menu

Najwi�ksze absurdy zas�yszane nad wod�

utworzono: 2016/08/08 10:17

more_vert

Haryyy5
[2016/08/12 17:07]

Nie spodziewa�em si� �e zahaczaj�c o temat karpiarstwa wywo�am tak� awantur� (chocia� nauczony do�wiadczeniem mo�e powinienem to przewidzie�). A� mi teraz g�upio. W drodze sprostowania : ja naprawd� nic do was karpiarzy nie mam. Czasem co� skrytykuj�, czy rzuc� jakim� ci�tym �artem ale to zawsze skierowane jest przeciwko ludzkiej g�upocie a nie karpiarzom, czy karpiarstwu jako takiemu. A �e jako� tak si� z�o�y�o �e wokó� karpiarstwa nagromadzi�o si� tej g�upoty szczególnie du�o, to potem karpiarze (ci prawdziwi, normalni ludzie, z w�asnym rozumem, cz�sto ogromn� wiedz� i do�wiadczeniem) nies�usznie obrywaj�. Problemem jest to �e karpiowanie sta�o si� modne. I niestety jak to zwykle z modnymi rzeczami bywa przyci�ga ludzi. Wszystko ok, jak kto� sobie ju� ile� tam lat �owi ryby i z czasem zaczyna si� przestawia� na karpie.  Czy nawet zaczyna od karpii ale ma �wiadomo�� tego �e dopiero zaczyna i musi si� wiele nauczy�. A tak jak pisze Janusz, wiele osób cz�sto wcze�niej nie zwi�zanych z w�dkarstwem nagle postanawia �e zostan� karpiarzami. Nakupi taki jeden z drugim ci�arówk� sprz�tu, przeczyta par� sponsorowanych artyku�ów, zawi��e najbardziej skomplikowany zestaw jaki tylko si� da i w tydzie� z kompletnego laika staje si� �wiatowej s�awy ekspertem. A potem mamy i nad wod� i na wszelakich forach ró�ne kwiatki z udzia�em tzw. "karpiarzy". Sytuacji na pewno nie poprawia to �e razem z uznaniem samych siebie za ekspertów przyjmuj� cz�sto prawa i obowi�zki przypadaj�ce w�dkarskim guru. Jak to rozumie� ? Ano albo spe�niaj� swoj� misj� nauczaj�c biednych g�upiutkich w�dkarzy, którzy jeszcze nie wiedz� �e karp jest jedyn� s�uszn� ryb�, albo jako eksperci czuj� si� lepsi i z plebsem nie gadaj� (niestety ale widzia�em nad wod� takie osoby poodgradzane ta�m� �eby przypadkiem kto� tam w ich pobli�e nie podszed�). I tyle. Pewnie gdyby np. �owienie na tyczk� sta�o si� bardziej modne te� zaraz by�my mieli nad wodami armi� �wie�o upieczonych, doskona�ych tyczkarzy z l�ni�cym drogim sprz�tem i przekonaniem �e tyczka jest jedyn� s�uszn� metod�. Maszynka do robienia pieni�dzy nabra�a ju� tempa, producenci sprz�tu prze�cigaj� si� w naszywaniu "Carp" na wszystko i przekonywaniu ludzi �e to wszystko jest im potrzebne. I o ile kieruj�cy si� wiedz� i do�wiadczeniem w�dkarz, reklam wys�ucha a i tak kupi to co b�dzie chcia� tak �wie�o upieczeni "fachowcy" �ykaj� to wszystko jak �ar�oczne pelikany. �eby kto� mnie �le nie zrozumia�. Kupujcie sobie co tylko chcecie, sam w�adowa�em w w�dkarstwo tyle pieni�dzy �e by�bym hipokryt� krytykuj�c cudze zakupy. Tylko znowu pojawia si� tu problem tych pseudo karpiarzy, którzy wiedz� najlepiej �e jak si� nie kupi sprz�tu firmy X lub Y, ewentualnie Z to si� nie po�owi. O tym �e trzeba mie� wszystko ju� nawet nie wspominam bo to przecie� oczywista oczywisto��. Ja te� mam i namiot karpiowy i �ó�ko, i kombinezon coby ty�ek nad wod� nie zmarz�, i �ódk� i ponton i pewnie jeszcze du�o innych niekoniecznie niezb�dnych rzeczy. Tyle �e ten sprz�t gromadzi�em latami, kupowa�em bo uznawa�em �e si� co� przyda, co� u�atwi, b�dzie lepiej, b�dzie wygodniej albo bo akurat mia�em taki kaprys. I je�li kto� podje�d�a nad wod� z ci�arówk� sprz�tu, ale nie wmawia innym �e to wszystko jest niezb�dne �eby �owi� to w porz�dku. W ogóle mi to nie przeszkadza, mog� jedynie troch� pozazdro�ci� fajnego sprz�tu. Ale jak kto� wyci�gnie np. �ódk� zan�tow� i powie �e bez tego nie ma �owienia ...

