A ja powiem , że przy pełni jeszcze nic innego nie złowiłem oprócz leszczy , czasem bardzo dużych ale tylko leszczy . Zaobserwowałem , że wystarczyło aby księżyc zaszedł chmurami i inna ryba zaczynała wchodzić . Nie mam pojęcia czy to przypadek ? Oddziaływanie księżyca na ludzi i zwierzęta jest znane od wieków ( ale czy potwierdzone ) i coś musi w tym być . A może nie ?
(2011/02/09 13:29)Przesądy były, są i będą. W okolicach mojej miejscowości jest zalew Chańcza. Jest to zbiornik retencyjny. Znam jeden przesąd, który niestety się sprawdza: "Gdy wiatr ze wschodu, ryba chodu". Jeśli to się sprawdza dlaczego Fazy ksieżyca nie mogą miećna tow wpływu. Oczywiście zależy jeszcze gdzie i o której porze roku.
To u nas jest , że jak ''.....wiatr ze wschodu to wędkarz umrze z głodu '' .
(2011/02/09 13:57)(2011/02/09 14:45)Przesądy były, są i będą. W okolicach mojej miejscowości jest zalew Chańcza. Jest to zbiornik retencyjny. Znam jeden przesąd, który niestety się sprawdza: "Gdy wiatr ze wschodu, ryba chodu". Jeśli to się sprawdza dlaczego Fazy ksieżyca nie mogą miećna tow wpływu. Oczywiście zależy jeszcze gdzie i o której porze roku.
Na wybrzeżu rybacy mawiają "wiatr od norda - pełna morda" i tu mogę się zgodzić, bo zawsze jak byłem na dorszach i wiało z północy to brania były O.K.
To u nas jest , że jak ''.....wiatr ze wschodu to wędkarz umrze z głodu '' .
W zeszłym roku w pełnię na nocce złapałem kilka leszczy (może medalowe nie były ale wszystko powyżej 1kg) i mojego życiowego węgorza 1,85 kg.
Ponadto ja patrzę tylko w kalędarz pracy, jak mam wolne to żadne siły czy zaćmienia księżyca nie są w stanie mnie zatrzymać :-)
(2011/02/09 23:55)