Zaloguj się do konta

Maver i St. Croix w Lublinie

W dniu 17.03.2013. na osiedlu Nałkowskich w szkole podstawowej nr. 30 odbyła się prezentacja sprzętu wędkarskiego firmy Maver oraz St croix. Pokaz został zorganizowany dzięki sklepowi Spławik i WKS Maver Spławik z Lublina.
Samej firmy Maver myślę, że nie trzeba przedstawiać nikomu z wędkujących, ponieważ ta bardzo znana firma Włoska nie tylko u nas w kraju gdzie zdobyła ogromną rzeszę swoich zwolenników lub co więcej zagorzałych fanów dzięki swoim produktom na rynek wędkarski do połowu rybek metodą skróconego zestawu. Mniej albo bardzo mało natomiast wiadomo wędkarzom krajowym na temat Amerykańskiej firmy St. Croix. która tworzy po prostu arcydzieła w kijkach do uprawiania wędkarstwa spinningowego, castingu, muchy czy połowów morskich. Wszystkie te wędziska to nie rzadko ręczna robota, dlatego są bardzo pożądane przez niemal wszystkich wędkarzy z całego świata. Aby uzmysłowić koleżankom i kolegom, o jakości ich blanków i jakości wykonania dopowiem, że na wszystkie w/w kijki producent swoim nabywcom gwarantuje dożywotnią gwarancję St. Croix Superstar Service, co jest raczej rzadkością wśród producentów sprzętu wędkarskiego.
To by było na tyle w kwestii przybliżenia w/w firm nowym adeptom wędkarstwa, a teraz przejdę do opisania samego pokazu.

Po wejściu na salę wystawową pierwsze, co od razu dało się odczuć to bardzo duże zainteresowanie stoiskami wystawowymi. Wszędzie rzesze zwiedzających. Praktycznie, aby coś zobaczyć to trzeba się było prawie przeciskać, aby dostać się do stojaków wystawowych a tu szok sprzętu jak na lekarstwo zaledwie po kilkanaście modeli bacików uklejówek czy sztyc do podbieraka nie mówiąc już o akcesoriach w pojedynczych egzemplarzach czy modelach jak np. kosz MXI Elite Seatbox jako jedyny model zaprezentowany z szerokiej gamy koszów Maver-a jakie występują w prospektach na 2013r. Obok kosza na łozach wystawowych zaprezentowano rozłożone modele tyczek i stanowisko do przetestowania na sucho. Zaprezentowane tyczki to w większości modele z roku 2012 w wersji ekonomicznej oraz pojedyncze modele trochę wyżej niż średniej klasy europejskiej.
Jedyna tyczka, która mnie osobiście najbardziej zainteresowała i spędziłem z nią najwięcej czasu wymachując na różne strony to tyczka Maver Competition Match This 6SX oraz tyczka Maver Elite River Carp gdzie rzeczywiście czuć opisywaną moc, ale po krótkim pomachaniu szybko ją odstawiłem ze stwierdzeniem, że daleko jej do przeboju z tamtego roku z nazwą na blanku Medusa czy choćby jeszcze starszej Jurassic Carp. Natomiast, jeśli chodzi o pozostałe zaprezentowane tyczki to powiem szczerze nie rzuciły mnie na kolana ani swoją jakością, wyważeniem czy samą pracą na sucho i byłem tym lekko rozczarowany.
W związku z tym szybko przeniosłem się do stoiska handlowego gdzie zakupiłem kilka pozycji spławików Mavera na wody stojące oraz kanał, ale i tu niemiła niespodzianka przy płaceniu. Niestety ceny sklepowe a miałem taką nadzieję, że będą w związku z wystawą przynajmniej w jakiejś cenie promocyjnej z tej okazji. A tu nic takiego klops!
Trochę rozczarowany prezentowanym sprzętem Mavera kieruję się pomału już do wyjścia a tu niespodzianka w kąciku trochę na uboczu schowane stoisko i rozstawione dwa duże stojaki a w nich pełno kijków firmy St. Croix. Podchodzę do stojaków biorę w rękę jeden kijek potem drugi i szok to jest to, o czym marzy niejeden muskasz czy spinningista, aby mieć w swojej kolekcji. To, co zaprezentował przedstawiciel firmy St. Croix zrobiło na mnie ogromne wrażenie i naprawdę było, na czym oko zawiesić. A więc jak zwykle w takim przypadku zabrałem się szybko za testowanie przynajmniej na sucho prawie wszystkich wystawionych kijków poprzez kilkuminutowe biczować powietrza każdym z nich. A gdy tak biczowałem pełen zachwytu nad ich pracą przechodzący z boku koledzy zwrócili mi uszczypliwie uwagę, „co ci Roman się tak oczy śmieją do tych kijaszków czyżbyś ostatnio pensję brał już w euro”.

Podsumowując całość wystawionego sprzętu podczas tej prezentacji to jedyne słowa uznania należą się dla Maver-a za jedyny produkt, tyczkę Maver Competition Match This 6SX (populara szóstka) oraz całości sprzętu firmy St. Croix z za oceanu za ponadprzeciętne produkty, które zaprezentował przedstawiciel tej firmy na nasz rynek. Pragnę jedynie nadmienić koleżankom i kolegom, że ta moja ocena to nie samozachwyt i nie była wcale odosobniona jak wynikło z rozmów kuluarowych z kolegami, jeśli chodzi o firmę St. Croix, pomimo że kijki były wycenione grubo powyżej 1000,00zł i aby stać się ich posiadaczem to trzeba posiadać dość zasobny portfel.

I to wszystko, co mogę przekazać w tych kilku zdaniach tekstu na temat odczuć i spostrzeżeń osobistych z pokazów w/w firm w Grodzie Koziołka. Kończąc pozwolę sobie, że tą drogą złożę serdeczne podziękowania dla organizatorów za wzorową organizację samych pokazów i skuteczne propagowanie czy raczej reklamowanie sprzętu wędkarskiego uznanych marek w świecie na naszym rodzimym podwórku. Pozdrawiam

Opinie (3)

krzysiekdan

Na mnie równierz kije St. Croix zrobiły ogromne wrażenie, szczególnie te spiningowe tylko niestety cena ich jest zaporowa. 5***** Pozdrawiam [2013-03-22 06:49]

Amitaf

Potwierdzam, choć nie byłem kolegę powyżej. Kije St. Croix robią wrażenie - tylko ta cena... 5* i dzięki za relacje. [2013-03-22 12:07]

krok

Trzymałem w rekach Maver Competition Match This 6SX u kolegi. Super wyważony kijek. Szkoda ze przegapiłem ten pokaz. Pozdrawiam, a za relację ***** [2013-03-22 13:40]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Społecznościowy Portal Wędkarski wedkuje.pl
2008 - 2024