Zalew w Kozłowie / Boryszewie (Sochaczew)

Bardzo ciekawe łowisko. Szkoda tylko, że z racji ogromnej ilości roślinności wodnej tak nieprzyjazne dla preferujących spininng. Można tu łowić w zasadzie tylko gumą ( najlepiej z agrafką antyzaczepową) a i tak po pół godzinie mamy wokół siebie pełno wodorostów i wszelakich traw wodnych ;)Co do okazów, to wiem, że karpie dorastają do ogromnych rozmiarów. W ubiegłym sezonie, po długotrwałym nęceniu, znajomy na nocnej zasiadce wywalczyl 2 karpie: 8 kg i 9 kg oraz 2 amury 6 i 4 kg. Także polecać chyba bardziej nie trzeba ;) [2008-01-19 01:19]

O łowisko dba lokalne koło PZW. Jest regularnie zarybiane. Problemem jest natomiast jego stopniowe zarastanie i wypłycanie a na to nie ma lekarstwa bez ingerencji ciężkim sprzętem. [2008-01-19 03:05]

Zalew Boryszewski – bardzo ciekawe, ale strasznie zaniedbane łowisko. Minęły czasy, kiedy można było tam jechać i spokojnie rzucać wahadłówką czy inną, ciężką przynętą i nie zważać na to, że zaczepi się o nią jakaś roślina. Spinning raczej nie polecam tam stosować. Udane łowy są jednak gwarantowane. Mój znajomy wędkarz, który nad Zalewem przesiaduje dosyć często, złowił nawet kiedyś 24-kilogramowego Karpia. Szkoda tylko, że obowiązuje zakaz połowu Amura, który powoduje jeszcze większe zamulanie tego łowiska. [2008-01-25 18:58]

Według mnie jest to super łowisko i jak ktoś ma jakie kolwiek pojęcie o łapaniu ryb to z pewnością nie wróci o kiju . A co do wielkości ryb to są tam rekordowe okazy karpie po 10 kilo to normalka (jeśli ktoś umie je łapać) bo karp 4 kilo to jest mała rybka "jeśli mówimy o karpiach" [2008-03-16 08:58]

Odkąd usunięto trzcinowiska od strony drogi i roślinność wodną ryby też gdzieś odeszły (te duże) zmieniły stanowiska. Wcześniej przy granicy trzcin i w oczkach między roślinnościa wodną można było złowić prawie każdą rybę, a teraz została tylko drobnica. Woda też była czystrza i bardziej zachęcała do wędkowania. Teraz miom zdaniem nie jest to łowisko tak atrakcyjne jak jeszcze w zeszłym roku. Ingerencja zewnetrzna była chyba zbyt duża i w zbyt krótkim czasie. [2008-12-19 18:09]

Witam Panów. Mieszkam w Sochaczewie ok.2km od zalewu i często jeżdze tam na rozpoznanie się czy biorą ryby i często jest tak że spośród 10 wędkarzy 1lub 2 ma coś godnego do pochwalenia się. Głównie mają "drobnice" np. małe wzdręgi, płoteczki, okonki i ukleje. Moim zdaniem jest to dobre łowisko na niedzielne wypady i odpoczynek nad wodąbo zawsze się coś złapie więc szczerze polecam to łowisko WSZYSTKIM Wędkarzą:) [2009-02-25 08:09]

Można tutaj złowić większą rybę, lecz trzeba być nad wodą w godzinach 05-10 rano lub 18-21 wieczorem, ewentualnie w nocy. Pozostałe godziny są dobre żeby się poopalać nad wodą. Karpie i Amury przyzwyczajone są do kulek proteinowych, więc bardzo chętnie się nimi zajadają. [2009-06-07 14:26]

witam kolegow co do zbiornika boryszew koło sochaczewa jest to zbiornik okoł 14 ha jest tam sporo drapieznika takiego jak szczupak sandaczi sum oraz ryba biała polecam zbiornik kolegom spinningistom . [2009-10-25 20:32]

Byłem raz i złowiłem 3 zębacze na spining w ciągu 1godziny polecam zbiornik.w tym roku napewno go odwiedze [2009-12-31 18:47]

Witam wszystkich serdecznie! Dziś rano wybrałem się nad zalew z ciekawości,bo osobiście zawsze jeżdżę nad Wisłę.Bardzo ładny zadbany, zbiornik.Złowiłem metodą gruntową(czerwony i biały robak) karpika 35cm(wymiarowy!).Jeszcze kiedyś tam wpadnę.Połamania kija wszystkim! [2010-06-17 18:34]

A mam pytanko koledzy czy potrzebne są jakieś dodatkowe opłaty , czy wystarczy mi karta PZW i pozwolenie na roczne łowienie ?? [2012-05-16 03:28]

Czy obowiązuje tu składka PZW Mazowsze czy już Łódź ?? [2012-06-02 23:31]

ja tez jestem ciekaw,jak to jest z amurem,czy jest jakiś zakaz na niego,czytałem wyżej,ale post z 2008 roku,a to kilka lat minęło,proszę o pilną odpowiedz bo spodobała mi się ta rybka:) [2012-06-21 17:42]

Odpowiedź po 2 latach do Daniela.... Skierniewice. Mam nadzieję że dożył Pan odpowiedzi ;-) Ruch tu niesamowity.... a ryby ciągną na Boryszewie niesamowite.... najczęściej wtedy, gdy nas tam nie ma ;-) / karp 3,2kg 23.08.2014 g. 17ta. Najciekawsze było wczoraj. Idę ze spiningiem, a tam w krzakach obok tego miejsca "karpiowego" już 4! siedzi.... przechodzę za plecami jednego z nich (pewnie młodzieniec myślał, że to ktoś od niego ;-) ... no i gdzie te karpie mówi ;-) [2014-08-26 19:30]