Czy kto� z kolegów posiada mo�e studni� g��binow�? Kiedy budowali�cie, na jak� g��boko�� nalezy konona� wykopu, aby pojawi�o si� dostatecznie du�o wody, do podlewania ogródka czy do codziennego u�ytkowania.
Brat wierci� studnie g�ebinow� 6 lat temu i g��boko�� studni to 25m.
studnie g�ebinowe raczej si� wierci ni� kopie. Wszystko zale�y od miejsca. Zazwyczaj woda jest szukana do 30m bo powy�ej trzeba ju� zg�asza�.
Pracuj� i ma to zwi�zek z wod�. Nie op�aca si� wierci� studni chyba, �e nie ma miejskiego wodci�gu. Woda z e studni je�li ma by� u�ywana do przygotowania jedzenia powinno si� j� uzdatni� przede wszystkim na obecno�� �elaza, manganu, azotanów i azotynów. Jest to proces do�� kosztowny i nie nale�y wierzy� szrlatanom pokazuj�cym zjawisko odwróconej osmozy po to �e ludzi naci�ga� na jakie� super "potrzebne" cudowne filtry.
JK
Do podlewania nie jest potrzebna studnia wiercona na 30 m :-) Wystarczy aby by�a woda nawet z o�miu metrów.
Pami�taj, �e na zim� odwiert pozostanie nie u�ywany co mo�e teoretycznie doprowadzi� do awarii pompy ( osadzaj�ce si� zwi�zki manganu i �elaza ). Pompa te� co� tam kosztuje. Pompa jest na pr�d za który te� trzeba zap�aci�.
Istnieje mo�liwo�� za�o�enia podlicznika tylko na podlewanie �eby woda u�yta do podlewania nie by�a wliczona w ilo�� �cieków.
A i jeszcze jedno - jeszcze nie spotka�em wody z w�asnego odwiertu która mia�aby parametry w normie - to na wypadek gdy kto� Ci powiedzia�, �e jest "dobra". Oczywi�cie o ile azotany i azotyny powinny by� w normie bo te rzeczywi�cie przy przekroczeniach maj� wp�yw na zdrowie to �elazo i mangan zniszcz� Ci fizycznie pralk�, zmywark� itd. Jak do tego dojdzie za du�a twardo�� wody nie wró�� tym urz�dzeniom specjalnie d�ugiego �ycia i nie pomo�e tu nawet u�ywanie super preparatów zmi�kczaj�cych wod�.
JK
To na jak� g��boko�� b�dziesz musia� wykopa� studni� nie mo�e by� okre�lone warto�ci� sta��. Zale�y to od zbyt wielu czynników. W celu okre�lenia dok�adnego poziomu wód wykonuje si� np. specjalne odwierty. Studnia g��binowa jest dlatego znacznej g��boko�ci, aby zmniejszy� zanieczyszczenia. Zasilana jest wodami gruntowymi które zazwyczaj znajduj� si� pod warstwami nieprzepuszczalnymi, które niejako "zabezpieczaj� j� przed zanieczyszczeniami". Ale jak wspomnia�e� wy�ej, je�li woda ma by� przeznaczona tylko do podlewania ogródka, to w�tpie, aby� musia� kopa� na g�eboko�� 30m! Na du�o mniejszej g�eboko�ci powinno ju� znajdowa� si� zwg zasilane np. przesi�kaj�c� do gleby wod� deszczow�, która zadowoli twoje ro�linki w ogródku. Czy b�dzie to 8 metrów te� niewiadomo, by� mo�e uda sie gdzie� zlokalizowa� wod� zaskórn� i b�dzie jeszcze mniej kopania.
