Ekologiczni melioranci

/ 6 odpowiedzi
Chyba każdy prawdziwy wedkarz powinien być miłośnikiem przyrody, którą dostaje w pakiecie z przebywaniem nad wodą. Ale co się dzieje w jego sercu, gdy przyroda nad wodą diametralnie się zmienia? Właśnie wróciłem znad mojej ukochanej Nysy Kłodzkiej i zauważyłem, że lokalna populacja bobrów chyba się nieco powiekszyła. :) Rok temu nawet podchodziły mi pod namiot i ich odgłosy były nawet ciekawym przeżyciem :), ale już planowanie usunięcia wszystkich nadrzecznych zadrzewień, średnio mi się podoba. :) Ciekawe czy nie dołaczą wkrótce do "ulubieńców" wędkarzy tak jak wydry i kormorany. :)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

fishark


Fajnie jak są drzewa nad rzeką na naszych ulubionych miejscówkach, jest gdzie się schronić w upalne dni przed słońcem. U mnie nad Narwią mamy większego szkodnika od bobra, jest nim człowiek a dokładnie właściciel łąki przez którą płynie Narew, wycina bez zezwolenia drzewa nad rzeką po to aby pozbyć się wędkarzy. (2021/03/14 12:03)

arasshater


U mnie w okolicy także występuje mnóstwo bobrów. Nad Łebą pełno ściętych lub poważnie nadgryziornych drzew, tak samo nad Radunią. Bywa że przeciskając się pod takim nawerężonym drzewem nie czuję się do końca komfortowo, ale z drugiej strony nikt mi nie każe tam leźć...
(2021/03/14 13:18)

zielony401


Drzewo nad wodą to nie tylko schronienie nasze przed słońcem, ale również stołówka dla ryb.Na Radomce mamy takie miejsce na które mówiono "w brzózkach". Od roku po brzózkach zostały tylko kikuty. Dodatkowo zamiast koncentrować się na rybach patrzysz pod nogi. Dziura na dziurze. I te kormorany cholerne🙄 (2021/03/14 16:34)

erykom


Juz od kilkunastu lat tego dziadostwa jest od groma. Za dzieciaka spotkanie bobra graniczylo z cudem a teraz obecnosc ich jest widoczna golym okiem. Jestbich zdecydowanie za duzo i niestety szkody wyrzadzone przez nich sa ogromne (2021/03/14 18:32)

Basia Kier


Potwierdzam spostrzeżenia Kolegów. U mnie też pełno bobrów, nawet w mieście. Kilka, powiedzmy 10, lat temu było to zwierzę do obejrzenia tylko w programach przyrodniczych, a dzisiaj jest wszędzie. Do tego ochrona, brak naturalnych wrogów i mamy, co mamy. Czasem bobry są pożyteczne, bo potrafią zrenaturyzować rzeczkę po meliorantach. Ale trzeba BARDZO uważać, aby na odludziu nie połamać nóg w ich jamach. (2021/03/14 19:18)