Żeby koledzy łowiący miętusy mogli się tu podzielić swoimi spostrzeżeniami z połowu miętusa w marcu.
Marzec już blisko i wielu z nas u których sezon na miętusa zaczyna się tak jak u mnie pierwszego marca zechce spędzać pierwsze wieczory na zimnych brzegach naszych rzek.
Ja łowię miętusy na feeder.Jako przynęt używam filetów z ryb złowionych wcześniej.
W zimnych porach roku ie spędzam nad wodą całych nocy pierwsze 3-4 godziny są według mnie najlepsze,po takim kończę łowić by kolejnego wieczora móc znów stanąć na brzegu wypoczęty i nie przemarznięty na kość.:)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.