Tak�e karpiarze (Ci prawdziwi) nie przejmujcie si�, kupujcie co chcecie, �ówcie gdzie chcecie i jak chcecie. A na docinki nie zwracajcie uwagi bo pewnie nie s� do was i nie o was tylko o opisanych powy�ej fachowcach. Sam znam osoby �owi�ce karpie i s� to normalni ludzie, z którymi i fajnie si� pogada, i piwko nad wod� wypije i nawet z tym przys�owiowym ruskim teleskopem i wiaderkiem do siedzenia mo�na si� przy nich ustawi� bez obawy o k��liwe docinki. Pewnie nawet pozwol� si� takiemu bidulkowi w namiocie przed deszczem schroni�, i kaw� czy herbat� pocz�stuj�. I takich karpiarzy gor�co pozdrawiam, �ycz� sukcesów i jak najmniej psuj�cych wam opinie "szpeców".

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

JKarp
[2016/08/12 17:51]

Dzi�ki za pozdrowienia i wzajemnie :-)
"Pewnie nawet pozwol� si� takiemu bidulkowi w namiocie przed deszczem schroni�, i kaw� czy herbat� pocz�stuj�."
I nie tylko herbat� bo jak ogólnie wiadomo jest ona niezdrowa  :-) 
JK

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert



S� ludzie którzy jak ju� nie maj� po co �y� �yj� po to aby drugiemu cz�owiekowi zrobi� na z�o�� . Bo wszak nic tak nie cieszy jak nieszcz�cie s�siada ha,ha temu spod trójki nowió�kiego golfa zapier....   To samo i u Nas Sam z�apa�em niejednego karpia w �yciu ale nigdy bym nie nazwa� siebie karpiarzem jako� mnie nie ci�gnie. Jedno jest pewne �aden karpiarz a nie gamo� mieni�cy siebie karpiarzem  nie jest mi�siarzem . Nikt przy zdrowych zmys�ach nie we�mie takiego powy�ej 2,5 kg. Mam kumpla karpiarza - biedny jak mysz ko�cielna ( wiadomo rencista ) sprz�t niewyszukany - �rednia pó�ka na przyzwoity namiot na imieniny mu si� sk�adali�my ale ma pasj� , zami�owanie i swój w�dkarski honor. Na komercj� nie je�dzi z dwóch przyczyn . Nie sta� go i bardziej ta druga - gardzi. Bo co to za sztuka w balii 500/500 m  gdzie p�ywa ich ze 100 albo i wi�cej takiego z�apa�.Wytrop,namierz i z�ap o to jego dewiza . Jeziora, zalew , rzeki , starorzecza a nie grajdo�y . Ma ch�opak 100% racji.Kiedy� na Narwi  w pobli�u Sikor z�apa�em ,ostatnio tzn. par� sezonów temu na jeziorze Góra , mazury i jez ,Brajnickie ale tam si� te� bryndza zrobi�a.Dlatego te� karpiarze bzdetami si� nie przejmujcie a gówno to kogo obchodzi co Ty nad wod� targasz ; telewizor, laptopa czy nawet lodówk�  najwa�niejsze aby cicho i porz�dek po sobie zostawi� .
Ps. By�em na paru zasiadkach bardziej jako kibic ni� w�dkarz ale nie je�d�� bo baba zrz�dzi �e po ca�ych dniach w domu siedzi.
Jez. Góra mój wspania�y pojazd i majdan.
Julek

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

pakul1206
[2016/08/12 19:08]



Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

JKarp
[2016/08/12 20:58]

