Sprzątanie naszego zalewu - pierwsze koty za płoty
Robert Komendarek (robo21)
2009-03-30
21 marca odbyło się pierwsze w tym roku sprzątanie zalewu. O 8 rano stawiło sie spore grono wędkarzy, za co wszystkim serdecznie dziękujemy. Miło świeciło słońce zagrzewając do pracy, zapału do pracy nie ostudził nawet doś silnie wiejący, zimny wiatr. Od razu przystąpiliśmy do zbierania nieczystości. Po zimie uzbierało sie ich dosyć sporo. Gro ogółu stanowiły pozostałości po młodzieży (i pewnie nie tylko) przyjeżdżającej nad nasz zbiornik w wiadomych celach. Wśród śmieci były również pozostałości po kolegach wędkarzach (ktoś kto jest po raz pierwszy nad zalewem mógł się dowiedzieć na co się łowi i jakiej zanęty używać).
Kolejnym punktem było wycięcie akacji kilku nad brzegiem zalewu, które przeszkadzały w wędkowaniu Niestety przy okazji nie obyło się bez strat, jedna z pił spalinowych odmówiła współpracy. Przygotowaliśmy również kilka nowych stanowisk wędkarskich na zawody (od strony Energomontażu). Przesadzone zostały też niektóre młode sosny rosnące nad zalewem. Niestery spora ich część znalazła nowych właścicieli w okresie zimowym (niestety ktoś się nimi zaopiekował). Zdobię czyjś ogród lub działkę.
Jest juz przygotowane nowe miejsce na ognisko, ładnie obłożone kamieniami.
Po zakończeniu był oczywiście grill dla wszystkich.
Pragnę podziękować wszytkim, którzy stawili się na sprzątanie i jeszcze raz zapraszam kolegów wędkarzy z Koła Sochaczew Miasto na następne sprzątanie 25 kwietnia.
PS. niestety wystarczył tydzień by znów pojawiło się mnóstwo śmieci.