wiatr, fala, a to jakieś prądy podwodne) Częstym zjawiskiem było też lekkie podniesienie bombki o kilka milimetrów i powrót do stanu spoczynku. Kombinowałem z ciężkościami bombek, kształtami i ciężkościami. Ale nie zawsze dawało radę. Odkąd przerzuciłem sie na feedera, wszystkie problemy znikły. Z wiatrem, falą, prądami radze sobie bez problemu (pomijając rzeki, w przypadku, gdy silnie "ciągnie", jako że feederka mam do 80 gram i koszykiem 120 gram "rąbać" nie mogę). Na feederku mogę wyczuc najdelikatniejsze brania, a po nabyciu wprawy rzadko które będą "puste", co częściej zdarza się przy połowie z bombką. Oczywiście bobmka ma napewno jakieś zalety, ale w tym momencie nie potrafię żadnych wymienić :)   (2010/07/25 15:56)

mondeo97


Witam, moim zdaniem jest to najbardziej czuła metoda zaraz po spławiku. Ja łowię w ten sposób już dziewięć lat. Możliwość wymiany szczytówek i dobierania koszyczków pozwala łowić na każdym łowisku Życzę powodzenia. (2010/07/25 17:11)

siri34


też mi sie własnie wydaje ze feederem wiecej bran jest zakonczonych sukcesem w postaci rybki. Dlatego też założyłem ten temat żeby sie przekonać w tym co zauwazyłem.DZIEKI ZA WYPOWIEDZI (2010/07/25 17:18)

gruby0113


Witajcie zdecydowanie feeder bombkę odstaw to tak jak walkman i mp3. ale i bombka ma swoich zwolenników  więc to tylko moja opinia (2010/07/25 21:36)

ayem


też mi sie własnie wydaje ze feederem wiecej bran jest zakonczonych sukcesem w postaci rybki. Dlatego też założyłem ten temat żeby sie przekonać w tym co zauwazyłem.DZIEKI ZA WYPOWIEDZI

Nie tak do końca teraz wypowiedzieli się ci którym feeder wydaje się lepszy choć i ja także łowię feederem , ale czytałem podobny post gdzie wypowiadali się  zwolennicy feedera i zwolennicy zwykłej gruntówki oczywiście zdania były podzielone bo to co dla jednego było plusem to dla innego odwrotnie . Jedni mówią , że drgająca szczytówka jest bardziej precyzyjna jeśli chodzi o odczytywanie brań a inni mówią , że to jest minus tak wpatrywać się w szczytówkę bo on założy sobie sygnalizator elektr. i będzie ok. itd. a więc różnie to bywa . No ale jak wspomniałem ja także używam feedera i przyjemnie mi się tą techniką łowi . (2010/07/26 12:08)

bartbmp


Jedni mówią , że drgająca szczytówka jest bardziej precyzyjna jeśli chodzi o odczytywanie brań a inni mówią , że to jest minus tak wpatrywać się w szczytówkę bo on założy sobie sygnalizator elektr. i będzie ok. itd

Tak nie do tematu (ale i może warto założyć temat o radzeniu sobie z niedogodnościami) Jeśli chodzi o sygnalizację "dźwiękową" , ja używam zwykłych igielitów :) Często łapałem na feederka w nocy. Zakładałem świetlik na szczytówkę za pomocą rurek igielitowych, które przekładałem przez pierwszą przelotkę na szczytówce( w zestawie ze świeltikami). I tak po nocnym łapaniu, gdy zdejmowałem świetlik, rurki zostawiałem. Po czasie troszkę stwardniały,a co dobre, przy braniu, stukały o szczytówkę. Oczywiście nie tak głośno jak profesjonalne sygnalizatory:) , ale wystarczająco żeby je usłyszeć :) I spojrzeć na szczytówkę. Sygnalizatorów używałem na początku, ale po czasi zaczęły mnie wk%$@#%$iać. (wolę spokój i ciszę na rybkach, niż głośne PIIIII!!!! :)

(2010/07/26 12:56)

ayem


O to  chodzi , że przeciwnicy feedera argumentują wadę tej metody tym , że trzeba ciągle wpatrywać się w szczytówkę a oni do swoich zwykłych gruntówek zakładają sygnalizatory i nie muszą ciągle wpatrywać się w wędzisko i to jest to odmienne zdanie innych ludzi ,więc co tu nie na temat ? (2010/07/26 13:50)

u?ytkownik26223


Ja gdy łowię na feeder to także zakładam sygn.dzwiękowy ,poprostu układam wędkę równolegle z brzegiem tylko troche dalej od brzegu ,ok 40-50cm od szczytówki wbijam zwykły sygnalizator dzwiękowy tak aby żyłka dotykała rolki w sygnalizatorze.
@bartpmb właśnie po to są sygnalizatory z regulowaną głośnością aby cie nie wk$&!#ło głośne piiii ! (2010/07/26 14:16)

mondeo97


Witam, ja robię dokładnie tak jak kol. Jarek11. A jeżeli chodzi o łowienie bez sygnalizatorów to  nie sądzę że trzeba się aż tak bardzo wpatrywać, nawet  słabe brania są dość dobrze widoczne wystarczy ustawić szczytówki na wysokości wzroku. Dużym udogodnieniem będzie ustawienie ekranu jako tła,ekran można zrobić ze zwykłej reklamówki rozciętej i nabitej na dwie podpórki,które rozkładam jak parawan za wędkami. Pozdrawiam. (2010/07/26 18:46)

ayem


Łowię feederem więc zdaję sobie sprawę jak widać brania, wyżej opisane są jedne z argumentów innych wędkarzy  którzy wypowiadali się na temat feederów a byli zwolennikami zwykłej gruntówki. Więc nie ma co się rozpisywać na temat co jest lepsze bo jak na razie wypowiedzieli się tu zwolennicy feedera a bez sensu aby między sobą pisać o zaletach tej techniki bo każdy je zna . (2010/07/26 19:20)

u?ytkownik26223


Aby było wszystko jasne i abym nie został źle zrozumiany,nie jestem jakimś wyjątkowym fanem ds'a (kiedyś byłem) poprostu nie mam tej metodzie nic do zarzucenia.Teraz preferuje łowienie za pomocą karpiówki i bombki czy swingera  metodą włosową a feeder sie nie za bardzo nadaje (to jego wada) i do łowienie  kilkunasto kilowych ryb na ciężko jest zbyt delikatny.Do łowienia "drobiazgu" pół kiloweko jest bezkonkurencyjny. (2010/07/26 20:18)

siri34


myśle że nie tylko do drozbiazgu ktoś wymyślił tę metodę, według mnie jest skuteczniejsza i zamieniłem zwykłe bombki na feedera i póki co jestem z tego posunięcia zadowolony , częsciej niż dotychczas coś siada a patrzenie na te bombki już mnie wkur....... Ja zakładam na szczytówke dzwoneczki i też jest oki
pozdro dla Was (2010/07/27 14:45)