Czy akceptujecie wędkarzy bez Kart na łowiskach ?

/ 90 odpowiedzi
chciałem dopytać, czy przeszkadzają wam wędkarze, którzy nie mają karty wędkarskiej, ani zezwolenia, a łowią. Tyle że biorą takie ryby, które się do zabrania kwalifikują. Trawicie ich?
u?ytkownik44916


A skąd mogę wiedzieć czy ktoś ma kartę czy nie? Niech się martwi taka osoba kiedy straż nadejdzie. Ilu z nas legitymuje kolegów nad wodą czy posiadają karty i opłacone składki?
Swoją drogą popełnianie wykroczenia, nieważne jak ładnie nazwane i ubrane zawsze pozostaje w niezgodzie z prawem i budzi odruch odrzutny do takiej osoby. (2011/05/24 15:10)

JaroDaw


A skąd mogę wiedzieć czy ktoś ma kartę czy nie? Niech się martwi taka osoba kiedy straż nadejdzie. Ilu z nas legitymuje kolegów nad wodą czy posiadają karty i opłacone składki?
Swoją drogą popełnianie wykroczenia, nieważne jak ładnie nazwane i ubrane zawsze pozostaje w niezgodzie z prawem i budzi odruch odrzutny do takiej osoby.

Dokładnie. A czy trawisz kierowcę co jeździ po pijanemu, ale jeszcze nikogo nie zabił ? (2011/05/24 15:16)

konrad_leo


Kolego JaroDaw bardziej powinieneś porównać do kierowcy nie posiadającego prawka ale jeżdżącego trzeźwo a nie do pijaka. Bo jedno to wykroczenie a 2 to przestępstwo. Tak czy siak i to i to niemoralne.

PDK

(2011/05/24 15:24)

JaroDaw


Kolego JaroDaw bardziej powinieneś porównać do kierowcy nie posiadającego prawka ale jeżdżącego trzeźwo a nie do pijaka. Bo jedno to wykroczenie a 2 to przestępstwo. Tak czy siak i to i to niemoralne.

PDK


Ja nie porównuje, lecz odpowiadam pytaniem na pytanie. Moim zdaniem jest jedna granica prawna czy moralna i każdy czy to niema karty, czy ma ale bierze trochę więcej niż limit, czy trochę mniejsze niż wymiar, znajduje się po za nią .Pozdrawiam (2011/05/24 16:12)

JaroDaw


PS: Kłusownictwo jest wykroczeniem ? (2011/05/24 16:19)

u?ytkownik57785


Nooooo, ja uwielbiam płacić za wędkowanie i wiedzieć, że ktoś inny ma to gdzieś i po prostu kradnie ryby.  (2011/05/24 16:44)

bluehornet


Ja z kolei przepadam za takimi osobnikami - oczywiście ironiczny żart !!! Ale przy konfrontacji z PSR czy też Policyją są bez szans i bez Sądu się nie obędzie !!! Krew mnie jednocześnie zalewa , jak widzę wędkarzy z opłaconymi Kartami , którzy młócą i pakują do siaty , co popadnie , nie bacząc na wymiar , okres ochronny czy też limit !!!!! Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr !!!!!!!! (2011/05/24 17:35)

u?ytkownik32263


Biorąc pod uwagę cenę za pozwolenie w moim okręgu toruńskim 347 PLN!!! jestem bez większych problemów strawić kogoś bez karty ale tylko pod warunkiem iż przestrzega limitów, okresów i wymiarów. To już bardziej działają mi na nerwy ci którzy mają opłaconą kartę ale zabierają wszystko co złapie sie na haczyk. (2011/05/24 18:06)

perwer


Biorąc pod uwagę cenę za pozwolenie w moim okręgu toruńskim 347 PLN!!! jestem bez większych problemów strawić kogoś bez karty ale tylko pod warunkiem iż przestrzega limitów, okresów i wymiarów. To już bardziej działają mi na nerwy ci którzy mają opłaconą kartę ale zabierają wszystko co złapie sie na haczyk.


ha ha ironia życia.

