Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
cyckadki to nówki testowane w wannie i działają, a więc każdy modelik jest inny bo musi działać wg. osi wagi az do kąta ok. 55 st. z haka do ciężarka wieszając cieńką agrafkę z nitką i widać jak się wychyla poprawnie, nitka ala przypon ok 25 cm z agrawencją
Jeżeli się wychyla na boki tzn. brak symetrii cięzarka należy, patrząc wprost przez ciężarek i grzbiet i widać krzywy bok.
Patrząc z boku i jeżeli wisi na poziomo to źle należy przesunąć otworek do ogonka / z kółkiem i haczykiem/ !
Malowane pędelkiem i lakierem do pazurków ha ha
(2010/12/28 17:22)cyckadki tylko sobie rysuję w ołówku jej kształt wycinam z brystolu i nakładam na blaszkę i odrysowuję i wycinam nożycmi do blachy, grubość z konserwy lub od 0,3 do 0,5 Cu, byle co kawałeczki musi styknąc. Jeżeli daje się wykonać to lepiej oznakować tekturkę jak "S" = szablonik na różne pomysły i kombinacje.
Pozdrawiam Majsterkowiczów
(2010/12/28 18:39)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Ładnie wyglądaję podoba mi się,, braawooo .
Chciałbym zrobić woblerka ala cykadę, a może ktoś z Panów ma ciekawy pomysł ?
(2010/12/28 21:17)Panowie są takie podkreślenia i klikam i widzę w formie reklamy no cóż chyba mam pecha.
zrezygnowałem odlewaniem ciężarków z cykadą, bo lepiej mi wychodzi kolba lutownicza ok. 100 W + cyna lutownicza i pasta łatwo wyrównać oś symetrii i doważyć za pół kropelki cyny też troszkę ciężka bez tinolu, każdy model cykady łatwo poprawić, wyrównać.
W małej deseczce zrobiłem kilka otworków o średnicy od 5, 6,8 mm do połowy wgłąbienia i " nakapuję" kilka kropli cyny są już końcówki listków pocynowane ustawiami przykładam "lutajzę " by się połączyła cyna z listkiem bardziej w pionie, po ostygnięciu pęsetą samo wychodzi po ostygnięciu podpiłuje ostre krawędzie niby dobrej jakości, będzie lepiej.
Kiedyś w Woju mawiali " masz głowę i..... kombinuj " i tak wykombinowałem ha ha.
Pozdrawiam Majsterkwiczów.
Ps. po tichońku idzie wiosenka
(2010/12/29 00:42)
czas pozwolił mi wymyślać wykonałem fikuśny kątomierz odrysowałem plastikowy, odbiłem 1;1 na tektórkę z opakowań herbatek i wyznaczyłem tzw. główne kąty robocze do poprawnej pracy cykady.z exsperymentów wyznaczyłem główne kąty w zdięciu widac co ważne.
Główny punkt pomiarowy w pionie co widać to: środek kątomierza i środek cykady ciut pod agrafką ! i lewa czy prawa strona są ala jednakowe bo nitka pozwala kręcić cykadę
(2011/01/21 16:33)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
udało mi się wstawić drugie foto,
oo lepiej widać wyważenie bez kotwiczki to ważne powinno byc odwrotnie tzn. najperw bez kotwiczki i potem z kotwiczką , skoro pasuje to należy waga kotwiczki z łącznikiem /dobrać rozmiar kotwiczki/ aby cykada z kotwiczką nie opadała poniżej kąta 35stopni.
Pozdrawiam Majsterkowiczów, Panów, którzy przedstawiali swoje prace i tam się uczę cykad.
Dorada.
(2011/01/21 16:44)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Dobry wieczór Panowie..
byłem na rzece 29- go marca, by testowac swoje cykadki, ważne było, że istnieją wszelkiego rodzaju prądy, czy dają sią do stosowania na wielkie efekty nieczekałem.
Zastosowałem do szczytu wedki mini rurkę L=ok 2 cm na mały wcisk /by nie wypadała/ do wkładania złamanej szczytówki cieńkiej z pikera ok 12 cm i widziałem dokładnie drgania cykady i jej aktywność i znakowałem jako lepsze i słabe, a również liczyłem ok na opadanie do dna nooo w sekundach.
Bardzo proszę o opis państwa stosowanie cykad na dzisiejsze czasy
(2011/03/23 22:31)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.