Panowie wędkarze,zwałaszcza Ci starsi i może młodsi mi odpowiedzą,kiedyś tak ponad 20 lat temu żadkością było złapanie np.karasia,lina,karpia w marcu,to były żadkie przypadki a teraz to normalność łowi się je na równi z płotkami,co o tym Panowie sądzicie?
Nie przesadzaj, że rzadkie przypadki. Zalezy od wody, te płytsze szybciej sie nagrzewają i ryb szybciej żerują. Powodem jest chyba zanik prawdziwych zim z długimi mrozami.
moze byc jak lod byl na stawie od polowy listopada do polowy marca to troche inaczej to wygladalo
Też były lekkie zimy,a warto poczytać zgłoszenia medalowe z lat np 80 i 90 WW
Albo zanik prawdziwych z dzikiego rozrodu ryb i zarybianie odpornymi bezpłodnymi mutantami genetycznymi.