Zaloguj się do konta

Rzeka Prosna, upał i dorodne płocie

Mój pierwszy wypad,dobrze zorganizowany na rzeczne łowy miał miejsce 10.08.2013,miejscem połowu rzeka Prosna nieopodal mostu kolejowego.Miejscówka delikatny zakręt z rynną ,owa rynna była moim celem a właściwie miejsce które było końcem rynny,a zarazem początkiem wypłycenia na szerokości rzeki.Tam znajdowały się małe dołki w których później wylądowała zanęta z gliną.Użyłem zanętę trapera płoć rzeka 1kg,do tego glina rzeczna połączona z gliną wiążącą,parzone białe robaki i mrożony jokers do całości dodałem pieczywko fluo trapera.Rozłożyłem tyczkę pozakładałem zestawy zbudowane na lizach,oraz top do kubka wjechałem zestawem do wody i zanęciłem 12 wielkimi mocno ściśniętymi kulami gliny z jokersem i 4 kulami mieszanki zanęty z gliną z parzonymi robakami.Pierwszymi rybami w łowisku były ukleje które skutecznie przechwytywały haczyk z przynętą (wina lekkiego zestawu spławik 5g) po zmianie na dysk 14g i kilkukrotnym przepłynięciu zestawu przez kule,zameldowała sie pierwsza płoć a po każdym następnym,kolejne płociei lądowały w siatce mniej więcej po 45 minutach donęciłem kilkoma kulkami gliny z kubka i płocie brały dalej.Kolejne przepłynięcie zestawu przez kule przytrzymanie i tym razem na haczyku trafił się leszcz w okolicy 1kg,znakiem tego do gliny dodałem siekane gnojaczki i donęciłem gliną z ciętymi gnojakami,po tym wszystkim zaczęła sie jazda bez trzymanki w łowisko weszło mi stado leszczy,a każda próba podholowania ryby pod brzeg kończyła się tym ,że leszcz po zacięciu stawał w poprzek nurtu i tyle było go widać.Top z gumą 1,8 w 4 elementach nie był w stanie utrzymać łopaty,która stawała w nurcie i bez wysiłku spływała kilkanaście metrów od mojego stanowiska. Dzień spędzony na rzecznym łowieniu zapadł mi na dobre w pamięci,ręce po walce z leszczami i opaleniu słonecznym bolały kilka dni,ale było warto i mam nadzieje że i w tym roku znów zasiądę z tyczką w ręce i znów stoczę bój z rybami z Prosny

Opinie (3)

Zielan

Grunt to dobrze połowić, odchamić się po tych monotonnych zimowych dniach. Płocie dorodne, nie zazdroszczę bo trafiają mi się podobne :) Pozdrawiam [2014-03-18 15:15]

maciek-laskiewi

A tak z czystej ciekawości ile miała najwieksza płoc cm chociaż tak na oko nie mówie tego z zazdrości tylko z ciewości [2014-03-26 07:10]

Wibowit

Upał upałem ale połowiłeś pięknie  [2017-08-16 18:07]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Społecznościowy Portal Wędkarski wedkuje.pl
2008 - 2023