(2011/05/24 18:38)

u?ytkownik10466


A mnie to nie boli...grunt że łowiący na dziko przestrzega regulaminu i że został zmuszony do tego zwykłą biedą,niemożnością opłacenia składek.Ktoś z kogo kapie wręcz kasa,podjeżdżający pod łowisko dobrym autem,łowiący na dobry,markowy sprzęt,nie posiadający jednak uprawnień to dla mnie zwykły ,pazerny na kasę i chciwy flet,kop w dupę i do wody to dla niego zbyt mało.Rozumiem ludzi którzy za minimum socjalne czy najniższą krajową próbują związać co miesiąc koniec z końcem,rezygnując często z takich rarytasów jak składki czy nowa para butów...To dla mnie bohaterowie,mistrzowie świata,i im należą się pomniki czy marmurowe tablice,czapkę z głów przed Nimi panowie...Nie miałem,nie mam,i napewno nic nigdy nie będę miał wobec takich ludzi,chetnie nawet pomogę na łowisku,czy odstąpię miejsce w łodzi,nie boli mnie ludzka bieda i fakt że ja płacę a inni nie. (2011/05/24 19:55)

u?ytkownik61983


A mnie to nie boli...grunt że łowiący na dziko przestrzega regulaminu i że został zmuszony do tego zwykłą biedą,niemożnością opłacenia składek.Ktoś z kogo kapie wręcz kasa,podjeżdżający pod łowisko dobrym autem,łowiący na dobry,markowy sprzęt,nie posiadający jednak uprawnień to dla mnie zwykły ,pazerny na kasę i chciwy flet,kop w dupę i do wody to dla niego zbyt mało.Rozumiem ludzi którzy za minimum socjalne czy najniższą krajową próbują związać co miesiąc koniec z końcem,rezygnując często z takich rarytasów jak składki czy nowa para butów...To dla mnie bohaterowie,mistrzowie świata,i im należą się pomniki czy marmurowe tablice,czapkę z głów przed Nimi panowie...Nie miałem,nie mam,i napewno nic nigdy nie będę miał wobec takich ludzi,chetnie nawet pomogę na łowisku,czy odstąpię miejsce w łodzi,nie boli mnie ludzka bieda i fakt że ja płacę a inni nie.


Brawo , mam podobne zdanie.............. (2011/05/24 20:52)

perwer


Znam jeden przykład draństwa koledzy,ale co kraj to obyczaj i odzielmy dwie rzeczy ;pierwsza jak jest u nas a druga jak powinno byc.....

Kiedyś na jednym z wypadów podjechali nowym volvo koledzy wędkarze.Było to na wiosne,rostawili sie i łapią...Bardzo fajni ludzie ogółem,od razu podeszli z browarem,zagadali itd.

Mieli swój zbiornik i nadwyżki szczupaka,zaprosili nas zresztą do siebie na połów tej rybki za darmoche ,plus popijawa,ale mniejsza z tym.Żaden z nich nie miał uprawnień do wędkowania,jeden miał karte ale kilka lat zezwolenie nie opłacane.Łowili płocie i wzdręgi żeby u siebie bawic sie z drapieznikiem.Na pytanie o kontrol,odpowiedzieli że mieli tydzien temu,ale dali dziadom stówke i nie było problemu..ich słowa.....ile w tym prawdy ? nie wiem,ale takie konkretne chłopaki i raczej skłaniam sie do wiary w ich słowa...

Kolega wyżej o biedzie pisał i post bardzo fajny i życiowy,ale życie to nie tylko bieda......

(2011/05/24 21:20)

u?ytkownik57785


To bardziej wychowawczo, sprawiedliwiej wobec innych uczciwych, którym też się nie przelewa, a karty wykupują, którzy też mają dzieci, choroby, są bez pracy i tak mogę wymieniać do rana, byłoby robić zrzuty w kole, ewentualnie dawać zniżki specjalne ze względu na warunki finansowe, a nie całkowicie to olewać i przyklaskiwać. Bo nagle się okaże, że połowy wędkarzy nie stać na opłaty (a tak bywa) i nie będą płacić, bo inni to tolerują. Ja także mam serce, mam ludzkie odruchy i lubię pomóc bliźniemu, dorzucę się do kapelusza na taki cel, dołożę ze swoich, bo są sposoby na bardziej sprawiedliwe potraktowanie takich przypadków, wobec innych w takiej sytuacji, a płacących. Wiele razy dawałem innym swoje przynęty, podarowałem kiedyś szpulkę żyłki, dałem przyrząd do wyjmowania haczyków, zanęty itd. I nie wierzę, że ktoś, kto ma trudną sytuację i parę gęb do wyżywienia, nie zabiera ryb ile tylko nałowi, czyli sie nie różni od innych hurtowników. I dobra, niech zabierze jesli ma kiepsko w domu, a ryby są ratunkiem, ale inni wędkarze powinni mu pomóc w opłaceniu składek, tak jak opłacają wszyscy. U mnie w kole są takie przypadki, a nawet na tym forum znam taką osobę, która ma zniżkę ze względu na sytuację budżetową. Ale płaci. (2011/05/24 21:23)