wez pod uwage ze woda moze byc niezdatna do uzytku domowego- sam wiercilem sobie 32 metry w glab ziemi i co mialem??? koszty roboty 200 pln za metr i "kurzawice" nie wode. teren taki. popytaj w okolicy czy ktos ma glebinowke i jaka woda z niej bo polecisz w koszta jak ja
a miesiac po tym podpialem miejski wodociag za cene drogiej studni glebinowej bo ona nie nadaje sie do uzytku domowego
ja mam studni� z luustrem wody 4 metry ni�ej , u�ywam jej do podlewania bo do niczego wi�cej si� nie nadaje , same bakterie wap� 30 razy wi�kszy od kranowej oraz magnez podobnie mimo �e w sieci te� ta woda to tragedia w porównaniuu do tej jak mieszka�em na �l�sku bo tam to woda by�a chyba lepsza ni� butelkowana , wracaj�c do mojej studni , zala�em latem basen 8 kubików wody i po tygodniu woda mia�a kolor ciemny br�z a na dnie warstwa szlamu wi�c powtórka i to samo woda niby kryztaliczna i po kilku dniach znów breja , ba my�l� �e ta woda nie nadaje si� nawet dla ro�linek bo tak sobie rosn� , ale jak poleje deszcz to momentalnie wszystko pnie si� do góry , chyba wykorzystam t� studnie jako zlewni� wody deszczowej za dachu i dopiero do podlewania
Ja posiadam studni� g��binow� ju� �adnych par� lat. Moja studnia zosta�a wybudowana siedem lat temu, czyli ca�kiem dawno i od tamtej pory nie mia�em z ni� najmniejszych problem�w, dzia�a bez zarzutu. Wykorzystuj� j� ju� teraz w�a�ciwie tylko do podlewania ogr�dka, ale bardzo si� ciesz�, �e j� mam, bo oszcz�dno�ci naprawd� s� widoczne.
W�a�nie podstaw� jest to aby wybra� dobr� i godn� zaufania firm� która wykona odwiert. Ci�ko napsiac jakie sa to koszty, to te� w nacznej mierze zale�y od g��boko�ci.
Ja posiadam studni� g��binow� ju� �adnych par� lat. Wykona�a j� dla mnie �l�ska firma http://geobud.pl. Ze swojej strony dodam, �e naprawd� warto skorzysta� z ich us�ug. To profesjonali�ci w ka�dym calu, wykonaj� ka�dy projekt i ich oferta cenowa b�dzie konkurencyjna. Moja studnia zosta�a wybudowana siedem lat temu, czyli ca�kiem dawno i od tamtej pory nie mia�em z ni� najmniejszych problemów, dzia�a bez zarzutu. Wykorzystuj� j� ju� teraz w�a�ciwie tylko do podlewania ogródka, ale bardzo si� ciesz�, �e j� mam, bo oszcz�dno�ci naprawd� s� widoczne.
Jako�� us�ugi a jako�� wody to dwie ró�ne rzeczy.
A dawno je�li mówisz, �e to siedem lat to wg mnie m�ody odwiert.
Je�li chodzi o oszcz�dno�ci to trzeba instalowa� podliczniki do podlewania trawki :-)
JKarp
Witam. Je�li ma kto� mozliwo�� przy��czenia si� do sieci miejskiej, to proponuj� tak zrobi� i nie zleca� odwiercania studni. Jestem geologiem i szlag mnie trafia jak rozmiawiam z wiertnikami. Prosz� Pa�stwa prawod�owo wykonana studnia musi si� sk�ada� z pewnych elementów, a zrezygnowanie z nich dzia�a tylko na Wasz� niekorzy��. Po pierwsze zdecydowana wi�kszo�� wiertników nie u�ywa izolatorów, tzw. compactonitów. Woda któr� chcemy pozyskiwa� jest zazwyczaj umiejscowiona pod nieprzepuszczaln�, b�d� bardzo s�abo przepuszczaln� warstw� gruntu spoistego, tj. gliny, i�y. Nie stosuj�c compactonitu nie uszczelniamy otworu i ca�y syf z wody powierzchniowej w�druj� do waszych studni i dalej kranów. Poza tym powinno si� wierci� studnie na sucho, a nie na p�uczk�, chyba �e biodegradowaln� je�li woda b�dzie u�ywana do picia. Wiekszo�� wiertników wierci na p�uczk�, a po odwierceniu otworu jej nie wyp�ukuj�, w zwi�zku z tym dalej ta syfiasta p�uczka jest w waszej studni. Czapki z g�ów dla