S� ludzie którzy jak ju� nie maj� po co �y� �yj� po to aby drugiemu cz�owiekowi zrobi� na z�o�� . Bo wszak nic tak nie cieszy jak nieszcz�cie s�siada ha,ha temu spod trójki nowió�kiego golfa zapier....   To samo i u Nas Sam z�apa�em niejednego karpia w �yciu ale nigdy bym nie nazwa� siebie karpiarzem jako� mnie nie ci�gnie. Jedno jest pewne �aden karpiarz a nie gamo� mieni�cy siebie karpiarzem  nie jest mi�siarzem . Nikt przy zdrowych zmys�ach nie we�mie takiego powy�ej 2,5 kg. Mam kumpla karpiarza - biedny jak mysz ko�cielna ( wiadomo rencista ) sprz�t niewyszukany - �rednia pó�ka na przyzwoity namiot na imieniny mu si� sk�adali�my ale ma pasj� , zami�owanie i swój w�dkarski honor. Na komercj� nie je�dzi z dwóch przyczyn . Nie sta� go i bardziej ta druga - gardzi. Bo co to za sztuka w balii 500/500 m  gdzie p�ywa ich ze 100 albo i wi�cej takiego z�apa�.Wytrop,namierz i z�ap o to jego dewiza . Jeziora, zalew , rzeki , starorzecza a nie grajdo�y . Ma ch�opak 100% racji.Kiedy� na Narwi  w pobli�u Sikor z�apa�em ,ostatnio tzn. par� sezonów temu na jeziorze Góra , mazury i jez ,Brajnickie ale tam si� te� bryndza zrobi�a.Dlatego te� karpiarze bzdetami si� nie przejmujcie a gówno to kogo obchodzi co Ty nad wod� targasz ; telewizor, laptopa czy nawet lodówk�  najwa�niejsze aby cicho i porz�dek po sobie zostawi� .
Ps. By�em na paru zasiadkach bardziej jako kibic ni� w�dkarz ale nie je�d�� bo baba zrz�dzi �e po ca�ych dniach w domu siedzi.
Jez. Góra mój wspania�y pojazd i majdan.
Julek
Julek ile czasu ma ta fotka bo ten samochodzik po drugiej stronie to ja znam he he ;-) a po prawej s� dwa namioty jak si� przyj�ysz :-)
To samo miejsce tylko z innej perspektywy.
JK

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

J�drula
[2016/08/12 21:42]

Julian, a drog� tam poprawili? B�d� w pobli�u, chcia�bym zajrze� na Twoje miejsca i pospacerowa� nad porz�dn� wod�.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert



Koledzy!
By�em chyba dwa lub trzy tygodnie temu w niedziel�. Widzia�em Was przez lornetk� Wy od d�u�szego czasu tam ,,koczujecie"  . Mam lornetk� nie po to by ludzi podgl�da� ale �api� przewa�nie na odleg�o�ciówk� - lecz wzrok ju� nie ten. W zesz�ym roku bodaj�e te� Was widzia�em. Co za� si� tyczy drogi  to �eby mój skuter umia� mówi� to dopiero by mi h.....    nawsadza�.   Wysokie zawieszenie i bro� Bo�e po deszczu pewnymi odcinkami lepiej z ,,drogi "   szumne s�owo  zjecha� gdy ju� si� skr�ci to niezbyt daleko krzaczorów . Same miejsce jest OK. Ale gdy teraz na jesieni nowego Kymczaka 300 kupi� nie odwa�� si�. B�d� si� snu� t� swoj� 125 -tk�. W sumie mówili chinol Quantum z Przasnysza ale tfu.tfu na psa urok nigdy mnie nie zawiód� a by�em i na Mazurach bliskich i dalekich i na Kujawach i pod Krakowem.Janusz tak sobie pomy�la�em �e to pewnie Ty mo�e bym i podjecha� ale widzia�em jak si� ko�o po�udnia zwijali�cie. a w TE miejsce jecha� to ju� na par� godzin.Lubi� liny i karasie a tam w Górze oraz w ��kach ( nazywam to ch�opskie do�y ) jest par� fajnych miejsc.Wtedy wia�o jak cholera  i to z pó�nocnegozachodu par� nieszczególnych p�oci  i to wszystko.
Pozdrowienia mo�e kiedy� si� spotkamy 
Julek
Ps.Na zdj�ciu siatka zawsze na �mieci tak �eby nawet �lad nie pozosta� .

