Cześć
"Zasada nęcenia jest prosta.Trzeba zwabić rybę w miejsce łowienia i ją tam utrzymać.
Żeby zwabić,trzeba użyć atraktora zapachowego,mocnego i łatwo rozchodzącego się w wodzie ,np wanilia.
Żeby utrzymać rybę w łowisku trzeba dać jej tyle zanęty i w takiej postaci,żeby szybko nie wyjadła lecz musiała się natrudzić a wiec by dłużej na łowisku.
do tego celu służy głównie glina.
Kombinacje różnych smrodków ma na celu nie przyciągnięcie ryb na łowisko tylko wyciągnięcie kasy z kieszeni naiwnych amatorów wędkowania."
Romuald zapewniam Cię, że nie raz i nie dwa te kombinacje uratowały tyłek na zasiadkach przed kompletnym bezrybiem wydawałoby się :-)
Glina o ile mi wiadomo może być wiążąca lub rozpraszająca. Ma też za zadanie dociążyć zanętę i uchronić ją przed zbyt szybkim spłynięciem z naszego łowiska o ile wędkujemy w rzece. Może też być sama nośnikiem zapachów lub np jokersa. Ja osobiście uważam, że używanie gliny nie zawsze jest potrzebne i wskazane ale to inna sprawa.
No i dip służy do podkreślenia przynęty. Do zanęt booster :-)
Co dipów Bartona kiedyś używałem wczesną wiosną na płocie o był ok.
Jak słusznie zauważyłeś dip ma za zadanie wyróżnić przynętę. Ale dipy to nie tylko zapach. Nowoczesne karpiarstwo to różnego rodzaju aminoliqiudy- płyny oparte na naturalnych ekstraktach białek, cukrów, tłuszczy, witamin itp. Nie jest tak do końca, że nęcąc krabem karp w pierwszej kolejności zassie kulkę krabową. Mało tego - robi się różnego rodzaju miksy smaków jak i w dipach i w kulkach np truskawka - ryba. Zakłada się kombinacje kulek wydawałoby się nie mających ze sobą powiązania np Prawn&Pepper z Tuttis. To naprawdę działa. A jadłeś schab ze śliwką? To dlaczego nie miałaby być kuku z ochotką :-)
Nie należy tylko mylić dopalania zanęt z dipowaniem przynęt.
Janusz JKarp
Witaj,bardzo dobry tekst ale osobiście polecam dodawanie dipu do zanęt,w moich wodach jest to strzał w dziesiątkę.
Łączenie zapachów jak najbardziej,stosuję zanęty z trapera,łącząc dwie lub trzy o różnych zapachach plus dodatki typu
epiceine,bułka fluo,kaszka kukurydziana i inne.Nie jestem karpiarzem ale czasami lubię ponęcić daną miescówkę i połowić
karpiki i ładne leszcze.Pzdrawiam.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.