Dodatki płociowe- konopie czy odchody?
2010-03-28 / 6 odpowiedzi
Poszedłem nad jez. Wilanowskie z lekką odległościówką. Montaż zestawu, nęcenie i pierwsze branie po paru minutach, płotka 10cm. Takich palczaków wyłowiłem małe stadko:) I dobrze i źle, tzn dobrze bo brały:) źle, że małe. Haczyk 14 na nim pojedynczy biały robak, przypon 0,10. Zanęta trapera na płoć + dodatek zanętowy tejże firmy. I teraz pytanie do speców od zanęty - jak zwabić i utrzymać średnią i większą ( co do obecności dużej płoci w łowisku akurat mam wątpliwości ) w łowisku? Czy zrezygnować z płociowej i do uniwersalnej dodać dodatek płociowy i odchody gołębie? Czy "winę" za zwołanie drobnicy można zwalić na konopie?
ekspertem nie iestem ale musisz poeksperymętować bu umnie to standard dochodzą jeszcze inne dodatki jak kukurydza z puszki najlepsza jest z marketu a konopie to były mielone czy nie sprubuj nostrzyk anyż lub koper włoski ekspermenty czasami się opłacają jato robie traper rzeka +tr gold goł ebie gotowane konopie wiosną nostrzyk w maju anyż lub koper potem jadę na big fiszu całe lato tylko że wto ostatnie wchodzi prawie wszystko zresztą jak nie spróbujesz to się nie dowiesz umnie wczoraj było ze 20 takich do 25cm potem weszła uklejka i zmieniłem miejscuwkę atam studnia pozdrawiam (2010/04/07 22:30)
(2010/04/07 22:30)
ani Twoja wina ani zanety,czy dodatków..:) na tego typu akwenach cieżko o dużą płoć,tak naprawde duze płocie przychodzą po dłuższym neceniu,a jezeli już przyjda to łowisz jedna,dwie sztuki i odchodza,odległościówką ciężko się dobrać do dużej płoci,łatwiej długim kijem.wszelkiego rodzaju żwirownie ,glinianki, jeziorka to ciężki temat jeżeli chodzi o dużą płoć,spróbuj przygotować łowisko necąc pare dni,z wiosny małe ilości ale systematycznie,dobra jest gotowana pszenica z konopiami i małą iloscią ziemi,przed samym łowieniem necisz już tylko samą ziemią z jokersem,o tej porze roku poszukaj głebokości około 2-3m,ale nie za daleko bo odległościówka nie poradzisz sobie z gramowym zestawem przy tej głebokości (2010/04/07 23:03)
nie mam pojęcia z kąt ci przyszedł pomysł z tymi odchodami ale szczerze wolę nie wiedzieć na większe płocie w zależności od łowiska dobrze działają konopie, groch, pszenica ,kukurydza, i niekoniecznie polecam zmianę zanęty na uniwersalną bo po co płoć to płoć kombinuj z dodatkami a na pewno w końcu się skuszą (2010/04/08 08:20)
Koledze chodziło zapewne o gołębie odchody - "tajna" broń belgijskich mistrzów płociowych :) Pewnie wynaleziona ona została dlatego, że belgowie przodują w hodowli gołębi pocztowych i na brak gołębich odchodów nie narzekają. Tak się składa, że mój ojciec też hoduje "pocztusy" więc przymierzę się do odchodów jako dodatku. Ale jeszcze nie teraz. Jak zrobi się cieplej i nad Odrą będą stały wędki co 10 metrów - znaczy jak "konkurencja" będzię. Na razie nieważne co do koszyka wrzucisz, byleby mialo w sobie trochę mięsa (pinki) i już rybcie się zabijają o to, która pierwsza na haczyk wejdzie. Ale to się skończy, już niedługo i wtedy przyjdzie czas na 'tajne' bronie :)
pozdrawiam
Bartek (2010/04/08 08:53)
Byłem drugi raz, tym razem na Powsinkowskim i było lepiej, płotki nadal małe ale już większe niż poprzednio, dosyć blisko brzegu i - co wydaje mi się ważne - na odsłoniętym ( a więc i lepiej nagrzanym ) fragmencie akwenu. Użyłem mieszanki płociowej Gutkiewicza w kombinacji z płociową Trapera ( jasną ) i anyżem a na haczyk założyłem aromatyzowany anyżem pęczak. zastanawiało mnie jak będzie się sprawdzał na początku kwietnia kiedy powinno się zakładać mięcho.
Ciekawe jest to co kolega napisał o odległościówce bo raczej łatwo osiągam dalsze odległości ( spławik 1,5g ) i nie mam problemu z zacięciem. (2010/04/08 15:22)
