Boleń w zaporówce wasze porady

/ 9 odpowiedzi
Wybieram się nad Jezioro Rożnowskie na Bolenia . Potrzebuje pomocy w wybraniu sprzętu , chodzi mi o wahadłówkę ? I o jakieś Wasze porady . 
Dziękuję z góry za pomoc 
czerwcowy0520


krotko mowiac chodzi ci tylko o przynety? (2011/07/31 22:25)

wisnia21


tak o to i o prowadzenie jej . (2011/08/01 12:06)

czerwcowy0520


Jeśli chodzi o gumy to proponuje raczej wąskie w perłowych i białych kolorach z czarnym grzbietem, lub z niebieskim, np z Dragona model Lunatic, na dosyć lekkich główkach. Jeśli chodzi o wahadłówki to wybieraj raczej wąskie, aczkolwiek nie jest powiedziane że nie weźmie na klasyczną szczupakową Algę. Ogólnie kolry srebrne. Warto też zabrać ze sobą obrotówki, z wąskimi skrzydełkami. Przede wszystkim jednak musisz się uzbroić w woblery, to przynęta nr1, na bolenie. Najlepsze będą te które pracują pod powierzchnią, a wyglądem przypominają ukleję. znajdziesz coś w ofercie firmy Salmo, np modele Thrill-aczkolwiek ten lepiej sprawdza się na wodzie bierzącej, Sting, oraz napewno coś z Rapali. Warto równiez poszukać czegoś z naszego rodzimego rynku. Myslę że koledzy z forum łowiący te waleczne ryby napewno coś doradzą. Jeśli chodzi o prowadzenie to przede wszystkim musisz pamiętać aby przynęta była prowadzona w szybkim tempie pod powierzchnią. Na zaporówkach zdarza się że bolki walą w drób pod samymi nogami. Pamiętaj jeśli zapomniesz o odpowiednim zamaskowaniu i będziesz stał patrząć jak taka 3-4kg rybka bije w drobnice niemalże na brzegu mozesz być pewien że Ci nie weźmie (2011/08/01 13:01)

wisnia21


Dzięki za pomoc , na pewno z niej skorzystam :) 
najczęściej łowie na łódce .  (2011/08/01 13:30)

informatyk


Nie jestem znawca Boleni, ale złowiłem ostatnio w zaporówce Bolka 4,2Kg 80cm. Guma bursztynowa z brokatem. Nastawiałem się na Sandacza. Atak nieklasycznie, bo przy dnie. Czytałem gdzieś, kiedyś że Bolenie przy nie również często biorą.

I mam pytanie do speców: O boleniu mówi się, że jest waleczny. Ale mój walczył około 5 min.  A wcale go na siłe nie darłem. Czy mogła mieć wpływ na Bolenia, głebokość ataku około 7m i brudna woda po ostatnich deszczach.

(2011/08/16 23:53)

mati3208


Nie ma zasady z boleniami raz walczą jak szalone a raz jak piszesz holuje się go jak leszcza ja miałem na kiju 84cm bolka i wyholowałem go po 6minutach na wędce okoniowej 1do7g i żyłce 16.A przywalił w meppsa aglie 2 srebrną. (2011/08/21 17:55)

Robert55


Z tego co mi wiadomo to Rożnów jest ruiną po powodzi. Większość boleni spłynęła do Dunajca gdzie odbywały się istne jatki. Rekordziści łowili po 70 szt.  dziennie. Piszę o tym z przykrością bo to był najlepszy zbiornik na bolki  http://www.youtube.com/watch?v=rsPGy_RXmHM

Wiem od miejscowego speca od boleni, że w tym roku do Dunajca ze zbiornika weszło na tarło okolo10% tego co wchodziło normalnie. Ataki w zalewie widać sporadycznie a to dyskwalifikuje wodę jako dobre łowisko. Aby mieć szansę złowić bolenia w zaporówce trzeba trafić na ich aktywność. To warunek podstawowy. Potem trzeba wiedzieć czym i jak. (2011/12/09 16:48)

Robert55


mati3208, wątpię aby „spece” twierdzili, że boleń jest rybą waleczną. Boleń to przede wszystkim „inteligencja”, szybkość i zwinność. To wyklucza dużą siłę. Silny to jest karp, sum i Pudzian, ale za to nie grzeszą zwinnością i szybkością. To nie siła stanowi o wyjątkowości bolenia. To nasza jedyna ryba polująca regularnie po powierzchni wody. Dla wędkarzy to prawdziwe wyzwanie i wielkie emocje. Niestety coraz mniej ich doświadczamy bo po tym jak złowienie suma, sandacza czy szczupaka stało się trudne z powodu ich wytrzebienia, boleń znalazł się na celowniku mięsiarzy i kłusoli z wędką. (2011/12/17 12:43)