Sprzęt wędkarski z dawnych lat
Stanisław Dyda (stanley584)
2009-01-24
Przyglądając się dostępnej obecnie na rynku, różnorodności akcesoriów wędkarskich, chciałbym młodym - początkującym kolegom "po kiju", zaprezentować sprzęt, który używaliśmy do połowu ryb, my wędkarze z dawnych lat. Przed trzydziestoma laty, w sprzedaży była bardzo znikoma ilość podstawowego sprzętu wędkarskiego, dlatego większa część miłośników tego hobby, sama we własnym zakresie radziła sobie w uzupełnieniu braków.
Wytwarzało się różne rzeczy np. spławiki. Na drapieżnika - pływak z korka, antenka z patyczka od lizaków, zaczep z drutu. Na przepływankę- pływak z kory topolowej lub akacjowej/malowane farbami/ zaczepy z końcówek drutów parasola. Na wody stojące- pływak z trzciny, zaczep z drutu. Wszystko malowane farbami odpornymi na wodę. Używało się też spławików "delikatnych" z kolca jeżozwierza, ale te były trudno dostępne.
Strugało się też samoistne spławiki z kory drzew, nie rzadko łowiło się też na rzekach spławikiem - zapałką/ oskrobaną z siarki/. Wspominając dawne czasy, człowiek uświadamia sobie, że był to trudny okres, lecz dla przyjemności wędkowania i bycia nad wodą, można było pokonać wiele przeciwności.