wiertników, którzy dbaj� o zdrowie wasze i waszych dzieci wierc�c na sucho i stosuj�c izolatory. Do tego nie pozwólcie na stosowanie rur PVC kanalizacyjny, nawet je�li woda b�dzie s�u�y�a do podlaewania na dzia�ce. A czy ro�linka podlewana tak� wod� b�dzie przez was konsumowana? nie ? je�li nie to nie ma problemu. Koszt rury kanalizacyjnej to ok. 7 z�/mb, a koszt rury przeznaczonej do studni z atestami np. DN 115 to 21 - 30 z�/mb. Jest dro�sza ale na boga jak ju� wydajesie 7-10 tys na studnie to do�u�cie te dodatkowe 600z� i macie spokój. Powiedzmy bo na tym nie koniec. Sprawa filtrów. Nawet na obiektach hydrotechnicznyc, gdzie wody si� nie spozywa stosuje si� filtry �wirowe b�dz specjalne. Wam zak�adaj� szczelinowe cz�sto bez siatki, a ta z siatk� te� jest do niczego. Problem polega na �ywotnosci studni. Nie wyczy�cie si� studni w sposób nale�yty je�li jest w niej zabudowany filtr szczelinowy z siatk� studniarsk�. Dekolmatator? Owszem, ale wyczy�li tylko �ciany wewn�trze filtra, a co z zewn�trznymi - dalej syf. Profesjionalne czyszczenie wygl�da ca�kiem inaczej - jest to metoda airlift, czyli wysokoci�nieniowe czyszczenie studni. Teraz mi sie przypomnia�, czy którykolwiek z wiertniów czy�ci studnie dwuetapowo, czyli czyszczenie zewn�trznej sciany filtra, a pó�niej wewn�trznej. Hmmm...raczej tylko wsadzaj� pompk� i czyszcz� �rodek...a co sie dziej� pomi�dzy scian� otworu a kolumna rur - ca�y ten syf jest zblokowany i kolamatuje bardzo szybko filtry w chwili gdy w��czymu pomp�. Oczywi�cie jeden pseudo wiertnik powiedzia�, �e nie widzi problemu, bo woda zosta�a przebadana i nadaje sie do spo�ycia. K..wa a ja si� pytam a jakie badania zosta�y zlocone? Woda nadaj�ca si� do spo�ycia to taka, która spe�nia wymagania zawarte w rozpo�azeniu  i dla zainteresowanych mog� z grubsza napisac �e koszt przebadania wody to ok. 2000 z�. Je��i dla kogo� kryterium zdatoni�c do spo�ycia jest przekroczona warto�c �elaza to gratujuj�. A co z innymi parametrami? Kto tego pilnuje? To jest jaki� ogólny ba�agan...zlecaj�cy nie musi wiedzie� wszystkiego, nie jest specjalist� w tej dziedzinie, ale wiertnik powinien Wam to oznajmi�. Tyle tutu�em wst�pu. Uwazajcie na cwaniaków i niskie ceny. Pozdrawiam
Ja wszystko rozumiem. Nie rozumiem tylko o co chodzi z t� rur� kanalizacyjn� ?
JKarp
Przed kopaniem musisz ustali�, gdzie i w jakiej ilo�ci jest woda. Strat� pieni�dzy i czasu jest wiercenie w ciemno. Wod� i g��boko�� zlokalizuje ci specjalistyczna firma urz�dzeniem elektronicznym.
A próbowa� kto� wierci� a raczej p�ukac tak� studni� ? zamiast wiert�a stawia si� d�ug� rur� a na ko�cu pod�aczony w�� i wydajna pompa i rura prawie sama wchodzi do ziemi i potem filtr bezpo�rednio wk�adaja obsypuj� �wirem i dzia�a , wiercenie mnie nie rajcuje ale ten sposób wydaje sie szybszy i mniej m�cz�cy , musia�bym co� zrobi� bo moja studnia kopana ma 3,5 metra g� i teraz w te suche lato wystarcza�o wody na 15 minut podlewania ogrodu , pog�ebianie nie wchodzi w gr� bo zbyt blisko domu (ju� by�a) w domu mam wodoci�g do picia a studnia tylko i wy��cznie do podlewania wi�c specjalnych rygorów by� nie musi .
Ja d�ugo mia�em problem z wysychaniem studni i powiem szczerze, �e to by� ci�ki czas, zw�aszcza jak teraz s� tak d�ugo upa�y. No ale te� przyznam szczerze, �e nie uwa�a�em a� tak bardzo.... Ale fakt, �e teraz u�ywam g��wnie do ogrodu, bo jak badam pr�bki w sanepidzie to ta woda jest okropnaa..