u?ytkownik76423


To bardziej wychowawczo, sprawiedliwiej wobec innych uczciwych, którym też się nie przelewa, a karty wykupują, którzy też mają dzieci, choroby, są bez pracy i tak mogę wymieniać do rana, byłoby robić zrzuty w kole, ewentualnie dawać zniżki specjalne ze względu na warunki finansowe, a nie całkowicie to olewać i przyklaskiwać. Bo nagle się okaże, że połowy wędkarzy nie stać na opłaty (a tak bywa) i nie będą płacić, bo inni to tolerują. Ja także mam serce, mam ludzkie odruchy i lubię pomóc bliźniemu, dorzucę się do kapelusza na taki cel, dołożę ze swoich, bo są sposoby na bardziej sprawiedliwe potraktowanie takich przypadków, wobec innych w takiej sytuacji, a płacących. Wiele razy dawałem innym swoje przynęty, podarowałem kiedyś szpulkę żyłki, dałem przyrząd do wyjmowania haczyków, zanęty itd. I nie wierzę, że ktoś, kto ma trudną sytuację i parę gęb do wyżywienia, nie zabiera ryb ile tylko nałowi, czyli sie nie różni od innych hurtowników. I dobra, niech zabierze jesli ma kiepsko w domu, a ryby są ratunkiem, ale inni wędkarze powinni mu pomóc w opłaceniu składek, tak jak opłacają wszyscy. U mnie w kole są takie przypadki, a nawet na tym forum znam taką osobę, która ma zniżkę ze względu na sytuację budżetową. Ale płaci.



Bardziej przychylam się do poglądu Mastiffa. Nic nie powinno usprawiedliwiać łamania prawa. Jeśli kogoś nie stać na opłaty to musi zacisnąć zęby i odjąć sobie takiego "luksusu" ewentualnie liczyć na pomoc innych. Każdy łowiący powinien mieć opłacone składki. Biedny i bogaty w ten sam sposób łamią prawo łowiąc bez zezwoleń. (2011/05/24 21:29)

Artur z Ketrzyna


Czy toleruję gości wędkujących bez zezwolenia? Trudne pytanie, ale raczej nie.
Bo każdy z nas opłaca składki nie tylko po to by móc wędkować, ale też po to by władze PZW, miały za co zarybiać nasze wody, by SSR miała na paliwo w celu opieki nad naszymi wodami.
Tak więc jeśli ktoś kupę lat płaci składki to może powiedzieć że w wodzie pływają jego ryby. Jest członkiem PZW tak więc i wody PZW są też jego wodami. Może to jest bardziej w prznośni ale według rozporządzenia o stowarzyszeniach tak właśnie jest.
A tu taki co mimo że może skorzystać z wszelakich ulg, i jego składka za rok wyniosła by naprawdę nie wiele, nie uiszcza opłaty i korzysta z pracy i wkładu innych.
W moim regionie napewno jest więcej osób wędkujących bez opłaconych zezwoleń, niż tych co płacą składki w dobrej wieże. I jak tu ma być eldorado? Jak nie dość że kłusują na siatki i prąd, i że rybacy nie przestrzegają swoich limitów, do tego tylu pseudo wędkarzy bez zezwoleń. Tak więc reasumując, składki na zarybienie płaci 20, a korzysta z tego 50 osób.
Ja jak nie pracowałem to w MOPS poprosiłem o dofinansowanie (zasiłek docelowy) w celu opłacenia składek PZW, nie dostałem dużo raptem na 1/4, ale że i skorzystałem z ulg w kole to faktycznie zapłaciłem 1/3 wartości, może z 60 zł. Tak więc nie ma wytłumaczenia dla tych co nie płacą. Małoletni uczący się w naszym okręgu zapłaci za zezwolenie ok 90-100 zł, czy to jest dużo? Biorąc pod uwagę że jak zostanie złapany bez zezwolenia zapłaci 200 zł i straci sprzęt. A przecież ma rodziców i wujków czy ciotki...

Każdy z nas narzeka że ryb coraz mniej, ale jak ma być więcej gdy co któryś wędkarz łowi bez zezwolenia, tak wiec skąd PZW ma wsiąść pieniądze na zarybienia??? Przecież te składki to nie tylko na ten cel ale też na podatek i inne opłaty!...

