Co z Sielpią?
(2008-11-05)
PYTANIE:
Witam Panie Burmistrzu, Już od prawie 20 lat nie jestem mieszkańcem Końskich, sentyment jednak pozostał, dlatego interesuję się rozwojem regionu oraz miasta. Przeczytałem, już jakiś czas temu, z zainteresowaniem strategię opartą na analizie SWOT, w której jednym z szans na rozwój został wskazany obszar turystyki. W związku z powyższym proponowałbym zwrócić uwagę na oczyszczenie zbiornika w Sielpi. Jest to największe i najbardziej popularne miejsce wypoczynku w regionie, niestety jest kilka bolączek tego miejsca, chyba najważniejsza to stan wody i samego zbiornika. Od lat woda i dno jest coraz bardziej zamulana, brudna i nie zachęcająca do kąpieli. Powoduje to odwrót od wypoczynku w tej miejscowości. Jednakże jednorazowe oczyszczenie i pogłębienie zbiornika jest działaniem interwencyjnym, które jest "leczeniem objawowym" a nie leczeniem przyczyn.Przyczyna problemu to zbyt szybki nurt rzeki Czarnej, z moich informacji historycznych wynika, że przed laty na rzece było kilka progów wodnych, które powodowały spowolnienie nurtu. Bodajże w kilku miejscach na rzece są jeszcze pozostałości po progach wodnych. Przywrócenie takich stopni, przygotowanie nawet mniejszych zbiorników wodnych, byłoby ze wszech miar przydatne. Pomijam fakt samego oczyszczenia wody w zbiorniku w Sielpi ale również rozwój lokalnych obszarów wiejskich - potencjał na agroturystykę wokół mniejszych zbiorników powstałych przy progach - możliwość wykorzystania środków z UE na rozwój obszarów wiejskich, potencjał na utworzenie małych elektrowni wodnych - dyrektywy UE wymuszają coraz większy udział produkcji energii ze źródeł odnawialnych a dodatkowo patrząc na ostatnie kryzysy energetyczne powinno spowodować zainteresowanie inwestycyjne np. ZEORK we współfinansowaniu takich przedsięwzięć, dla gminy jest możliwość wykorzystania współpracy w ramach ustawy o finansowaniu w ramach partnerstwa publiczno - prywatnego. Kolejny plus to uzyskanie w ramach regionu stabilizacji p/powodziowej oraz utrzymywanie zasobów wody pitnej - zasoby te w kraju są zagrożone. Opracowanie, które traktuje o problemach wody w kraju to Projekt Narodowej Strategii Gospodarowania Wodami 2030 (z uwzględnieniem etapu 2015).Jest to projekt długofalowy ale powodujący wiele plusów dla regionu i jestem przekonany, że warto się nad nim pochylić.Serdecznie pozdrawiamDarek DzwonnikODPOWIEDŹ:
Bardzo dziękuję za uwagi dotyczące Sielpi, w znacznej części je podzielam. Niestety, zadania, jakie Pan przed nami rysuje są bardzo trudne. W 2003 r. decyzją wojewody świętokrzyskiego wszczęto procedurę odebrania Sielpi gminie Końskie i ostateczna, prawomocna decyzja MSWiA z 2007 r. przywróciła zalew we władanie skarbu państwa, pozostawiając nam jedynie jazy. Dla gminy byłoby to dobrze, gdyby tak bogaty właściciel zechciał sfinansować i wykonać niezbędne nie tylko Pana zdaniem prace. Niestety, ten właściciel ma wiele innych obowiązków i Sielpia nie jest dla niego aż tak ważna. Natomiast gminie n i e w o l n o wydawać własnych pieniędzy na nie swoje zadania.Jednak nie załamujemy rąk i robimy to, co można. W tym roku gmina odbudowała jaz dolny na Sielpi ( 800 m. poniżej zalewu ) kosztem ok. 1,2 mln zł, zabezpieczając w ten sposób jaz główny. Zaprojektowaliśmy zespół elektrowni wodnych na obydwu jazach i przygotowujemy aplikację o środki zewnętrzne na jego budowę. W ramach przygotowywanej przebudowy drogi 728 doprowadziliśmy do kompletnego przeglądu jazu głównego ( opartego na moście drogowym ) i mamy nadzieję na ujęcie niezbędnych prac w projekcie, który znalazł się na liście indykatywnej Pr. Oper. Rozwoju Polski Wschodniej.Dla samego zbiornika najważniejsze jest odmulenie, ale musi być poprzedzone budową tzw. "łapacza rumoszu" na wejściu Czarnej do zbiornika. Hydrolodzy, którzy pracowali dla nas przy planie miejscowym zagospodarowania Sielpi twierdzą, że to powinno wystarczyć, bo rzeka w przeszłości między Janowem a Sielpią pogłębiła koryto i meandruje, nie powinna więc nieść więcej namułów. Ale tych akurat prac gmina wykonać nie może - byłoby to niezgodne z prawem. Próbujemy więc przekonywać i szukamy sojuszników w przekonywaniu przedstawicieli skarbu państwa, że jest to potrzebne i celowe.
Dziękuję za cenne uwagi i pozdrawiam Krzysztof Obratański
[2010-11-23 23:35]