Czy bobry �ywi� si� rybami bo nad rzek� obok, kt�rej mieszkam jest ich bardzo du�o.
By� mo�e od czasu do czasu co� zjedz�, ale raczej s� ro�lino�erne.
Wymagania siedliskowe bobr�w s� bardzo zr�nicowane. Najch�tniej zajmuj� one tereny niskie - pobrze�a nizinnych ciek�w i jezior, rowy melioracyjne, bagienka �r�dle�ne i �r�d��kowe. Cz�� polskiej populacji wyst�puje jednak w g�rach i na pog�rzu wykorzystuj�c g��bsze odcinki i zakola g�rskich rzek, potok�w, wyrobiska po�wirowe oraz stawy rybne. Jako�� wody nie odgrywa wi�kszej roli w wyborze miejsca na osiedlenie si�, ale bardzo wa�ny jest sta�y dost�p do wody. Bobry potrafi� si� �atwo przystosowa� tak�e do blisko�ci cz�owieka. Zajmowane siedliska s� najcz�ciej ubogie, poro�ni�te wierzbami, olsz�, brzozami i leszczyn�. Bobry s� ro�lino�ercami, cho� dawniej uwa�ano �e potrafi� polowa� tak�e na ryby. Jedz� prawie wszystkie gatunki ro�lin przybrze�nych i wodnych. P�n� wiosn�, latem i wczesn� jesieni� �ywi� si� g��wnie ro�linno�ci� zieln�. Pocz�wszy od pa�dziernika intensywnie tn� krzewy i drzewa, magazynuj�c je na zim�. R�wnie� wtedy wyra�nie przybieraj� na wadze gromadz�c t�uszcz. Preferuj� osik� i wierzby, w dalszej kolejno�ci brzoz�, leszczyn� i inne li�ciaste. Olsza jest pobierana niech�tnie. Gatunki iglaste s� jedzone raczej sporadycznie. Bobry nie jedz� drewna, a jedynie cienk� kor� i �yko - warstw� mi�dzy kor� a drewnem.
www.bobry.pl
bobry s� wy�acznie roslinozerne by� artykul w Wiadomosciach wedkarskich w tym roku dziennikarka "Hogata" odpowiada�a na te pytanie i go�� dosta� za nie ko�owrotek.
boberki sa fajne:.....
Pod warunkiem �e nie ma ich za du�o w jednym miejscu- potrafi� nie�le nabroi�.
boberki sa fajne:.....
tak takie do poczochrania:P
bobry s� wy�acznie roslinozerne by� artykul w Wiadomosciach wedkarskich w tym roku dziennikarka "Hogata" odpowiada�a na te pytanie i go�� dosta� za nie ko�owrotek.
"Kogata" jak ju�;p
boberki sa fajne:.....
Ja tam wol� ogolone;)
bobry s� wy�acznie roslinozerne by� artykul w Wiadomosciach wedkarskich w tym roku dziennikarka "Hogata" odpowiada�a na te pytanie i go�� dosta� za nie ko�owrotek.
Jak ju� , to K O G A TA !!!!
Przepraszam , nie zauwa�y�em wcze�niejszej korekty !!
A klient pomyli� Kogat� z czarownic� ze Smerf�w - Hogat� !!!
To policja teraz Smerfy ogl�da ??
boberki sa fajne:.....
Ja tam wol� ogolone;)
ja te�;)))
moze kogata powazny b�ad
skoro wiesz ze hogata wystepuje w smerfach to chyba wystarczy ze z nas dw�ch ty ogladasz bajki
boberki sa fajne:.....
Ja tam wol� ogolone;)
ja te�;)))
�yse bobry haha:)))))
Bobry nie jedz� ryb, ryby jedz� wydry kt�re s� do nich podobne
skoro wiesz ze hogata wystepuje w smerfach to chyba wystarczy ze z nas dw�ch ty ogladasz bajki
Mam instynkt �ledczy - lubi� wiedzie� , kto z kim ta�czy !!! :))
raczej nie bedziemy ta�czy� razem mozesz kogos innego poszukac
Wiele razy widzia�em jak wydry wcinaj� sandacze. Innych ryb chyba nie chc� �re�, bo si� z tym nie spotka�em :). Mo�e po prostu si� przyzwyczai�y i tyle, ale bobra (na 100% b�br) widzia�em raz jak wcina� leszczyka.Pewnie to by� B�br Grylls i musia� uzupe�ni� deficyt bia�ka.
Bobry nie jedz� ryb, ryby jedz� wydry kt�re s� do nich podobne
...............je�li wydry s� podobne do bobr�w - to ja jestem podobny do ,,Kr�lewny �nie�ki"
Bobry nie jedz� ryb, ryby jedz� wydry kt�re s� do nich podobne
...............je�li wydry s� podobne do bobr�w - to ja jestem podobny do ,,Kr�lewny �nie�ki"
Dok�adnie! Wydry s� znacznie mniejsze, mniej barczyste, maj� ma�� g��wk�, a bobry maj� wieeeeeelkie z�biska.
ciekawostka o bobrze :D
Nad rzek�, obok farmy siedzi krowa i pali trawk�. Podp�ywa do niej b�br, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz b�br, jaram i jest OK.
