Dlaczego? Wędkarstwo podlodowe tez ma swoje uroki :)
Cześć Marek, ja też, tylko w tym roku mam wydatek przed sezonem, bo mi świder utonął w przeręblu :(
Co mówicie bedzie na co wchodzić w tym roku ?:) (o lód chodzi)
Raczej tak . Oglądałem i słuchałem dzisiaj jakiegoś pana synoptyka w TVN24 , który mówił, że zima zacznie sie w grudniu , będą spore mrozy i śniegi aż do lutego, potem lżej ale też zima prawdziwa. Zreszta przyroda juz reaguje. Krety schodza głęboko, wysyp grzybów był, zwierzyna leśna intensywnie żeruje, rolnicy narzekają, przyroda alarmuje.
Zawsze bałem się z lodu łowić............
Jasne że będzie jak nie na lód to na ciepłe nóżki:))
Maciej pewno że szkoda!!! ja mam po Ojcu ,,samoróbkę'' ale idzie w lód jak w masło...Brat mi zrobił ,,dziobaka do lodu na wzór oryginału :) to go pierwszy raz przetestuję w tą zimę..:) znalazłem też w lumpeksie kombinezon taki co alpiniści w nim chodzą...jest ok...i to za prę groszy...traz to będę się tarzał po lodzie:))
w zeszłym roku równiez sobie pierzchnie do lodu zrobiłem z amortyzatora- chyba od stara heh.
a i kombinezon kupiłem - niestety za pozno bo lód się skończył :)
(2010/10/01 20:19)podobnie jest niebezpiecznie i latem i zimą trzeba uwarzać a jesli chodzi o zime łapanie z lodu jest super
Dokładnie ja mówi Sniper że jest niechybnie zdradliwa swoją urodą i wolą poznania jak i powiada również Mastiff, że forma zabezpieczenia jest tutaj priorytetem w tak rzeczonej metodzie połowu jakim jest pod lodowe wędkarstwo. Co niechybnie mam taką próbę w postaci pierwszego wyczynu na lodzie w tym sezonie uczynić, oczywiście jak tylko pozwoli bura aura znaczy biała aura z siarczystym mrozem.
Dokładnie ja mówi Sniper że jest niechybnie zdradliwa swoją urodą i wolą poznania jak i powiada również Mastiff, że forma zabezpieczenia jest tutaj priorytetem w tak rzeczonej metodzie połowu jakim jest pod lodowe wędkarstwo. Co niechybnie mam taką próbę w postaci pierwszego wyczynu na lodzie w tym sezonie uczynić, oczywiście jak tylko pozwoli bura aura znaczy biała aura z siarczystym mrozem.
Jeszcze słowo w języku prawie "swahili", a zacznę się zastanawiać kto jest kto i za kogo kto się podszywa.... Jak bogackiego!(2010/10/02 08:48)