Mnie strasznie wnerwiają "Głupie" tytuły szczegulnie na Onecie ale nie tylko ,typu;"blamaż" "Polka zdemolowana" tak samo nagłówki jeśli chodzi o biegi narciarskie czy o inne sporty.Komuś coś nie wyjdzie,ma gorszy dzień to od razu "blamaż , "tragedia" , "druzgocąca przegrana" , "klęska" itp.Kurde to jest sport , w sporcie sę rużne przypadki , niedawno Wiliams "wtopiła" z Ivanovic jakoś wtedy nikt sie nie rozpisywał o "blamażu" , "tragedji" , "Klęsce wielkiej gwiazdy".Tak samo jad Dioković został wyeliminowany przez Warwinke.Jeśli o biegi chodzi to tak samo Jak wygrywa to od razu "Polka miażdży rywalki" ,jeśli jest w gorszej formie to od razu "klęska" , "tragedia" a najgorsze że mamy pretensie nieraz do Norweskich mediów za "debilne" dosadne tytuły ,a "nasze" pismaki robią to samo.
Wczoraj nasza tenisistka ( słyszę chóralnie) po wygranej już jest w finale, z rozstawioną z 20-ego miejsca Cibulkovą nie może przegrać, większość komentatorów ( w cudzym słowiu)
a zarazem fachowców w tej dziedzinie. Podobnie jak w TVP opinie Ekspertów Gmoch, Engel komentujące mecze Reprezentacji w piłce nożnej. Dziś Słyszę dyżurnych usprawiedliwiaczy, brak wypoczynku, mecz po meczu, dały o sobie znać. Brakuje mnie rzetelnej oceny przez fachowych dziennikarzy i wyważonych opinii jak było to w "zgniłym socjalizmie".
Nie wiem na jakiej zasadzie dobiera się dziennikarzy w komentowaniu sportowych wydarzeń że jesteśmy zdani na takich ignorantów a zarazem "tumanów" z wiedzy realnej obowiązującej w sporcie. Jak wy na to patrzycie nie denerwuje was taki sposób przekazywania wiadomości ,relacji sportowych na poziomie "zielona wyspa to już my"
Bernardzie bo takich mamy "fachowców" :) profesionalista, który zna się na sporcie, nawet nie chodzi o tenis nigdy na tym etapie rozgrywek a tym bardziej takiej imprezy tak sie nie wypowie, druga sprawa nawet jak rozgrywki sa na jakimś niskim poziomie to nie powinno się mówić takich rzeczy publicznie, gdyż jest to brak szacunku do danego sportowca. Wracając do tej imprezy Cibulkova przecież przez przypadek do tego półfinału nie doszła. Nie mam się za fachowca od sportu choc bardzo się sportem interesuje ale jak czasem słyszę co Ci nasi "fachowcy" w studiu gadają to masakra i nie ważne czy to tenis, piłka nożna czy inna dyscyplina :) Gadają często głupoty i mylą się niesamowicie.