Odsłona II. Wędkarska łódź wiosłowa
Marek Dębicki (marek-debicki)
2011-10-20
Mam przyjaciela, który nawet w najbardziej koszmarnym i beznadziejnym momencie, wydawałoby się, że nawet sytuacji bez wyjścia, zawsze znajdzie światełko w tunelu i potrafi znaleźć nutkę optymizmu. Przejawia się to najczęściej stwierdzeniem „Panowie jest źle, ale nie beznadziejnie”.
Przekonany po pewnym czasie do takiej formy niepoprawnego, aczkolwiek konstruktywnego optymizmu, nie załamałem się wysokimi ocenami mojej pracy pod artykułem „Wiosłowa łódź wędkarska i co dalej?” i praktycznie z marszu przeszedłem do poszukiwania nowych rozwiązań zmierzających do przyśpieszenia oczekiwanego procesu wodowania sprzętu. Co nieco poczytałem na kilku żeglarskich stronach o sposobie i procedurach prac remontowych i stwierdziłem, że „nie taki diabeł straszny jak go malują”.
http://www.maderskiyachts.alpha.pl/jachty.htm - budowa jachtów drewnianych
http://www.laminexbb.pl/zelkoty_poliestrowe2.php żelkoty poliesterowe
http://www.woodandboats.com.pl/poradnik_szkutnika.html - poradnik szkutnika
http://www.szkutnikjacht.republika.pl/szkutnictwo.htm - szkutnictwo, łodzie wiosłowe, łodzie wędkarskie
Faktem jest, że o wiele by mi było łatwiej kontynuować swoją pracę, gdybym miał możliwość odbycia czegoś w rodzaju praktyki, nawet bezpłatnej, w jakieś szkutni. Wtedy człowiek uczy się nowego i przecież niełatwego zawodu w tak ważnej praktyce, a przede wszystkim szacunku do pracy szkutnika.
Na obecną chwilę mam koncepcję dalszego działania, a co myślę najważniejsze, pewien plan na okres późno jesienny i zimowy, kiedy to określone prace szkutnicze na powietrzu, czy też pod namiotem nie mogą być realizowane.
W pierwszej kolejności jeszcze w ww. okresie wymierzę i wykonam elementy szkieletu kadłuba, następnie już wiosną położę wewnątrz kadłuba wzmocnienie z maty szklanej i żywicy epoksydowej, a następnie przystąpię do zabudowy drewnianych elementów konstrukcyjnych.
Dlatego też wynotowałem kluczowe moim zdaniem uwagi dotyczące zasadniczych czynności podczas wykonywania elementów konstrukcyjnych szkieletu łodzi, a także jej późniejszego laminowania. Przedstawia się to w następujący sposób:
Uwagi techniczne:
elementy drewniane łączymy nasączonymi żywicą taśmami z włókna szklanego;
łata w laminacie (np. na burcie) przy grubości laminatu 5mm powinna mieć wielkość 10x10cm;
prace z laminatem prowadzić w temperaturze minimum 16°C;
pasy mato szerokości rolki układamy w poprzek kadłuba od stępki ku burtom, z zakładkami minimum 5cm;
dobre jest łączenie konstrukcji epoksydowo drewnianych w formie przesyconych epoksydem obłogów;
żywice epoksydowe dobrze łączą się z drewnem;
drewno odtłuszczamy tkaniną nasączoną w acetonie;
żywicę z utwardzaczem przygotowujemy jednorazowo w ilości 0,2 do 1kg max;
listwy burtowe i pawężowe oraz wręgi i stępkę zewnętrzną montujemy do kadłuba wkrętami mosiężnymi zamoczonymi w kleju Epidiam;
drewno nasączamy podgrzanym do 60°C pokostem;
komory wypornościowe wypełniamy butelkami plastikowymi lub 5l karnistrami;
powierzchnię drewna przed laminowaniem szlifujemy grubym papierem ściernym i odtłuszczamy acetonem