Dobra i tania żyłka na grunt ( karp )

/ 13 odpowiedzi
Witam.
Szukam dobrej, wytrzymałej i oczywiście troszkę tańszej żyłki do połowu na grunt (głównie karpie).
Znalazłem dwie takie ale nie wiem czy to co pisze na aukcjach to jest prawda.

1. http://allegro.pl/item1064274473_zylka_crocodile_carp_300m_0_25_12kg_najtaniej.html

2. http://allegro.pl/item1062036431_zylka_xt_pro_carp_0_27mm_14kg_300m_na_grunt.html

Może jakąś inna polecicie ale musi być naprawdę wytrzymała. Na tej miejscówce co łowie karpie są duże i bardzo silne. Jestem po nocce. Koledze i mi przypony i żyłki szły jak jakaś tandeta... Około 4 rano koledze stoisko karpiowe poleciało w strone wody (do naprawy). I wędka szybko zaczeła uciekać do wody. Jakimś cudem złapał w ostatniej chwili wędke jak zaciągnął to mowił że jak kamień normalnie. Podczas holu poszedł przypon. Dlatego prosze o jakieś dobre żyłki.
gruby0113


Ja na żyłce bym nie oszczędzał, używam trabucco jest dobra ale niestety droższa wolał bym tą XT niż crokodyla. ale to moje zdanie za wiele to nie pomogłem pewnie? (2010/06/06 21:47)

pisaq


Napisałem Ci w drugim temacie.
Poleciłbym Ci Sufix XCELON LO VIS GREEN. Sam używam, grubość 0,30mm, ojciec ma 0,28mm.
Szpula 600m kosztuje w granicach 30-40zł.

Co do Jaxon Crocodile to dla mnie badziew. (2010/06/06 21:58)

Kecak


Też dodam że na dobrej żyłce nie ma co oszczędzać.Ale ostatnio miałem Max-niedroga i była nawet mocna.Ewentualnie jak nastawiasz się na karpie może lepiej zainwestować w plecionkę? 

(2010/06/06 22:10)

pisaq


Koledze Swirusskowi chodziło chyba o kompromis cena-jakość.
Coś takiego można osiągnąć, chodzi o tzw średnią półkę.
Natomiast należy unikać tzw totalnego badziewia, czyli produktu opisywanego jako najlepszy na rynku i sprzedawanego za śmiesznie niskie pieniądze. Faktem jest, że za jakość trzeba zapłacić, a badziewie robi się "po kosztach", dlatego pełno w nich niedociągnięć a materiały oraz wykonanie budzą co najmniej zastrzeżenia.

Co do w/w Daiwy czy Sufixa to moim zdaniem wcale nie są drogie, zważywszy na ilość (600 i 1100m), a w/w produkty Jaxona używałem i nie polecam. Szczególnie Crocodile... który w moim odczuciu jest właśnie takim badziewiem totalnym i jedynym powodem istnienia tego produktu na rynku jest jego cena.

Prawda jest taka, że lepiej czasami zainwestować w coś większą, ale rozsądną gotówkę i mieć na lata niż wydawać grosze co 5min i w efekcie wyrzucać pieniądze w błoto.

Podany przeze mnie modelu Sufixa spełnia moje oczekiwania w 100%. Jest to żyłka mocna, wytrzymała na uszkodzenia, dobrze się układa, nie ma tendencji do "zapamiętywania" (co po jakimś czasie daje fajny efekt - żyłka się nie plącze i nie skręca). (2010/06/06 23:06)

piter


kolego jaxona to ty nie kupuj nic a napewno nie zylke Ja ci proponuje YORK zylke uniwersalna nie droga.Sam uzywam tylko YORKA do wszystkich metod lowienia i jestem z niej zadowolony .Spininguje na rzece warta bolenie to tez mocna ryba ale ta zylka mi sie sprawdza jest tania i dobra .Jak sie zniszczy to kupuje druga mo nie jest mi zal wydac 8 zl na zylke. (2010/06/07 00:07)

pisaq


Powielacie jakieś głupie stereotypy o Jaxonie.
Powtarzam po raz setny: w ofercie każdej z firm znajdzie się badziew, a to, że na sklepowych półkach, w przedziale ekonomicznym dominuje sprzęt Jaxona to już tylko wybór właścicieli sklepów. I Dragon, i Robinson, i York, i Mitchel i wszystkie inne mają podobny asortyment i w najniższej półce znajdziemy niewypały.
Jaxon ma dobre kołowrotki, dobre kije, ale za nie trzeba zapłacić.
Tymczasem ludzie oczekują, że kołowrotek Jaxona za 60zł będzie stał na takim poziomie jak Dragon za 300zł i się zawodzą (wcale się nie dziwię), wtedy powstają takie stereotypy.
A jakby kupili najpierw kołowrotek dajmy na to Robinsona za 50zł i ten nawalił, następnie wymieniliby go na Jaxona za 300zł to mówiliby, że Robinson to tandeta, a Jaxon to ho-ho.

Fakt, że w/w żyłki nie należą do najlepszych, ale zobaczcie ile one kosztują!
Na czym tak przycięli cenę? Na własnej kieszeni? Nie, na kosztach produkcji.
Więc polecajcie to, do czego jesteście przekonani, ale hasła typu "nie kupuj nic z jaxona!" zatrzymajcie sobie dla klubu miłośników yorka czy innych firm... (2010/06/07 00:34)

Swirussek


Dzieki za rady. I chodziło mi o to co napisał pisaq.

Pisaq ma racje z tymi stereotypami mam wędke Jaxona i na prawde jest dobra chociaż dużo za nią nie dałem... Oczywiscie Ci którzy maja pieniądze moga kupywac sprzet za 10 tysiecy, który i tak nie wykorzystaja w 100%. Proszę o jeszcze jakies propozycje żyłek do gruntu (na karpia) Przypominam że te karpie są duże i bardzo silne. Dominuja od 6 do 10kg. Tak przynajmniej jest opisane łowisko przez pewnego użytkownika. Mogę na pewno potwierdzic że są bardzo waleczne. (2010/06/07 12:41)

backspace13


Witam.
Chciałbym sie zapytać czy też nie ma przeciw wskazań żeby ją stosować nie tylko na karpia a np: leszcz, lin, karaś?
Czy na te ryby jest " za bardzo ambitna" ?
Jak wyżej napisałem na takie ryby potrzebuje dobrą żyłkę.
Pozdrawiam. (2010/08/02 08:56)

u?ytkownik23540


Ja używam Trabucco 0.30.Nie narzekam. (2010/08/02 11:53)

Mateusz1996


Chyba dobra i droga niekupisz taniej i dobraj.Moim zdaniem. (2010/08/02 13:24)

Mateusz1996


Pochwalem żyłka jest dobra!ja używam 0.20 (2010/08/02 13:25)

wedkarz2309


Kol. Swirussek, albo tania, albo dobra:)

 

Inaczej się nie da:)

 

Osobiście mogę polecić tą, co kol. wyżej - Trabucco:)

 

Oraz Dragon HM69 - piekielnie wytrzymała żyłeczka!:)

(2010/08/05 11:17)