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

JKarp
[2016/08/13 09:23]

Miejsce jest OK i ja to dobrze wiem :-) A i sama woda od strony ��k jest bardzo urokliwa i daje du�o mo�liwo�ci. Tylko ten kawa�ek drogi br.... Ja bior� �ódk� z przystani i przeprawiam si� na drug� stron� �ódk� bo i �ódka od czasu do czasu si� przydaje �eby pojecha� po misia, który nie wiedzie� czemu zawsze ucieka w gr��ela. Tylko kilka by�o "normalnych" i trzyma�y si� czystej wody.
JK

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2016/08/13 09:39]

Jarek ty te� masz jak wida� problem z ta spraw�. Có�, s� ró�ni ludzie na �wiecie. Z Koleg� Januszem nigdy nie mia�em problemu sie dogada� cho� wie, �e wiekszo�ci karpiarzy nie trawi�. Bo te� wi�kszo�� uwa�aj�cych si� za karpiarzy udowadnia codziennie, �e maj� nieco skopan� psychik�. Oczywiscie znam te� takich, z którymi ch�tnie posiedz� nad wod�, bo s� normalni, przyja�ni, maj� do siebie dystans i cho� gromadz� gad�ety z napisem CARP, nikt sie ich nie czepia. Sta� ich. Ale wszyscy ci, o których teraz mówi�, nie wywy�szaj� si� ze wzgl�du na swoje hobby, nie przekabacaj� ludzi na si��, nie umoralniaj�, nie oceniaj� i przede wszystkim stanowi� wzór dba�o�ci o otoczenie, porz�dek, przyrod� i stosuj� jak najmniej inwzazyjne metody zan�cania oraz s� �yczliwi dla innych w�dkarzy, co rozumiem przez u�ywanie takiego pasa wody i brzegu, by nie wchodzic innym w drog�.

PS: Cz�owiek, który do niczego nie dochodzi sam, który wszystkiego dowiaduje si� z opowie�ci innych, nigdy nie zdob�dzie �adnego do�wiadczenia. Pe�no jest na forum w�tków z pytaniami o wszystko. Wiekszo�� to takie krety�stwa, �e si� nawet odpowiada� nie chce. Jak kiedy� kupi�em �y�k� w Lidlu, to mnie tu wszyscy wy�miali. A nauczy�em sie wtedy, �e czasem szit ze smarketu nie ust�puje markowym wyrobom. Gdybym o to pyta� na forum, to bym nie zdoby� do�wiadczenia w tej materii. A dzi� wiem, �e tamta zy�ka by�a niez�a. W�a�nie dlatego uwa�am, �e zaczyna si� od ta�szego sprz�tu, szczególnie maj��  na�cie lat. W sklepach w�dkarskich doradz�. A z biegiem zdobywania do�wiadczenia, rozwoju umiej�tno�ci, dorastania, doj�cia do w�asnych pieni�dzy, powinien tez postepowa� rozwój zaplecza sprz�towego, bo wtedy ju� c�owiek kuma o co chodzi, potrafi dokonywa� wyboru i ma na to �rodki. Ja zacz��em od kija z leszczyny, potem kupi�em kij med in CCCP z tekstolitu i u�yewa�em go wszezie do wszystkiego. Potem za "urodzinowe" kupi�em bambusowego zaganiacza i ko�owrotek POLSPORT z t�czówk�! A kiedy dorobi�em sie ju� jakiej� wiedzy i kasy, kupi�em zestaw startowy za ca�e 7 stów! Dopiero po 25 latach w�dkowania doszed�wm do jakiego� tam zaplecza sprz�towego. Nie jestem na topie, nie goni� za nowinkami, ale to tylko z powodu braku takiej potrzeby, a nie zebym by� wrogiem nowinek. Za� wi�kszo�� karpiarzy kupi ka�de g*no, byle kto� to zareklamowa�. No i doradza sie czasem m�odziakom bajery z kosmosu, bo sie z�by na tym zjad�o. A oni biedni �ykaj� ten szit jak pelikan dropsy.
Pozdro.
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert



Dzie� dobry!
O tym samym pomy�lalem Janusz co Ty. B�d� mia� lepszy sprz�t to nie b�d� po tym safari je�dzi� ale wynajm� �ódk� i przep�yn� wp�yn� pod trzcinki i zobacz�. W tygodniu nie b�dzie z tym chyba problemu.A we wrze�niu Mazury moje ukochane miejsca woda si� troch� uspokoi po tej stonce. Ryby mo�e zd�rz� wyje�� te tony rzucane bez opami�tania- ale to ju� inna �piewka. W ka�dym b�d� razie b�d� na Górze po 21-wszym .Witek ja te� powiedzia� bym �e nie lubi� gruntowców bo przy brzegu na przystawk� �api� a taki trzaska d�wiami , w��czy radio i mord� drze . A tymczasem ca�e moje do�wiadczenie �yciowe i w�dkarskie mówi mi �e ludzi dzielimy na normalnych i na palantów bez wzgl�du na metod� �owienia.
Po�amania kija 
Julek

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2016/08/13 10:40]

Amen Julianie! S� jeszcze hyperpalanci. 
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert



Jarek ty te� masz jak wida� problem z ta spraw�. Có�, s� ró�ni ludzie na �wiecie. Z Koleg� Januszem nigdy nie mia�em problemu sie dogada� cho� wie, �e wiekszo�ci karpiarzy nie trawi�. Bo te� wi�kszo�� uwa�aj�cych si� za karpiarzy udowadnia codziennie, �e maj� nieco skopan� psychik�. Oczywiscie znam te� takich, z którymi ch�tnie posiedz� nad wod�, bo s� normalni, przyja�ni, maj� do siebie dystans i cho� gromadz� gad�ety z napisem CARP, nikt sie ich nie czepia. Sta� ich. Ale wszyscy ci, o których teraz mówi�, nie wywy�szaj� si� ze wzgl�du na swoje hobby, nie przekabacaj� ludzi na si��, nie umoralniaj�, nie oceniaj� i przede wszystkim stanowi� wzór dba�o�ci o otoczenie, porz�dek, przyrod� i stosuj� jak najmniej inwzazyjne metody zan�cania oraz s� �yczliwi dla innych w�dkarzy, co rozumiem przez u�ywanie takiego pasa wody i brzegu, by nie wchodzic innym w drog�.

 
Kedzio sory ale naprawd� nie wiem, o co ci teraz chodzi,
Co ty za przeproszeniem pierniczysz ?? czy ja si� uwa�am za kogo� lepszego od innych?? poka� mi w którym miejscu napisa�em na forum �e jestem lepszy bo nie kilam karpi?? no poka�??


kilam leszcze ,kilam karasie ,liny ,kilam okonie,sandacze szczupaki , karpi i amurów nie kilam, bo po pierwsze tego nie jadam (s� jeszcze inne powody, o których nie b�d� mówi�)


Wi�c nie wiem dlaczego mnie Zaszufladkowa�e� ,z góry traktujesz jak jakiego� mato�a .ch�opie ja ze 2 lata na karpiach nie by�em ci�gle je�d�� z "feederami" lub z gruntówkami ze spr�yn� za leszczem ,wi�c nie rób ze mnie jakiego� nawiedzonego karpiarza.


To ty ca�y czas uwa�asz i g�osisz, �e karpiarze to mato�y, którzy s� podatni na reklam� .





Tak mam problem .Nie cierpi� ludzi, którzy traktuj� innego w�dkarza jak jakiego� palanta i z�o wcielone ,w�dkarza drugiej kategorii tylko dla tego �e �owi karpie ,�e potem je wypuszcza .
U�ywa sprz�tu za "nieco" wi�ksze pieni�dze.
.To si� nazywa post�p i nie ma co z tym walczy�.


�atwiej zapyta� na forum ni� kupi� ksi��k�, bo w ksi��kach nie ma niektórych wiadomo�ci.





