Moze ciezko zlapac,ale ja czasami uzywam naturalnych (zywych much,motyli,cmy) poczekaj jak z bialych robakow zrobia sie muchy.Na takie smakolyki kleniak murowany :) dobrze tez by plywal po wodzie bez obciazenia :) (2010/07/05 18:19)
Małe gumki tak,może być ale nr 1 to woblerek.Na mojej prywatnej liście nr 2-obrotóweczka od 00 do 1(skrzydełko w kształcie zależnym od rodzaju wody),nr 3 to wahadłóweczka o długości do 3cm.W dalszej kolejności są gumki,cykady,i wszelakie różności na bocznym troku(to metoda nie tylko na okonie). (2010/07/05 19:02)
Z autopsji wiem że dobre są przede wszystkim przynęty ciemne, lub nawet czarne prowadzone po powierzchni lub tuż pod lustrem wody. Wcześniej łowiłem na czarne obrotówki, teraz przerzuciłem się na mikrusy-smużaki. Łatwiej toto poprowadzić na żądanej głębokości, a jeszcze trudniej zaczep złapać... (2010/07/06 14:20)
Próbuj kolego, może weźmie na wahadełko, ja przedwczoraj wyjąłem dwa ładne klonki na małego pływającego woblera, myśle że to jest najskuteczniejszy sposób na klenia i jazia. Nigdy nie próbowałem łowić na jakieś cuda [wiśnie, ślimaki etc] więc nie wiem jak to się sprawdza. Zależy w jakiej rzece łowisz, bo generalnie w płytkich [do 1metra] klenia można złapać z gruntu [sam ołów i czerwony robak]. Połamania (2010/07/07 16:27)