- Daj troch�, jeszcze nigdy nie kurzy�em...
- Jasne! Ci�gnij macha bracie!
B�br wci�gn�� dym i od razu go wypu�ci�. Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ci�gniesz macha i trzymasz go w p�ucach d�u�sz� chwil�. Zreszt� - wiesz co? W tym czasie jak wci�gniesz, przep�y� si� kawa�ek pod wod� w d� rzeki, wr�� tu i wtedy wypu�� powietrze. I m�wi� ci b�dzie OK.
Jak uradzili tak zrobili. B�br si� zaci�gn��, p�ynie pod wod�, ale ju� po kilku chwilach zrobi�o mu si� happy. Wyszed� na brzeg po drugiej stronie rzeki, waln�� si� na traw� i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te b�br, co robisz?
- Aaaa, widzisz hipciu, fazuj� sobie troszke...
- Daj troch� stuffu, ja te� chc�.
- Podp�y� na drugi brzeg do krowy - ona ci da.
Hipopotam podp�yn�� w g�r� rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywali�a ga�y i krzyczy:
- B�br, kurwa, WYPU�� POWIETRZE!
heh dzieki wszystkim za odpowiedzi
Znudzi�y si� kormorany i wydry to teraz trzeba si� zn�ca� nad bobrem. Albo zwr��my uwag� na ten wpis :
"Pod warunkiem �e nie ma ich za du�o w jednym miejscu- potrafi� nie�le nabroi�. Znalaz� si� k ... statystyk od ustalania prawid�owej liczby bobr�w. Sk�d ty wiesz - czego jest za du�o a czego za ma�o ? Je�li kto� zajmuje si� "rozwa�aniem " nadmiernej lub niedostatecznej liczby - nich najpierw we�mie pod uwag� sw�j gatunek. Ludzi jest przecie� za du�o i oni to dopiero potrafi� nie�le nabroi�.
heh dzieki wszystkim za odpowiedzi
Bobry nie jedz� ryb ,ale nawet gdyby si� nimi od�ywia�y , to maj� do tego odwieczne prawo. Odczepcie si� raz na zawsze od stworze� �yj�cych zar�wno nad wod� jak i w jej odm�tach. Ju� K **A czyta� si� tego nie chce. Dzieciaki , kt�re na oczy nie widzia�y ani wydry , ani bobra , ani kormorana ani k ... nawet mr�wki nie znaj� ( na poci�g jad�cy torami krzycz� patrz UFO ) ; martwi� si� o komercyjne stawy zarybione karpiem i amurem . Martwi� si� o swoj� karpiowo -plastykow� przysz�o��. O nic wi�cej ! Mam realny pomys� : mo�e postaraliby�cie si� przela� ten ca�y bezsens na karty "Naszej Klasy" i "Fotki " - w miejsca gdzie pozostanie on niezauwa�alny ? W istocie , ca�ej tej masy g�upot kt�re tutaj wypisujecie ( pocz�wszy od tematyki hodowli nie maj�cej nic wsp�lnego z w�dkarstwem , na kormoranach , bobrach i wydrach sko�czywszy ) nie da si� ju� rozwa�y� nawet w najbardziej analitycznym umy�le . Dezintegracja i masowy zalew g�upot - oto co zagra�a zami�owaniu do kontaktu z natur� , pi�knemu hobby za jakie uwa�am w�dkarstwo.
boberki sa fajne:.....
Pod warunkiem �e nie ma ich za du�o w jednym miejscu- potrafi� nie�le nabroi�.
Bobry nie jedz� ryb ,ale nawet gdyby si� nimi od�ywia�y , to maj� do tego odwieczne prawo. Odczepcie si� raz na zawsze od stworze� �yj�cych zar�wno nad wod� jak i w jej odm�tach. Ju� K **A czyta� si� tego nie chce. Dzieciaki , kt�re na oczy nie widzia�y ani wydry , ani bobra , ani kormorana ani k ... nawet mr�wki nie znaj� ( na poci�g jad�cy torami krzycz� patrz UFO ) ; martwi� si� o komercyjne stawy zarybione karpiem i amurem . Martwi� si� o swoj� karpiowo -plastykow� przysz�o��. O nic wi�cej ! Mam realny pomys� : mo�e postaraliby�cie si� przela� ten ca�y bezsens na karty "Naszej Klasy" i "Fotki " - w miejsca gdzie pozostanie on niezauwa�alny ? W istocie , ca�ej tej masy g�upot kt�re tutaj wypisujecie ( pocz�wszy od tematyki hodowli nie maj�cej nic wsp�lnego z w�dkarstwem , na kormoranach , bobrach i wydrach sko�czywszy ) nie da si� ju� rozwa�y� nawet w najbardziej analitycznym umy�le . Dezintegracja i masowy zalew g�upot - oto co zagra�a zami�owaniu do kontaktu z natur� , pi�knemu hobby za jakie uwa�am w�dkarstwo.