I nie ma sensu porównywa� "naszych" czasów z czasami obecnymi . Kiedy� w latach 80-tych wybór w skl.by� tak "osza�amiaj�cy" �e
Problemem by�o kupi� �y�k� cie�sz� ni� 0,20 mm ,teraz "firm" sprzedaj�cych �y�ki s� setki a , niektóre "firmy" maj� po kilka rodzai �y�ek .S� �y�ki feeder ,Carp,SpinMatch I jeszcze inne Wi�c sk�d maj� m�odzi w�dkarze wiedzie� jaka �y�ka tpo bubel, ,a jaka dobra???? teraz kupuje sie sprz�t w internecie , wi� nie zawsze mo�na spyta� sprzedawcy,zreszt� teraz takie czasy �e sprzedawca "oz�oci"ka�dy sprz�t byle tylko sprzeda�.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert



Kurde zjad�o mi kawa�ek tekstu.
Co do drugiej cz�ci twojej wypowiedzi ,kiedy� wiedz� zdobywa�o si� z ksi��ek ,teraz jest internet
.To si� nazywa post�p i nie ma co z tym walczy�.


�atwiej zapyta� na forum ni� kupi� ksi��k�, bo w ksi��kach nie ma niektórych wiadomo�ci.





I nie ma sensu porównywa� "naszych" czasów z czasami obecnymi . Kiedy� w latach 80-tych wybór w skl.by� tak "osza�amiaj�cy" �e
Problemem by�o kupi� �y�k� cie�sz� ni� 0,20 mm ,teraz "firm" sprzedaj�cych �y�ki s� setki a , niektóre "firmy" maj� po kilka rodzai �y�ek .S� �y�ki feeder ,Carp,SpinMatch I jeszcze inne Wi�c sk�d maj� m�odzi w�dkarze wiedzie� jaka �y�ka tpo bubel, ,a jaka dobra???? teraz kupuje sie sprz�t w internecie , wi� nie zawsze mo�na spyta� sprzedawcy,zreszt� teraz takie czasy �e sprzedawca "oz�oci"ka�dy sprz�t byle tylko sprzeda�.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert



To �e ty nie nawiedzisz karpiarzy i karpiarstwa , to wiem I powiem ci szczerze mam to w dupie,


masz prawo .


Ale nie masz ku ...prawa wyzywa� karpiarzy od najgorszych wy�miewa� ,szydzi� .


Oceniasz ludzi ,nic o nich nie wiedz�c.

Sory ale niekiedy zachowujesz sie jak dziecko maj�c do nas karpiarzy pretensje �e w sklepach jest wi�kszo�� sprz�tu karpiowego.Nie gruntowego tylko z napisem "carp" .To ci przeszkadza?


Nie do mnie te pretensje ,i nie do karpiarzy.

Masz jakie� "wonty" to pisz do Jaksona czy kongera ,�e na wi�kszo�� gruntowego sprz�tu daj� napis "carp" .


Pisz do Trapra. Kiedy� sprzedawali tylko zan�ty ,ale oko�o roku 2010 wyskoczyli ze sprz�tem karpiowym.mi to jako� nie przeszkadza,ale widze �e tobie tak!


Je�li to ci przeszkadza to pisz do nich .


Karpiarzy zostaw w spokoju .


Nikt nikogo na si�� nie zmusza do karpiowania .

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2016/08/13 15:20]

Oj, bo ci �y�ka p�knie! No ci�gle potwierdzasz, �e� nietykalski i obra�alski,i �e masz problem. Zauwa� jak na wszystko reagujesz. Robisz dok�adnie to co ja, tylko o wiele bardziej emocjonalnie. Janusz jest ponad takie g�upoty. Ma ch�op dystans, którego tobie brakuje. Dlatego w�a�nie przyk�adowo z Koleg� Januszem ch�tnie bym posiedzia� przy kijach i pogada� nawet o tym karpiowaniu, ale z tob� ju� nie...  za �adne skarby, bo ty w�a�nie uosabiasz w sobie takiego karpiarza, którego nie toleruj�.  Od lat na tym forum to udowadnia�e� i brniesz g��biej z ka�dym rokiem. Z Januszem to sie nawet posprzeczac mo�na, ale zawsze ma argumenty i zawsze suma sumarum dochodzimy do paktu pokojowego. Bo widzisz... jak pisa� Julian, 
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert



Nie bój si�,nie p�knie mi �y�ka .Dystans do siebie te� mam tylko nie cierpi� jak si� kogo� bezpodstawnie o cos oskar�a...


