Wiosenny spinning j. Zadwornego

Minęła zima !!Zabrakło lodu by rozegrać zawody na lodzie , więc czas się wziąć za wiosenne wędki. Zawsze sezon rozpoczynamy od biczowania wody spinningami , tak było i tym razem. O godzinie 7,00 spotkaliśmy się na parkingu j. Zadwornego by rozegrać wiosenny spinning tego akwenu. Ze względu na brak naszego prezesa , zawody otworzył nasz wice- prezes : Mirek Smoleń. Określił wymiar ryb oraz punktację jaka będzie stosowana na tych zawodach. I tak szczupak za gram 1 pkt. natomiast okoń 1gram to 2pkt. Zawody rozpoczynamy o godzinie 7,30. Teraz to już tylko zapisy u naszego sekretarza Janka Glazika i losowanie numerków. Wylosowane numerki parzyste okrążają jezioro idąc w lewo , a nie parzyste w prawo. Każdy z zawodników wyciąga swój tajny sprzęt ( w nadziei , że tylko ON i nikt więcej)  rozpoczynamy biczowanie wody. Pogoda nam sprzyja, a nawet w krzakach słychać śpiew ptaków , a na wodzie gonią się kaczki i łabędzie,  widać gęsi pływające na jeziorze. Przyroda budzi się do życia. Ale nam nie w głowie co dzieje się wokół nas. Nas interesuje to co na wędce, a tu , niestety cisza. Zmieniamy gatunki przynęt , tylko ryby nie chcą jakoś na nie reagować. Czas jest nieubłagany mija bardzo szybko i czas powoli kończyć tę nie równą walkę. Wracający koledzy maja spuszczone głowy , nawet nasz Mirek ,też wraca bez ryby, jednym słowem KICHA !! No cóż , na 13 zawodników wynik ,,00". Pozostaje nam tylko przygotowana przez Wiesia kawusia i kiełbaski z grilla. Jak zawsze przy takiej okazji WSPOMNIENIA, kiedyś to były ryby !!! No cóż - nagrody ładujemy do wora, przydadzą się na następne zawody. Rozstajemy się ,by spotkać się już za kilka dni w niedzielę 08.05.16r. na tym akwenie aby rozegrać zawody zarybieniowe.