Sygnalizatory - jak wybrać?
Piotr Berger (piotr_berger)
2015-10-08
Sygnalizatory dźwiękowe stały się stałym elementem wyposażenia wędkarza. Bardzo ułatwiają łowienie zarówno w dzień jak i w nocy. Wędkarze znajdują coraz to nowe ich zastosowania. Ja bardzo często stosuję już sygnalizatory dźwiękowe, jako wskaźnik do sygnalizacji brań drapieżników i w metodzie „drgającej szczytówki”!. Wydawać by się mogło, że przez ostatnie 10 lat z wyjątkiem kosmetycznych zmian kształtu obudowy i wprowadzeniu dodatkowej regulacji sygnałów powiadamiania niewiele się w ich konstrukcji zmieniło. Nic bardziej mylnego. Naprawdę warto zapoznać się pewnymi własnościami technicznymi sprzętu zanim zdecydujemy się na jego zakup. Wędkarze preferujący krótkie jednodniowe wyprawy stosują z zasady najprostsze modele. Miłośnicy kilkudniowych zasiadek używają bardziej rozbudowanych modeli. Wielu z nich przekonało się do stosowania centralek. Coraz częściej wybierane jest właśnie to rozwiązanie. Ale czym się kierować przy zakupie oprócz ceny?
Zawsze powinniśmy brać pod uwagę wszechstronność zastosowania. Nigdy nie ma pewności, że bardziej rozbudowany model może nam być w wędkowaniu niedługo bardziej przydatny. Dlatego lepiej zebrać kilka złotych więcej i mieć rezerwę zastosowania. W zeszłym roku po dłuższym zastanowieniu nabyłem produkt Videotronic Nova, bo to nasz krajowy producent. Nie bez znaczenia dla mnie też był serwis na miejscu w wypadku awarii. Na wyrobach z serwisem zagranicznym „przejechałem” się niestety kilka razy. Przejrzałem ofertę firmy wierząc, że stosuje ona najnowsze rozwiązania w tzw. militarnym standarcie. Póki co sygnalizator pomimo intensywnej eksploatacji, często w ciężkich warunkach pogodowych działa jak dobrej marki zegarek. Bez zarzutu! Już przy zakupie, co do solidności i estetyki wykonania nie miałem zastrzeżeń. Wybrałem wersję z centralką, bo strasznie spodobał mi się kolorystyczny podział brań na poszczególne wędki.
Co brałem pod uwagę przy zakupie?
- Wygodne włączanie i wyłączania,
- Sygnalizacja brań dwustronnych przez rybę, czyli od i do brzegu.
- Pełna regulacja siły głosu, barwy, czułości przesuwu linki.
- pamięć brania z dodatkowa diodą(najlepiej 30 sekund).
- Odporność na warunki atmosferyczne. Głównie na wilgoć i temperaturę.
- Opory przesuwu linki pod różnym obciążeniem.
- Czułość. Sygnalizacji brania. Można to w niektórych modelach regulować. Jest to dla mnie ważne, bo często łowię z otwartym pałąkiem i bez swingera.
- Ważne, żeby zestaw radiowy używał pasma radiowego innego niż piloty oraz podobne zestawy innych producentów.
- Zasięg! Na tę wartość skarży się wielu wędkarzy, bo jest to wartość chyba najczęściej przez firmy fałszowana. Mój zestaw ma zasięg realny 250 - 300 metrów bez względu na warunki atmosferyczne. Sprawdziłem! Istnieje możliwość użycia zewnętrznej anteny GSM 900 Mhz z kablem (np. na dachu domku) a wtedy zasięg zwiększa się do 1 kilometra. Uważam jednak to za fanaberię.
- No i wreszcie trwałość materiałów użytych do wykonania sygnalizatora, a głównie centralki. Najlepiej żeby centralka wykonana była z duraluminium, co czyni ją praktycznie niezniszczalną. Moja została przejechana przez przypadek przez samochód i w dalszym ciągu działa bez zarzutu.
- Wielkość, zwarta budowa jest bardzo wygodna w transporcie.
- Nie zwykle wygodne jest rozwiązanie z diodami zmierzchowymi na sygnalizatorach. Włączają się automatycznie. Ich kolory są różne w zestawie i odpowiadają kolorom sygnalizacji na centralce.
Kupiony przeze mnie zestaw spisuje się bez zarzutu. Jedynym minusem jest dla mnie zbyt mocne światło diod sygnalizacyjnych. Oczywiście firma Videotronic Nova została podana, jako przykład, a najważniejsza w wyborze producenta będą indywidualne preferencje. Mam jednak nadzieję, że podane informacje okażą się przydatne przy wyborze modelu.
PB.