Je�li nie chcesz ze mn� posiedzie� ,przy gruntówkach to nie, ja jako� to prze�yje.Ja jako� z wieloma normalnymi lud�mi �owi�em i na no�e nie posz�o. Bez odbioru.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2016/08/13 18:48]

Przypomnia�bym ci histori� naszych kontaktów na tym portalu. Od lat mnie niecierpisz. Od lat na ka�de moje s�owo reagujesz ujadaniem. Od lat w tych samych sprawach! Wi�c mi nie wciskaj, �es taki normalny karpiarz. Masz problem i to powa�ny.
 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert



Zgadza si� od lat nie znosz� takich ludzi i to z wzajemno�ci� jak s�dz�. Jako Gostomir mnie wqu...wia�e�, potem na chwile si� uspokoi�e� sie,nawet zacz��e� z sensem gada� ale wysz�o szyd�o z worka.
Ps .ile razy ci� banowali ?? ile  kont mia�e�? ile mia�e� nicków ?? 10 ? 15 ??
BEZ ODBIORU!!!

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

pakul1206
[2016/08/13 22:06]

Jarek 11 z kedziem nadaje na troch� podobnych falach, nie chodzi tu o sprz�t tylko o to kór...kie " pro carp, selekt carp..." wed�ug wielu nie mo�esz kupi� namiotu a sklepie sportowym tylko musi by� to namiot "carp" , nikt nie robi afery �e bierzesz namiot na kilkudniow� zasiadk�, bo gdzie masz siedzie� jak pó� dnia b�dzie pada�, wez i laptop �eby wiedzie� co si� na �wiecie dzieje, czy ruski nie wystrzelili co� w nasz� stron� :))) , tylko w���nie tacy pojeba...i mi�dzygalaktyczni szpece od karpii wci�gaj� was w normalnych ch�opów w ten wyimaginowany, pojeba...y, wirualny �wiat karpiarzy którzy powinni mie� auto bo bez niego nie powinni nazywa� si� karpiarzami :))) Nie mam nic przeciwko nowink� ale nie zgodz� si� �e musze je mie�, MOG� je mie� �eby sobie u�atwi� �ycie nd wod� ale czy bez jakiego� rodpoda nie mog� by� karpiarzem ?

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert



pakul pewnie �e nie musisz mie� ani namiotu karpiowego,ani brolly,ani �ózka.
mo�esz spa� na materacu w turystycznym namiocie jak ci tak wygodnie.Nikt ci nie broni.To �e s� pomyle�cy dla których karpiarz musi mie� namiot Nasha ,wyro .�ódk� zdalnie sterowan� ,tripoda za  2000 z� i bryke najlepiej  merca lub audi tym sie nie przejmuj bo w ka�dym �wiatku s� nie tylko karpiowym.
Znam karpiarzy je�d��cych rowerami ,motocyklami ,nie maj�cych ani rodpodów ,tripodów tylko podpórki i te� �owi� pi�kne ryby.
A to �e karpiarstwo to te� biznes tu si� absolutnie zgadzam .Ale to �e firmy wymy�laj� np rury do ci�cia kulek czy inne cz�sto zb�dne pierdo�y reklamuj�c je jako niezb�dne to nie jest ani wina Janusza ani moja. A powiem ci jeszcze �e w innych dziedzinach �ycia jest podobnie .We� cho�by smartfony ,kompy itd . W czasopismach karpiowych ale nie tylko karpiowych wsz�dzie jest reklama (temu nie kupuje czasopism w�dkarskich) nawet na tym portalu jet reklama i co w tym dziwnego .Chc� naszej kasy. W takim �wiecie niestety �yjemy i trzeba sie z tym pogodzi�.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert



Ludzie ! 
Na lito�� Bosk� wyluzujcie troch�. Jak kto� jest osio� to i os�em umrze . Po Warszawie pe�no je�dzi takich ,,cyklistów"  poubieranych  jak clowny oczywi�cie Adidas , Nike, jaki� kask, pe�no odblasków , na ramieniu jakie� sam nie wiem co ci�nieniomierz?, zegar,pr�dko�ciomierz ,GPS. A na �bie koniecznie s�uchawki . Takie UFFO wali ci przez ulic� cho� obok �cie�ka rowerowa ale on gardzi ,gorzej jak ze �cie�ki nagle zachce mu si� na jezdni�.Pe�no wsz�dzie takich nowobogackich szpanerów i w�ród Nas w�dkarzy te�. Widzieli�cie mój pokrowiec i krzese�ko maj� karpia namalowanego. A czy s� karpiowe - zaraz si� ich zapytam. A tak na serio a h.....   mnie obchodzi czy mój fotelik jest ,,karpiowy "  czy nie wa�ne aby by� wygodny w transporcie i �ebym móg� wygodnie d.......     posadzi�.
Na tym ko�cz� bo jutro trzeba rano wsta� na ryby 
Po�amania kija 
Julian

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

Jakub Wo�
[2016/08/13 23:47]

Jarek11 ma racj�. Nie wiem dlaczego ale niektórzy nie mog� pogodzi� si� z tym �e ktos ma czelno�� miec inne zdanie. Maj� jaki� sposób na �ycie czy w�dkarstwo i za wszelk� cen� chc� go narzuca� innym. Przeszkadza jednemu czy drugiemu nmiot z napisem Carp to sobie kup z napisem Quechua. Jeden lubi przedziera� si� przez pokrzywy z jedn� w�dk� a drugi lubi podjecha� samochodem i rozstawi� echosondy, laptopy rodpody i inne. Jeden ma takie samo prawo jak drugi i �aden drugiemu nie powinien narzuca� swojego stylu.

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

more_vert

kedzio
[2016/08/14 12:11]

Thunder... a ty nikomu swojego zdania oczywi�cie nigdy nie narzucasz i tolerujesz odmienne od twojego podej�cie do w�dkarstwa. Ot, cho�by prasowane koszule, krawaty i Old Spice, bo bez tego w�dkarz wygl�da jak menel. 
Tak samo Jarek... on te� nie trawi ludzi, którzy maj� swoje zdanie i nie jest ono takie jak jego w�asne. Udowadnia to w ka�dej wypowiedzi, ale z maniakalnym zak�amaniem twierdzi, jaki to on njest tolerancyjny. Powiedz tylko s�owo jako� nie tak o "karpiorzach", od razu detonuje i bryzga krwi� niewiernych.

Ka�dy z nas ma w�asne zdanie i niech ka�dy ma prawo o tym mówi�, ale niech nikt nikogo nie przeci�ga na swoj� stron� na zasadzie "tylko ja mam racj�". Ka�dy z was ( z nas) zachowuje sie podobnie. Jedni bardziej, inni mniej agresywnie. Ka�dy z nas uwa�a swoj� prawd� za swojsz�, za wa�niejsz�... i ka�dy ma do pewnego stopnia prawo do tego. Ale u�ywajmy argumentów, a nie fanzolenia w stylu: " moja szefowa w mojej korporacji, moi koledzy z korporacji, co inni powiedz�, a ten ma sprz�cior to go��, a ten �owi na bambus to kiep, tamten to menel, bo siedzi nad wod� nieogolony, a gdyby mia� cho� Jeepa za milion, to mo�e by�by kim�, ale przyjecha� na rowerze, w arbeit ancugu to musi menel"!

Wszyscy robimy to samo jak pisa�em, ale je�eli brak argumentów, to ja wysiadam. 

A w twoim przypadku Thunder, nawet Ghost ze swoimi cz�stymi banami i ze swoimi kolejnymi 6 nickami orzaz z tym dzisiejszym (siódmym), nigdy nie by� ani w tysi�cznej cz�ci tak fa�szywy jak ty i nie by� takim k�amc� jak ty, nie zmienia� te� pogl�dów jak chor�giewka jak ty, bo kto� mu co� tam w robocie powiedzia�. Zanim wi�c kogo� skrytykujesz panie Wo�, zastanów si� nad w�asnym zak�amaniem i zanim Jarek zacznie umoralnia� plujac jadem i przekle�stwami, niech sam siebie poczyta i niech sie zastanowi, czy przypadkiem sam nie jest przez siebie opisywanym cz�owiekiem.



No i to by by�o mo�e na tyle. 


 

Co chcesz zrobi�?close

odpowiedz border_color
Wrzu� na fb

We� udzia� w dyskusjiperson


replywr��