Spok�j,spok�j,spok�j.Wiem z w�asnego do�wiadczenia �e im bardziej si� w�cieka�em to wi�cej b��d�w robi�em i wi�cej ryb mi si� spina�o. Nie ma w�dkarzy doskona�ych i ka�demu si� to zdarza,trzeba wyci�ga� wnioski i samemu udoskonala� swoje umiej�tno�ci .Pozdrawiam.
na poraju co� mi walne�o na blache tak,�e w�dke �apa�em w powietrzu.
posz�o pod most,zawr�ci�o na jezioro jak lokomotywa ,�y�ki ubywa�o wi�c
dokr�ci�em troche hamulec.znowu pod most i po faworach.
nie mog�em odpali� popierosa- ca�y chodzi�em.
a najlepszy by� starszy pan,kt�ry podszed� i zapyta�-
panie co to by�o?
Kolega mi opowiada�,�e kiedy� przyjechali z ojcem na B�br i zobaczyli p�acz�cego w�dkarza.Spytali co si� si� sta�o a on na to,�e mia� wielkiego klenia ale mu kij po�ama� i si� odchaczy�.Ludzie r�nie reaguj� na utrat� ryby �ycia.