Tych małoletnich co nie mogą zarobić na opłaty a rodzice nie chcą im dać tych parę groszy to jeszcze rozumiem. Ale dorosłych to już nie, dla nich nie ma wytłumaczenia, ci to zwykłe pasożyty, kłusole itp….


(2011/05/24 21:36)

zyga1949


. Biedny i bogaty w ten sam sposób łamią prawo łowiąc bez zezwoleń.

Zgadza sie , ale biednemu to przeważnie wiatr wieje w oczy a bogaty zapłaci kare i dalej bedzie łowił-jak kolega opisał ,że dał stówę i łowili/nie wiadomo tez ile w tym prawdy/ - dla bogatego stówa to jak splunął a dla biednego uczciwego ........................ (2011/05/24 21:47)

perwer


Nie da sie koledzy ustalic poziomu biedy w śród wędkarzy ,to raz, dwa ludzie to też naciągacze a trzy, niestety jeśli nie ma ktoś kasy na opłacenie składek zostają stawy tzw. dzikie, bo godzi to w ludzi którzy opłaty robią bez względu czy maja kase czy nie .Takimi sprawami powinien zając sie organ PZW i wprowadzic rozwiązanie dla ludzi uboższych co nie mają kasy na opłaty.Mogły by byc to jakieś prace przy zbiorniku lub inne rozwiazanie którego nie brakuje,ale komu z pierdzących w stołek i pazernych na kase urzędników będzie sie chciało pomagac ludziom.

Z tą biedą to jest różnie,w naszej regionalnej telewizji prześwietlili dwóch żebraków i okazało sie że to zamożni ludzie..Jest masa ludzi biednych,coraz więcej w tym dziadowskim kraju .Ludzie charują od rana do wieczora a i tak po oplatach klepia biede,ale co zrobic.....Najedzony głodnego nie zrozumie dlatego tak pieprzą politycy głupoty bezmyślnie .

(2011/05/24 21:49)

u?ytkownik76423


Wędkarstwo to hobby a hobby kosztuje. Nie stać mnie na wakacje na Mauritiusie to lecę na Kanary. Nie stać mnie na Kanary to jadę na Mazury. Nie stać mnie na Mazury to siedzę w domu i pracuję. Podobnie jest z wędkarstwem. Nie każdego na to stać. (2011/05/24 21:58)

u?ytkownik29933


chciałem dopytać, czy przeszkadzają wam wędkarze, którzy nie mają karty wędkarskiej, ani zezwolenia, a łowią. Tyle że biorą takie ryby, które się do zabrania kwalifikują. Trawicie ich?

Nie ma pojęcia takiego jak łowi a nie opłaca  czysty kłusol i tyle ,jeśli miał wcześniej kartę a teraz nie płaci to jeszcze gorzej dla niego.Jakie ulgi nie ma kasy niech dyma na czyn i z tego ewentualnie można by mu to za sponsorować .Nagle jeśli damy ulgi jednemu wszyscy będą unikać płacenia (ja też ) .Nie ma złotych środków system PZW powinien być już dawno zreformowany a nie trzymamy takiego dinozaura co sra na rzadko i wszystko już jest zasrane .
  (2011/05/24 21:59)

zyga1949


Nie da sie koledzy ustalic poziomu biedy w śród wędkarzy ,to raz, dwa ludzie to też naciągacze a trzy, niestety jeśli nie ma ktoś kasy na opłacenie składek zostają stawy tzw. dzikie, bo godzi to w ludzi którzy opłaty robią bez względu czy maja kase czy nie .Takimi sprawami powinien zając sie organ PZW i wprowadzic rozwiązanie dla ludzi uboższych co nie mają kasy na opłaty.Mogły by byc to jakieś prace przy zbiorniku lub inne rozwiazanie którego nie brakuje,ale komu z pierdzących w stołek i pazernych na kase urzędników będzie sie chciało pomagac ludziom.

Z tą biedą to jest różnie,w naszej regionalnej telewizji prześwietlili dwóch żebraków i okazało sie że to zamożni ludzie..Jest masa ludzi biednych,coraz więcej w tym dziadowskim kraju .Ludzie charują od rana do wieczora a i tak po oplatach klepia biede,ale co zrobic.....Najedzony głodnego nie zrozumie dlatego tak pieprzą politycy głupoty bezmyślnie .


Całkowicie sie zgadzam i dodam jeszcze ze mam 62 lata poruszam sie o kulach/renta inwalidzka po przebytej w młodośći chorobie Heinego-Medina/ i dopiero w tym roku otrzymałem zniżkę i zapłaciłem dokładnie 122 zł co \wcale nie jest małą kwotą do otrzumywanej renty niecałe 800zł. Uwazam,że osoby powaznie dotkniete choroba,niepełnosprawne tak jak ja  nie powinny w ogóle płacić - no ale to nie w naszym kraju i przy takich urzędnikach. (2011/05/24 22:04)

Artur z Ketrzyna


chciałem dopytać, czy przeszkadzają wam wędkarze, którzy nie mają karty wędkarskiej, ani zezwolenia, a łowią. Tyle że biorą takie ryby, które się do zabrania kwalifikują. Trawicie ich?

Nie ma pojęcia takiego jak łowi a nie opłaca  czysty kłusol i tyle ,jeśli miał wcześniej kartę a teraz nie płaci to jeszcze gorzej dla niego.Jakie ulgi nie ma kasy niech dyma na czyn i z tego ewentualnie można by mu to za sponsorować .Nagle jeśli damy ulgi jednemu wszyscy będą unikać płacenia (ja też ) .Nie ma złotych środków system PZW powinien być już dawno zreformowany a nie trzymamy takiego dinozaura co sra na rzadko i wszystko już jest zasrane .
 

Kolego ulgi są i będą. Ale jeśli chcesz z nich skorzystać to musisz przedstawić zaświadczenie że się uczysz lub mało zarabiasz, pobierasz niską rentę lub emeryturę.
I jeśli Ci przysługują to korzystaj i zapłać mniej. Ale zapłać i wędkuj z czystym sumieniem. Bo może za twoje pieniądze nie wpuszczą 50 sztuk kroczka, ale wpuszczą chociaż 20 szt.
Tak więc nawet korzystając z ulg dokładasz się w jakimś stopniu na zagospodarowanie naszych wód i działanie naszego stowarzyszenia "PZW". (2011/05/24 22:11)

u?ytkownik76423


chciałem dopytać, czy przeszkadzają wam wędkarze, którzy nie mają karty wędkarskiej, ani zezwolenia, a łowią. Tyle że biorą takie ryby, które się do zabrania kwalifikują. Trawicie ich?

Nie ma pojęcia takiego jak łowi a nie opłaca  czysty kłusol i tyle ,jeśli miał wcześniej kartę a teraz nie płaci to jeszcze gorzej dla niego.Jakie ulgi nie ma kasy niech dyma na czyn i z tego ewentualnie można by mu to za sponsorować .Nagle jeśli damy ulgi jednemu wszyscy będą unikać płacenia (ja też ) .Nie ma złotych środków system PZW powinien być już dawno zreformowany a nie trzymamy takiego dinozaura co sra na rzadko i wszystko już jest zasrane .
 

Kolego ulgi są i będą. Ale jeśli chcesz z nich skorzystać to musisz przedstawić zaświadczenie że się uczysz lub mało zarabiasz, pobierasz niską rentę lub emeryturę.
I jeśli Ci przysługują to korzystaj i zapłać mniej. Ale zapłać i wędkuj z czystym sumieniem. Bo może za twoje pieniądze nie wpuszczą 50 sztuk kroczka, ale wpuszczą chociaż 20 szt.
Tak więc nawet korzystając z ulg dokładasz się w jakimś stopniu na zagospodarowanie naszych wód i działanie naszego stowarzyszenia "PZW".

Chyba chciałeś napisać, że za ulgową składkę nie kupią 5 flaszek na zawody tylko 2. (2011/05/24 22:21)

u?ytkownik29933


PZW zawsze kupuje rybę po maksymalnych cenach rynkowych nigdy taniej mimom że bierze hurtem nie zastanawiasz się że to dziwne ??? Za moją kartę 400zł to może kupili papier toaletowy do biura bo w kroczku trzeba się podetrzeć a nie kroczka kupić. (2011/05/24 22:34)

zenfr


Wszyscy mamy jakieś skrupuły, ale miro zbycho Rycho i inni  nie mają i bezkarnie skubią naród na kilkaset milionków, albo zostaną ukarani umieszczeniem na trzecim miejscu na nowej liście wyborczej.Przepraszam za Politykę. (2011/05/24 23:38)

zenfr


Kol Kra Kers 77   Najsmutniejsze jest to, że masz rację!!!!! (2011/05/24 23:42)